- Zatwierdzenie funduszy spot ETF na BTC nie ma żadnego znaczenia dla fair value bitcoina, uważają eksperci EBC
- Ostrzegają, że w długim terminie aktywa dążą do wartości godziwej
- W przypadku BTC wynosić ma ona zero, uważają
Wartość godziwa bitcoina to ZERO
Najgłośniejszym wydarzeniem początku 2024 roku w świecie kryptowalut było finalne zatwierdzenie spotowych ETF na BTC przez amerykańską Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Krok ten był długo wyczekiwany przez entuzjastów kryptowalut.
Zgoda ze strony SEC miałaby przecież z jednej strony oznaczać, że inwestowanie w BTC jest bezpieczne. Z drugiej strony, wzrost kursu bitcoina miałby potwierdzać, że to początek niepowstrzymanego triumfu kryptowaluty.
Eksperci z Europejskiego Banku Centralnego nie zgodzili się ani z jednym, ani z drugim. Ich zdaniem, wartość godziwa Bitcoina wynosi “okrągłe” ZERO.
“Bez żadnych przepływów pieniężnych lub innych zwrotów wartość godziwa aktywów wynosi zero” - stwierdzili Ulrich Bindseil i Jürgen Schaaf.
“Podczas gdy w krótkim okresie napływające pieniądze mogą mieć duży wpływ na ceny niezależnie od fundamentów, w dłuższej perspektywie ceny ostatecznie powrócą do swoich fundamentalnych wartości” - dodali.
Jak zaznaczyli eksperci EBC, ta fundamenta wartość bitcoina wynosi dokładnie zero.
Zobacz również: Upadek giełdy krypto! Blokady kont, ucieczka kapitału i zniknięcie platformy
ETF na BTC nie ma żadnego znaczenia
Według badaczy EBC, zatwierdzenie czy wykorzystanie nowych spotowych funduszy ETF na bitcoina jako instrumentów finansowych nie zmienia wartości godziwej aktywa bazowego, czyli w tym przypadku BTC. Zatem, wynosi ona zero.
Zwrócili oni uwagę na ważny aspekt dotyczący ETF, który w dyskursie inwestycyjnym jest często pomijany:
“ETF z tylko jednym aktywem stawia na głowie rzeczywistą finansową logikę. Fundusze ETF zwykle mają na celu dywersyfikację ryzyka poprzez posiadanie w składzie wielu papierów wartościowych”
Tymczasem, w przypadku ETF na BTC, to tylko jedno aktywo, Bitcoin.
“Dlaczego ktokolwiek miałby płacić opłaty zarządzającemu aktywami za usługę przechowywania tylko jednego aktywa zamiast korzystać bezpośrednio z depozytariusza, którym w większości przypadków jest jedna ogromna giełda kryptowalut, lub nawet trzymać monety za darmo bez żadnego pośrednika?” - czytamy w analizie na blogu EBC.
“Co więcej, istniały już inne łatwe sposoby na uzyskanie ekspozycji na bitcoin lub zakup bitcoinów bez żadnego pośrednictwa” - dodano.
Zobacz także: Nigeria: giełdy kryptowalut zablokowane na rozkaz rządu! Kurs waluty runął o 50% w miesiąc
Poważne wady bitcoina według EBC
Eksperci z Europejskiego Banku Centralnego zwrócili uwagę na duże wady BTC, które mogą ograniczać jego dalszy rozwój.
Trudno nie zgodzić się z tym, że obecnie transakcje BTC są nadal niewygodne, powolne i kosztowne.
“Poza darknetem, ukrytą częścią Internetu wykorzystywaną do działalności przestępczej, nie jest on prawie w ogóle wykorzystywany do płatności. Inicjatywy regulacyjne mające na celu zwalczanie wykorzystywania sieci Bitcoin na dużą skalę przez przestępców nie odniosły jeszcze sukcesu” - stwierdzili ekonomiści z EBC.
Co więcej, uważają także, że bitcoin nadal nie nadaje się do inwestowania, ponieważ nie generuje żadnych przepływów pieniężnych w przeciwieństwie do inwestycji np. w nieruchomości czy akcje (dywidendy). Nie może być również wykorzystywany produktywnie jako towar i nie oferuje żadnych korzyści społecznych, jak np. złoto (biżuteria). Nie ma także w nim subiektywnego uznania opartego na wybitnych zdolnościach (dzieła sztuki).
“Inwestorzy detaliczni o mniejszej wiedzy finansowej są przyciągani przez strach przed przegraną, co prowadzi ich do potencjalnej utraty pieniędzy” - zwrócili uwagę eksperci z EBC powołując się na tzw. efekt FOMO.
Istotne pozostają również kwestie ekologiczne związane z BTC:
“Wydobywanie Bitcoina przy użyciu mechanizmu proof of work nadal zanieczyszcza środowisko na taką samą skalę jak całe państwa” - zauważyli autorzy bloga EBC.
“Poziom cen Bitcoina nie jest wskaźnikiem jego zrównoważonego rozwoju. Nie ma fundamentalnych danych ekonomicznych, nie ma wartości godziwej, z której można by wyprowadzić poważne prognozy” - dodano.
“Kapitalizacja "rynkowa" określa ilościowo ogólne szkody społeczne, które wystąpią, gdy domek z kart się zawali. Ważne jest, aby władze były czujne i chroniły społeczeństwo przed praniem pieniędzy, cyberprzestępczością i innymi przestępstwami, stratami finansowymi dla mniej wykształconych finansowo oraz rozległymi szkodami dla środowiska. To zadanie nie zostało jeszcze wykonane” - czytamy w artykule EBC.
"Bitcoin nie spełnił obietnicy bycia globalną zdecentralizowaną walutą cyfrową i nadal jest rzadko używany do legalnych przelewów. Ostatnie zatwierdzenie ETF nie zmienia faktu, że Bitcoin nie nadaje się jako środek płatniczy ani inwestycyjny" - dodano.
