Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

inflacja w Wielkiej Brytanii wykres

Dzisiaj rano poznaliśmy dane o inflacji CPI za maj w Wielkiej Brytanii. Odczyt mocno zaskoczył - zamiast oczekiwanego spadku do 8,4 proc. r/r, inflacja pozostała na poziomie 8,7 proc. r/r, a w ujęciu miesięcznym rosła o 0,7 proc. m/m (w kwietniu 1,2 proc. m/m, ale oczekiwano wyhamowania do 0,5 proc.). Za to w ujęciu bazowym CPI skoczyła do 7,1 proc. r/r z 6,8 proc. r/r (oczekiwano, że utrzyma się na tym poziomie), a ujęciu miesięcznym rosła w tempie 0,8 proc. m/m wobec 1,3 proc. m/m wcześniej. Szacowano jednak 0,6 proc. m/m. To nie są dane, które cieszyłyby decydentów w Banku Anglii. Rynek oczekuje jutro wzrostu stóp procentowych o 25 punktów baz. i przynajmniej czterech analogicznych ruchów na kolejnych posiedzeniach. Tyle, że czy BOE nie mógłby jutro zaskoczyć ruchem o 50 punktów baz.?

Funt wyraźnie zyskał po publikacji dzisiejszych danych, ale później ruch ten został wymazany. Rynki czekają na dzisiejsze wystąpienie szefa FED, który o godz. 16:00 polskiego czasu przedstawi półroczny raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów i będzie odpowiadał na pytania Kongresmenów. Dolar wypada mieszanie przed tą publikacją. W środę rano zyskuje wobec jena (co ma związek z "gołębimi" komentarzami szefa Banku Japonii), a także wobec dolara australijskiego (widać jeszcze echa opublikowanych wczoraj zapisków RBA, które mogą sugerować zbliżający się koniec cyklu podwyżek). Pośród walut G-10 lepiej zachowują się NZD, GBP i EUR, ale są to kosmetyczne zmiany.

Kluczowa będzie interpretacja dzisiejszych słów Powella, jakie padną w Kongresie. Rynki uparcie zakładają, że FED podniesie w tym roku stopy procentowe jeszcze tylko w lipcu, szanse na drugą podwyżkę to obecnie tylko 15 proc. Dopóki to się nie zmieni, to raczej nie ma większych szans na falę odbicia dolara podobną do tej, jaka miała miejsce w maju.

Zobacz także: PILNE! Inflacja w Wielkiej Brytanii – oto najnowsze dane. Zobacz jak reaguje kurs funta brytyjskiego

 

GBPUSD - zagadkowa reakcja na kablu

Funt zareagował na wyższą inflację ruchem w górę, ale ten został szybko wymazany, a później dynamicznie zeszliśmy na nowe minima. Reakcja jest nieco zastanawiająca, chociaż szanse na ruch o 50 punktów baz. na stopach jutro podskoczyły do 42 proc. I jest to ruch funta na szerokim rynku, więc nie można tego wiązać chociażby z dolarem, który czeka na popołudniowe wystąpienie Powella.

Reklama

Sytuacja na rynkach 21 czerwca - inflacja da pretekst dla Banku Anglii? - 1Sytuacja na rynkach 21 czerwca - inflacja da pretekst dla Banku Anglii? - 1

Wykres dzienny GBPUSD

Technicznie kabel realizuje ruch powrotny w stronę wybitego w zeszłym tygodniu ważnego poziomu 1,2679. Dopiero jego złamanie byłoby sygnałem, że trend wzrostowy słabnie. Paradoksalnie nadal możliwą opcją jest sprawdzenie psychologicznej bariery 1,30, gdyby dzisiaj dolar wyraźniej osłabił się na szerokim rynku po słowach Powella, a jutro BOE zdecydował się na podwyżkę o 50 punktów baz.

Nota prawna

Czytaj więcej