Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

faceboook nasdaq

Wczorajsza cena LOW to 12802.29$, co oznacza, że jest ona niższa niż minima z połowy marca. W praktyce pojawił się nowy niższy dołek, a to nie jest dobra wiadomość dla byków. Wynika to z faktu, że bieżąca seria czarnych świec jest impulsem w kierunku południowym. Tym samym każdy zryw posiadaczy długich pozycji w pierwszej kolejności należy traktować jako korektę i zaproszenie do głębszej przeceny.

Jedyna nadzieja pozostaje w znanym już wsparciu wynikającym ze zniesienia 38.2%. Okolice 12900 punktów już dwa razy zatrzymały „spadająca” cenę. Pytanie, czy zdarzy się to po raz trzeci?

Odpowiedzi może dostarczyć wskaźnik RSI, który dotknął linii 30 punktów, sugerując, że US100 jest już wyprzedany. Problem w tym, że nie wskaże on jak duże będą potencjalne wzrosty. Wcześniej wspomniałem, że w pierwszej kolejności należy oczekiwać korekty, a ta może sięgnąć oporu 14000 punktów lub zielonej strefy znajdującej się 400 punktów wyżej.

Jeżeli pesymizm rozleje się po amerykańskich parkietach, to warto przywołać kolejne niższe wsparcie. To podobnie jak i ww. wskazane jest przez mierzenie kontratakujące, ale o wartości 50%. Znajduje się ono niemal idealnie na cenie 11700 punktów. Kierunek południowy po raz kolejny wspierany jest przez wskaźnik MACD. Dlatego najbliższa 1-2 sesje mogą okazać się kluczowe dla Nasdaq’a.

Reklama

Słabość Nasdaq’a - 1Słabość Nasdaq’a - 1

Czytaj więcej