Joanna Tyrowicz (24.04.2023). Niespodzianki dotyczące cen nośników energii i żywności mogą być, co prawda mniej optymistyczne niż dotąd, ale odpowiedzialność w polityce pieniężnej wymaga, żeby bazować w decyzjach na twardych danych, a nie nadziejach, że może nam się poszczęści. Kluczowe jest to, że średnioroczna inflacja w 2023 nie będzie dużo niższa niż w 2022.
Czytaj także: Prognozy dla walut od najlepszych polskich analityków - będzie się działo na FOREX
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
EUR/PLN
Mimo, iż złoty wykazuje apetyt na umocnienie, to nasze oczekiwania zakładają, że kurs EUR/PLN przejdzie w tym tygodniu w trend horyzontalny. Z jednej strony bowiem oczekujemy konsolidacji notowań eurodolara, z drugiej zaś zakładamy, że czynniki krajowe nie będą wspierać w najbliższych dniach aprecjacji polskiej waluty. Wydarzeniem tygodnia będzie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (stabilizacja stóp procentowych), a tak naprawdę podsumowująca konferencja prasowa prezesa Narodowego Banku Polskiego. Uważamy, iż wzorem ostatnich dni wypowiedzi prezesa NBP będą łagodne, a tym samym przyczynią się do niewielkiego osłabienia złotego. W rezultacie notowania EUR/PLN przesuną się w stronę poziomu 4,60 dając co najmniej chwilowy oddech w trwającym już niemal miesiąc dynamicznym trendzie umocnienia polskiej waluty. Jak wspomnieliśmy wydarzenia na rynkach globalnych (eurodolar) nie powinny w tym tygodniu w istotny sposób przekładać się na globalny apetyt na ryzyko. Kalendarium istotnych publikacji jest ograniczone. Na gruncie technicznym natomiast sygnały o potrzebie korekty trendu spadkowego EUR/PLN są coraz bardziej wyraźne.
Czytaj także: Kursy walut: krach coraz bliżej! Najgorsze jeszcze przed nami
USD/PLN
Uważamy, iż kurs USD/PLN, który koncentruje się wokół rocznego minimum będzie w tym tygodniu nadal stabilizował się wokół poziomu 4,15. W naszej ocenie większej zmienności nie powinny dostarczyć zarówno zmiany złotego, jak i rynku eurodolara. W średnim terminie natomiast w dalszym ciągu oczekujemy ruchu spadkowego w wykonaniu pary USD/PLN, choć poprzedzona ona prawdopodobnie będzie krótkoterminową korektą wzrostową.
Czytaj także: Czy prezes Glapiński pośle narodową walutę na dno?
EUR/USD
Naszym zdaniem kurs EUR/USD w najbliższych dniach poruszać będzie się wokół poziomu 1,10, a więc podobnie jak w ostatnich trzech tygodniach. Nie znajdujemy bowiem istotnych argumentów mogących generować zmienność eurodolara. Poniedziałek zapowiada się niezwykle spokojnie. Nie tylko z uwagi na ubogie kalendarium danych (indeks Sentix), ale przede wszystkim nieobecność inwestorów z Wielkiej Brytanii, którzy z racji weekendowej koronacji Karola III cieszą się dniem wolnym. Z kolei ubiegłotygodniowe posiedzenia Fed i EBC dały jasno do zrozumienia, iż oba banki centralne pozostają w trybie uzależnienia swoich decyzji od napływających danych makro. Z tego powodu interesująco zapowiada się przede wszystkim odczyt inflacji CPI ze Stanów Zjednoczonych (środa). Naszym zdaniem trudno jednak oczekiwać, by dane mogły w istotny sposób przekładać się na zmienność kursu EUR/USD.
Czytaj także: Prognozy dla indeksów giełdowych od znanych i lubianych polskich analityków
Dane i prognozy
**************