- Jak awaria wpływa na notowania CrowdStrike?
- Na czym polegała ta internetowa awaria?
- Jakie są prognozy dla notowań CrowdStrike?
Akcje CrowdStrike nurkują po krytycznej awarii
Firma CrowdStrike jest odpowiedzialna za poważną awarię, która miała wpływ na biznesy na całym świecie. Spółka zajmuje się bezpieczeństwem cybernetycznym, a jej klientami są rządy i wielkie korporacje z całego globu.
W piątek rano przestało działać wiele różnych stron internetowych. Samoloty wielu linii lotniczych zostały uziemione, a niektóre studia telewizyjne wstrzymały nadawanie. Niektóre laptopy wyświetlały ekran błędu znany jako „niebieski ekran”, tzw. “blue screen”. Za wszystko odpowiadała właśnie wspomniana awaria.
Na początku amerykańskiej sesji notowania CrowdStrike runęły o 15%, a potem oscylowały w okolicy tego poziomu. Tymczasem, indeks spadł o 0,5% na otwarciu sesji, a S&P 500 zniżkował o skromne 0,1%.
Wykres: Kurs akcji CrowdStrike
Źródło: TradingView.
Według szefa CrowdStrike, George’a Kurtza, globalna awaria spowodowana była defektem znalezionym w pojedynczej aktualizacji treści dla hostów Windows.
To nie jest incydent bezpieczeństwa ani cyberatak. - uspokajał CEO CrowdStrike.
Problem został zidentyfikowany, wyizolowany i poprawka została wdrożona. - dodał.
Tanieją również akcje Microsoftu. Gigant również zgłosił problemy wpływające na jego usługi w chmurze Azure, a także na pakiet aplikacji Microsoft 365 (Office). Kurs akcji Microsoft spada na początku piąkowej sesji o 1%.
Jak twierdzi CrowdStrike, internetowa awaria spowodowana była problemem z aktualizacją wpływającą na produkt spółki o nazwie Falcon Sensor. Został on stworzony w celu powstrzymania cyberprzestępstw przy użyciu technologii chmury.
CrowdStrike jest świadomy raportów o awariach na hostach Windows związanych z Falcon Sensor. - czytamy w oświadczeniu firmy.
CrowdStrike jest obecnie w trakcie wycofywania aktualizacji na całym świecie. Z kolei Microsoft uspokaja, że jego usługi w chmurze zostały w większości przywrócone.
Globalna awaria uwidacznia to jak wrażliwy jest globalny ekosystem na choć jeden błąd czy awarię. Jedna aktualizacja ma krytyczne skutki dla wielu biznesów, funkcjonowania transportu czy nawet życia ludzi.
Zobacz również: Krach na akcjach XTB. Jak wyglądają prognozy na najbliższe dni?
Choć w piątek akcje CrowdStrike mocno tanieją, bo o nawet 15%, to kurs akcji firmy od początku tego roku wzrósł o pokaźne 15%.
Wcześniej w 2023 roku akcje podrożały o 143%. Łącznie od początku 2020 roku zakres zwyżki sięga około 500%, zatem wartość spółki wzrosła sześciokrotnie w cztery i pół roku.
Siła CrowdStrike na rynku ochrony punktów końcowych od dawna wspiera jej wysoką wycenę w porównaniu z innymi firmami. - stwierdziła wcześniej w tym tygodniu Nina Marques, analityk w Redburn Atlantic.
Chociaż nie kwestionujemy jakości i wydajności produktów CrowdStrike, spodziewamy się wyzwań związanych z penetracją przez firmę bardzo dużego rynku korporacyjnego, aby zmaksymalizować możliwości sprzedaży krzyżowej na tyle, aby zrównoważyć wpływ deflacji. - dodała.
Choć rekomendacja na pewno ulegnie zmianie po tak poważnym incydencie, to jeszcze przed awarią zalecenie dla akcji CrowdStrike od Redburn Atlantic brzmiało “Sprzedaj”.
Cena docelowa wyznaczona przez analityk Redburn Atlantic to 275 USD. Jest ona zatem jeszcze poniżej obecnego poziomu uwzględniającego przecenę.
Czytaj również: Firma zwolniła pracowników, bo pracuje w niej sztuczna inteligencja. 98% sprzedaży zasługą AI
