Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

DXY

Znów scena polityczna i polityka pieniężna przenosi inwestorów za ocean. Główne role przypadają kolejny dzień z rzędu Jannet Yellen, Donaldowi Trumpowi i jego synowi. Przed nami druga część przemówienia szefowej Fed. Na amerykańskiej scenie politycznej zagościł niepokój, który może odbić się na notowaniach dolara – wychodzą nowe fakty ws. powiązań kampanii wyborczej Trumpa z Rosjanami.

 

Wraca niepewność

Donald Trump ma poważne powody do niepokoju. Odkąd jego syn przyznał się do spotkania w rosyjską prawniczką Waselnicką, podejrzenia o zaangażowanie strony rosyjskiej w wynik wyborów w USA stają się coraz bardziej realne. Donald Jr. Trump miałby w zeszłym roku otrzymać propozycję od prokuratora generalnego z Kremla, dotyczącą przekazania kompromitujących materiałów na temat kontrkandydatki jego ojca – Hilary Clinton. Na twitterze najstarszego syna Trumpa pojawiły się zdjęcia z wydrukami korespondencji z ekspertem ds. public relations Robem Goldstonem. Dokumenty ujawniają propozycję współpracy i możliwość przekazania materiałów. 9 czerwca 2016 roku miało dojść do spotkania Donalda Jr. Trumpa z rosyjską prawniczką Natalią Waselnicką.

Donald Trump nie broni swojego syna, ale przyznaje, że nie miał pojęcia o spotkaniach Jr. Trumpa z Waselnicką. The New York Times krytykuje postawę Trumpa, podążając za retoryką innych liberalnych mediów. W chwili obecnej umocnił się jeszcze większy podział na dwa obozy. Jeden, wśród którego panuje przekonanie, że kontakt syna Trumpa z Rosjanami, to ewidentny dowód na angaż Kremla w wyniki wyborów. Drugi broni Prezydenta USA, oskarżając opozycjonistów o niszczenie jego reputacji i tego, co udało mu się osiągnąć podczas ostatniej europejskiej wizyty.

W dniu ujawnienia maili indeks dolara amerykańskiego zaregował negatywnie na publikację na twitterze, tracąc 0,04%. Negatywnym sygnałem dla samego USD jest powrót niepewnej i napiętej sytuacji wokół kampanii wyborczej Trumpa. Przypomnijmy sobie ostatnie zwolnienie szefa FBI i jego późniejsze zeznania przed komisją senacką. W tamtym czasie mówiono o możliwym impiczmencie Donalda Trumpa, w razie gdyby podczas przesłuchania Comey’a wyszły na jaw dowody na faktyczną ingerencję Rosji w wynik wyborów prezydenckich w USA. Tak się jednak nie stało.

Reklama

 

Donald Trump znów w Europie

Mimo politycznego huraganu (tak jak sytuacje w USA opisuje NYT) Donald Trump przyleciał dziś do Francji. Prezydent USA weźmie udział w obchodach narodowego święta w Paryżu. Emmanuel Macron osobiście wystosował zaproszenie do Donalda Trumpa i jego żony. Spotkanie to nie powinno budzić wielu emocji, ani też nie oczekuje się zmienności na rynku. Ma ono charakter czysto dyplomatyczny. To, co może mieć wpływ na rynki, to zapewne kontynuacja przemówienia szefowej Fed przed Kongresem i dalszy tok wydarzeń wokół sprawy Donalda Jr. Trumpa.

Czytaj więcej