Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

inflacja w nowej Zelandii

Bank Rezerw Nowej Zelandii postąpił zgodnie z szacunkami rynku. Podtrzymano stopy procentowe, przez co dolar nowozelandzki wzrósł względem dolara amerykańskiego i innych głównych walut. 

 

  • Zgodnie z oczekiwaniami, bank centralny Nowej Zelandii utrzymał stopy procentowe na poziomie 5,5%. Komitet zauważył, że do II połowy 2024 r. inflacja będzie spadać do przedziału docelowego.
  • Nowa Zelandia jest obecnie w recesji, rynek pracy wciąż się jednak nie załamał. 
  • Wiadomości z Antypodów umocniły dolara nowozelandzkiego względem dolara amerykańskiego. 

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

Dolar w górę! RBNZ z kolejną decyzją ws. stóp procentowych 

Zgodnie z oczekiwaniami rynku, nowozelandzki bank centralny podtrzymał stopy na poziomie 5,5%. Pomimo że na ostatnim posiedzeniu wstrzymano się z podwyżkami, część ekonomistów oczekuje obniżek już w 2024 r.  

NZD widocznie rośnie do dolara. W ciągu ostatnich kilku miesięcy para NZD/USD była w powolnym trendzie spadkowym. Od lipca widać natomiast odbicie. 

 

Notowania NZD/USD - YTD

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: TradingView 

Reklama

 

Na kurs istotnie wpłyną dzisiejsze dane dotyczące odczytu CPI ze Stanów Zjednoczonych. Rynek oczekuje spadku dynamiki inflacyjnej, a to mogą być kluczowe informacje dla zbliżającego się posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). 

 

Jakie perspektywy ma przed sobą Nowa Zelandia?

RBNZ zakomunikował również, że stopa OCR “zostanie utrzymana na wysokim poziomie”, dopóki inflacja nie znajdzie się w okolicach celu. Według danych opublikowanych przez rząd PKB spadł w pierwszym kwartale o 0,1%, gdy bank rozpoczął jednej z najbardziej agresywnych cykli podwyżek stóp procentowych na świecie. 

Inflacja w Nowej Zelandii znajduje się obecnie na poziomie 6,7% r/r. Pomimo że pułap ten jest niższy niż w większości państw UE, w państwie ostatni raz podobny poziom obserwowano trzy dekady temu. 

Zobacz również: Prognozy dla amerykańskich akcji – od najlepszych analityków! Zobacz jaka będzie II połowa 2023 roku na Wall Street

 

Inflacja w Nowej Zelandii 

 grafika numer 2 grafika numer 2

Reklama

Źródło: World Bank 

 

“Ton towarzyszącego komunikatu i protokołu RPP wskazywał na pewność i komfort przy poziomie OCR. Nic nie wskazywało na zmianę poglądu w porównaniu z przedstawionym w majowym oświadczeniu o polityce pieniężnej, w którym RBNZ wskazał, że OCR pozostanie wstrzymany do drugiej połowy 2024 r.” - komentują analitycy WestPaciq. 

Biorąc pod uwagę, że gospodarka Nowej Zelandii jest w technicznej recesji, decyzja o utrzymaniu stóp procentowych na bieżącym poziomie wydaje się bezpieczna dla szacunków gospodarczych. Dalsze podwyżki mogłyby popchnąć kraj w głębszą zapaść. Częściowe wskaźniki sugerują, że rynek pracy jeszcze się nie załamał. Oznacza to potencjał do podniesienia prognoz wzrostu na bieżący rok.

Zobacz również: Wzrost na poziomie 90% w dziewięć sesji! To obecnie "najgorętsza" spółka w USA

 

“Nadal spodziewamy się podwyżki o 25 punktów bazowych w listopadowym oświadczeniu o polityce pieniężnej. Na razie wskaźniki inflacji nadal posłusznie spadają, dlatego pauza RBNZ jest wysoce wiarygodna i uzasadniona” - komentują decyzję ekonomiści ANZ.  

Reklama

Komunikat banku centralnego nie wydaje się ani jastrzębi, ani gołębi. Widać jednak pewność co do podjętych działań i ich oczekiwanych skutków w przyszłości. RBNZ zawarł pogląd, że „warunki monetarne ograniczają wydatki krajowe zgodnie z oczekiwaniami” oraz “ryzyka związane z perspektywami inflacji były równomiernie zrównoważone”. 

Zobacz również: Najsłynniejszych biznesmen Azji znowu na celowniku. W grę wchodzą wielomilionowe kary!

Czytaj więcej

Artykuły związane z inflacja w nowej Zelandii