Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

euro pln

Kurs EURUSD pozostaje w najnowszym kanale konsolidacyjnym 1,18-1,20. Środowe posiedzenie amerykańskiego banku centralnego i konferencja jego szefa Jerome Powella przyniosła osłabienie obaw przed rychłymi podwyżkami stóp procentowych. Analitycy spodziewają się ich dopiero w 2023 r. Czasowo osłabiło to dolara, ale już następnego dnia cały ruch został wyzerowany. Ostatnie bitwy na froncie szczepionkowym, czyli bardzo dobre tempo w USA i przyhamowanie w Europie w związku z problemami z preparatem Astra Zeneca, prowadzą do coraz większego rozziewu między perspektywami dla obu gospodarek. Końcowy efekt tych czynników prowadzi do spadku kursu EURUSD, jaki obserwujemy od początku roku.

Kurs polskiej waluty z kolei bije kolejne rekordy słabości w stosunku do euro

Kurs prawie dotknął 4,63, czyli był wyżej niż podczas sylwestrowych interwencji walutowych NBP. Polska polityka monetarna coraz bardziej wyróżnia się w porównaniu z krajami rozwijającymi się. W Brazylii i Rosji podniesiono ostatnio stopy procentowe, wobec rosnącej inflacji. Nawet w Turcji, która przez długie lata była symbolem negatywnego wpływu polityki na politykę monetarną, doszło do podniesienia stopy benchmarkowej aż o 2 punkty procentowe (wobec spodziewanego jednego punktu). Tymczasem w Polsce podwyżki wydają się nieprawdopodobne, mimo że ujemna realna stopa procentowa należy do najwyższych na świecie. Im więcej będziemy obserwować podwyżek w innych krajach, tym bardziej będzie się osłabiał złoty.

Taka sytuacja jednak pomaga eksporterom

Saldo obrotów towarowych w styczniu znów było pozytywne. Na dłuższą metę jednak taka nierównowaga może okazać się szkodliwa dla gospodarki, jeśli nie nastąpi zwiększenie poziomu inwestycji przedsiębiorstw. Ten zaś oznaczać będzie wzrost importu.

 

Czytaj więcej