Frank szwajcarki po 4,40 złotego w większości kantorów stacjonarnych w całej Polsce. Sytuacja na rynkach światowych związana z koronawirusem COVID-19 pcha w górę waluty, które są powszechnie uważane za bezpieczniejsze. Mowa tutaj o dolara, euro, franka i jenie japońskim. Frank szwajcarski tylko w ostatnich dwóch tygodniach umocnił się o ponad 30 groszy.
Kurs franka CHFPLN - ostra jazda w górę!
Jak widzimy na poniższym wykresie tygodniowym kursu CHF/PLN kurs waluty szwajcarskiej po odbiciu sie od linii trendu na początku roku sukcesywnie zyskuje. Jest to spowodowane przede wszytkim załamaniem gospodarczym na całym świecie. Banki centralne oraz rządy państw próbują ratować gospodarki drukując pieniądze, tnąc stopy procentowe jednak narazie bezskutecznie. Giełdy europejskie, amerykańskie oraz azjatyckie dosłownie szorują po dnie. Nie wiadomo kiedy kryzys się skończy. W związku z tym zyskują na wartości takie waluty jak frank szwajcarski.
Wykres tygodniowy kursu CHFPLN franka do polskiego złotego
Jest on najdroższy od początku 2015r., kiedy to miało miejsce uwolnienie przez SNB kursy franka. Wówczas frank poszybował w górę na 4,70 złotego. Czy i tym razem może tak mocno wzrosnąć? Niestety wszystko wskazuje na to, że tak.
Wykres dzienny kursu CHFPLN franka do polskiego złotego
Warty zauważenia jest fakt, że w przypadku franka po osiągnięciu tak eksremalnych poziomów para CHF/PLN zaczęła spadać i po osiągnięciu poziomu 4,70 w trzy tygodnie spadła do około 4,00.
Czy warto inwestowac w kryzysie w euro, dolara i franka?
Jak pokazują wykresy waluty stabilniejsze, czyli EUR, USD oraz CHF mocno zyskują w czasie kryzysu, dlatego warto je posiadać w portfelu przed kryzysem lub zakupić je na jego samym początku. Nie rekomendujemy w tym momencie ich zakupu, a tym bardziej spekulacji na nich na rynku CFD, gdyż wahania są naprawde kosmiczne. W aktualnej sytuacji najlepiej wstrzymać się z jakimikolwiek decyzjami do momentu uspokojenia się sytuacji.
