Ostatnie miesiące były świetnym okresem dla inwestorów giełdowych. Jak do tej pory, światowe rynki akcyjne zyskały ponad 16% w 2023 roku. Jak będzie w 2024 roku? Eksperci wielkiego banku nie mają dobrych wieści.
- Amerykańska giełda może mieć przed sobą słaby okres, ostrzegają ekonomiści Goldman Sachs
- Co ciekawe, w Europie sytuacja ma być lepsza, niż w USA
- Jakie są prognozy dla rynku akcji w 2024 roku?
Prognozy dla giełdy w 2024 roku
Eksperci z Goldman Sachs przygotowali trzy scenariusze dla giełdy akcji w USA w 2024 roku: spadkową, bazową oraz wzrostową.
“Nasza prognoza bazowa na 2024 rok zakłada, że gospodarka USA będzie rozwijać się w tempie 2%, zyski spółek giełdowych wzrosną o 5%, a wskaźnik ceny do zysku dla indeksu S&P 500 wyniesie 18, czyli będzie zbliżony do obecnego poziomu” - skomentowali analitycy Goldman Sachs.
“Stosunek ryzyka do zysku nie jest jednak szczególnie atrakcyjny, biorąc pod uwagę podwyższone oczekiwania” - dodali.
W scenariuszu wzrostowym (optymistycznym) indeks S&P 500 może wzrosnąć nawet o 11% do 5000 punktów. Stałoby się tak, jeśli wzrost gospodarczy okazałby się odporny na szoki gospodarcze, a inflacja i rentowność obligacji spadną.
Alternatywnie, w scenariuszu recesji, indeks może spaść o 18% do 3700 punktów.
Ekonomiści Goldman Sachs przypisują zaledwie 15% prawdopodobieństwo wejścia USA w recesję w ciągu najbliższych 12 miesięcy wobec 55% konsensusu Bloomberga.
Zobacz także: WIG blisko rekordowych szczytów! Na GPW dominowały jednak spadki
Spółki Mega-Cap wciąż górą w 2024?
“Spodziewamy się, że akcje spółek technologicznych o dużej kapitalizacji będą nadal osiągać lepsze wyniki, biorąc pod uwagę ich wyższy oczekiwany wzrost sprzedaży, marże, wskaźniki reinwestycji i siłę bilansu” - zaznaczyli eksperci z Goldman Sachs.
Wykres: Udział siedmiu największych spółek w łącznej kapitalizacji S&P 500.
Źródło: FactSet, Goldman Sachs.
Siedem największych amerykańskich spółek, zwanych “Wspaniałą Siódemką” (Magnificent 7), w ciągu ostatnich 12 miesięcy osiągnęła stopę wzrostu 73%. To kilkukrotnie więcej niż indeks S&P 500, który zyskał zaledwie 19%.
Jeśli wykluczymy te 7 spółek z S&P 500, to pozostałe komponenty indeksu zaliczyły zwyżkę o zaledwie 7%! To mniej niż przeciętny roczny wzrost benchmarku w ostatnich kiludziesięciu latach (około 8-9%).
Wykres: Porównaniu stóp zwrotu z inwestycji we “Wspaniałą Siódemkę”, S&P 500 oraz S&P 500 z wykluczeniem “Wspaniałej Siódemki”.
Źródło: Goldman Sachs, FactSet.
Strategie proponowane przez Goldman Sachs
Ekonomiści z amerykańskiego banku inwestycyjnego przedstawili kilka możliwych strategii, które polecają do rozważenia na przyszły rok.
Pierwszą z nich jest pomysł inwestowania w spółki “wysokiej jakości”. Eksperci z Goldman Sachs określili je jako “akcje z indeksu S&P 500 z mocnym bilansem, stabilnym wzrostem sprzedaży i zysków, wysoką stopą zwrotu z kapitału własnego i niskim historycznym ryzykiem spadków”
“Jakość zwykle osiąga lepsze wyniki w okresach niepokoju gospodarczego i obaw związanych z końcówką cyklu koniunkturalnego” - skomentowali analitycy Goldman Sachs.
Oprócz tego, polecili skierować się np. ku akcjom z indeksu S&P 500 z wysokim oczekiwanym wzrostem sprzedaży w 2025 roku i wysokimi wskaźnikami ROIC, ROA oraz ROE.
“Strategia zazwyczaj osiąga lepsze wyniki, gdy stopy procentowe i wzrost są stabilne” - stwierdzili eksperci z Goldman Sachs.
Szans można także upatrywać w “pokonanych” spółkach cyklicznych, które w ostatnim czasie radziły sobie słabo. “Spółki cykliczne z indeksu Russell 3000, z wyłączeniem spółek energetycznych, z pesymistycznymi oczekiwaniami dotyczącymi wzrostu sprzedaży i niskimi wycenami w porównaniu z 10-letnią historią” - tak opisali je analitycy Goldman Sachs.
Spółki cykliczne to akcje lub sektory, które są szczególnie wrażliwe na cykle gospodarcze. Wyniki tych spółek mają tendencję do wahania się wraz ze zmianami w cyklu koniunkturalnym. Przykładami spółek cyklicznych są branże takie jak produkcja, budownictwo, motoryzacja i towary.
Gdy gospodarka kwitnie, spółki cykliczne często dobrze prosperują, ponieważ wydatki konsumentów rosną, co prowadzi do wyższego popytu na ich towary i usługi. Z drugiej strony, w okresie spowolnienia gospodarczego, branże cykliczne mogą borykać się z trudnościami, ponieważ popyt spada z powodu zmniejszonych wydatków konsumenckich i niepewności gospodarczej.
Czytaj również: UWAGA - niesamowita sytuacja na Wall Street. Absolutna dominacja!
Europa pobije USA?
Według Goldman Sachs, europejski rynek akcji w przyszłym roku ma radzić sobie lepiej niż amerykański.
“Oczekujemy, że europejskie akcje będą nadal osiągać dobre wyniki w 2024 roku wzrastając o 7%. Jest to oparte na poglądzie poprawy sytuacji gospodarczej, rozsądnej wycenie i mniej więcej płaskiej prognozie rentowności obligacji długoterminowych” - skomentowali analitycy Goldman Sachs.
Wykres: Porównanie notowań Stoxx Europe 50 oraz S&P 500 w trakcie ostatnich 10 lat
Źródło: tradingview.com
“Spodziewamy się dobrej stopy zwrotu: 7% wzrostu cen akcji w ciągu 12 miesięcy w przypadku indeksu STOXX Europe. Jest to nieznacznie powyżej kosztu kapitału własnego, napędzanego przez nasz wyższy od konsensusu pogląd na wzrost gospodarczy, stosunkowo niski punkt wyjścia dla wyceny akcji i mniej więcej płaski pogląd na rentowność obligacji od tego miejsca” - dodali.
Ekonomiści Goldman Sachs spodziewają się, że rentowność 10-letnich obligacji amerykańskich wyniesie 4,55%, a rentowność 10-letnich niemieckich Bundów 2,25% w IV kwartale 2024 roku.