Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

dywidenda orlen

KGHM podpisał umowę na budowę małych reaktorów jądrowych. W maksymalnym wariancie obejmie ona 12 reaktorów, z których pierwszy ma zostać oddany do użytku w 2029 roku. Analitycy szacują, że inwestycja może pochłonąć przeszło 11 mld zł. Może to nie okazać się ostatecznym wydatkiem, który niewykluczone, że będzie wyższy. W powiązaniu m. in. z zapowiedzianymi wydatkami na nowe kopalnie soli w Pucku i miedzi w Bytomiu Odrzańskim oraz prognozowanym wzrostem kosztów energii w 2022 roku inwestycja w energetykę jądrową może uderzyć w zdolność do wypłaty dywidendy przez KGHM. Łukasz Rudnik z Trigon DM w rozmowie z FXMAG powiedział, że w skrajnym przypadku wypłata na rzecz akcjonariuszy może być ścięta do zera.

KGHM poinformował dziś o zawarciu porozumienia z NuScale Power LLC - producentem rozwijającym reaktory w technologii SMR (małych reaktorów modularnych), i firmą doradczą PBE Molecule, dotyczącego przygotowań do wykonania inwestycji polegającej na budowie jądrowych źródeł energii.

Porozumienie dotyczy rozwoju technologii jądrowej w formie repoweringu istniejących turbin węglowych lub rozwoju nowych źródeł energii jądrowej w formie SMR. Jest ono widełkowe – obejmuje budowę od 1 do 12 modułów o mocy po 77 MW każdy.

Realizacja projektu rozwoju energetyki jądrowej przewidziana jest do końca 2030 roku, przy czym spółka zakłada, że pierwszy z reaktorów nuklearnych zacznie funkcjonować w 2029 roku.

Na wieść o informacji kurs KGHM niemal się nie zmienił i oscyluje wokół 163 zł za akcję.

Reklama

Łukasz Rudnik, starszy analityk Trigon DM dla FXMAG

"Decyzja o współpracy w zakresie budowy małych modularnych reaktorów jądrowych może w skrajnym przypadku oznaczać, że dywidenda dotychczas wypłacana przez KGHM zostanie ścięta do zera.

Nieznane są dokładne wydatki inwestycyjne konglomeratu na ten cel, a doświadczenie związane z realizacją tego typu projektów podpowiada, że często są one niedoszacowane.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę koszty przyjęte w projekcie przygotowywanym przez ZE PAK (300 MW=3,6mld zł), koszt jednego modułu o mocy 77 MW wyniesie ok. 950 mln zł, to w przypadku budowy 12 modułów dla KGHM wychodziłby wydatek rzędu ok. 11,5 mld zł.

Należy pamiętać że Grupa ma także inne dodatkowe potrzeby inwestycyjne - mowa o kopalni soli w Pucku czy kopalni miedzi w Bytomiu Odrzańskim. Do tego na sytuację finansową spółki mają wpływ wysokie koszty energii elektrycznej i gazu - w blokach gazowo-parowych wyprodukowała ona w zeszłym roku jedynie 0,5 TWh energii, co odpowiadało 16 proc. łącznego zapotrzebowania na energię w KGHM Polska Miedź. Przy rocznym zużyciu energii na poziomie 2,9 TWh, wzrost kosztów energii elektrycznej o 150 zł/MWh rdr (obecne notowania na 2022 rok wskazują na cenę 400 zł/MWh), oznacza to dodatkowy wydatek rzędu ok. 450 mln zł.

Trzeba także wziąć pod uwagę, ryzyka związane z ceną miedzi w kontekście sytuacji na chińskim rynku nieruchomości i problemach tamtejszych deweloperów. Obecnie mówi się głównie o Evergrande, aczkolwiek nie jest to jedyny podmiot, który przekracza limity zadłużenia narzucone przez chińskie władze. W otoczeniu dużej niepewności spółka może akumulować gotówkę na przyszłe potrzeby inwestycyjne."

Reklama

 

Grafika główna pochodzi z Centrum Prasowego KGHM.

Czytaj więcej