Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

indeks S&P500 a indeks Dow Jones

  • Co się dzieje na amerykańskim rynku akcji?
  • Jak zachowują się indeksy giełdowe?

 

 

Rynek akcji w USA zdominowany

Koncentracja kapitału na 7 największych spółkach w USA rośnie do niebezpiecznych poziomów. Już 43% wszystkich zysków spółek giełdowych w USA generuje zaledwie 10 spółek. Czy aktualnie tak duża koncentracja kapitału stanowi największe zagrożenie dla rynku? Czy jest to sytuacja uzasadniona i nie ma powodów do obaw? 

Koncentracja na amerykańskim rynku, jaką obecnie widzimy, niesie ze sobą szereg ryzyk, które dodatkowo utrudniają prawidłowy ogląd sytuacji na amerykańskiej giełdzie. Jednym z najważniejszych aspektów tzw. inwestowania pasywnego jest możliwe jak największe ograniczenie ryzyka specyficznego poszczególnych spółek poprzez zakup np. funduszu ETF odzwierciedlającego indeks szerokiego rynku. W przypadku tak dużej koncentracji, z jaką obecnie mierzy się rynek amerykański, stopy zwrotu z indeksu zaczynają mocno zależeć od wyników poszczególnych spółek, co z jednej strony (w przypadku scenariusza dobrych wyników i wzrostów czołowych spółek, czyli tego co widzimy obecnie na rynku) pozwala podtrzymać wzrosty na rynku w nadzwyczajnie szybkim tempie. Z drugiej strony, coraz mocniej rośnie ryzyko ewentualnego “zawodu” ze strony czołowych spółek, które może spowodować dużo większe spadki całego rynku niż w przypadku bardziej zdywersyfikowanego scenariusza.

Stąd taka koncentracja może wzbudzać obawy inwestorów, jednakże przy spojrzeniu na inne rynki, okazuje się, że USA dopiero zmierza w kierunku mocnych poziomów koncentracji, gdyż dotąd relatywnie do giełd we Francji czy Niemczech koncentracja amerykańskiego rynku wcale nie jest aż tak wysoka. Tym, co jednak przede wszystkim odróżnia USA od pozostałych rynków jest fakt, że to właśnie w Ameryce znajduje się największy rynek kapitałowy świata, stąd być może to właśnie sytuacja na amerykańskim rynku powinna być uznawana za benchmark dla innych.

Na razie, jeśli spojrzymy na fundamenty stojące pod takimi ruchami, możemy zauważyć, że jedno z głównych źródeł obecnej hossy, jakim jest boom na AI, ma tendencję do centralizacji i najmocniej zyskuje na nim (na razie) dość wąskie grono spółek, ze względu na wysokie bariery wejścia m.in. przez ograniczenia technologiczne. Stąd przy takich podstawach ostatnich wzrostów, wysokie poziomy koncentracji nie powinny zaskakiwać.

 

Zobacz także: Kilka powodów dla których po IPO wycena Żabki może spadać - jak notowania Allegro

 

S&P500 kontra Dow Jones - jaki sygnał wysyłąją indeksy giełdowe?

Znacząco zwiększyła się różnica pomiędzy indeksem S&P500 a indeksem Dow & Jones. Poprzednio był to sygnał do istotnej przeceny. Czy tym razem będzie podobnie?

Historycznie, S&P 500 wchodzi w obszar najwyższych poziomów koncentracji rynku od lat 60 XX w. Jeżeli prześledzimy historyczne zachowanie indeksu możemy zauważyć, że w trakcie okresów wzbierającej się koncentracji, indeks prezentował wyższe średnie roczne stopy zwrotu, niż w okresie spadającego poziomu koncentracji. W obecnym przypadku możemy zakładać, że tak wysoki poziom rozróżnienia między czołowymi spółkami, a resztą rynku nie będzie utrzymywał się ciągle, a spadek koncentracji powinien pojawić się prędzej czy później. Stąd tak naprawdę inwestorzy powinni obserwować tendencje wynikowe spółek, gdyż potencjalny spadek może pojawić się w wyniku albo “nadgonienia” przez pozostałą część rynku wyników czołowych spółek, albo poprzez pogorszenie się kondycji gigantów.

Na razie nie widać znaków skłaniających w stronę drugiego scenariusza, jednakże jego ewentualne pojawienie się w przypadku tak mocnych poziomów koncentracji stworzyłoby podstawy do dynamicznych spadków. To właśnie w tym doszukiwałbym się potencjalnych oznak słabości rynku, gdyż jeżeli weźmiemy pod uwagę rosnący rozstrzał między Dow Jones a S&P 500, to przede wszystkim wynika on z braku czołowych “zwycięzców” boomu AI w pierwszym indeksie tj. Nvidia

 

Czytaj również: Giełda w USA wysyła sygnał przeceny? Koncentracja kapitału rośnie do niebezpiecznych poziomów

Czytaj więcej

Artykuły związane z indeks S&P500 a indeks Dow Jones