Zdecydowana większość Polaków, bo aż 82 proc. deklaruje, że potrafi jeździć na rowerze, a 69 proc. posiada własne dwa kółka. Na tle innych krajów, Polacy znacznie wyróżniają w podejściu do jednośladów – aż 61 proc. postrzega jazdę na rowerze jako sport (a nie codzienny środek transportu), podczas gdy średnia światowa wynosi w tym przypadku zaledwie 28 proc.[1]. Miłośników jazdy na rowerze jest więc w naszym kraju wielu, a część z nich każdego roku przystępuje do rywalizacji aby sprawdzić swoje umiejętności sportowe.
Jednym z największych wyzwań dla sportowców jest IRONMAN. To jedno z najbardziej wymagających wydarzeń sportowych na świecie, które składa się z trzech etapów: 3,8 km pływania, 180 km jazdy na rowerze i 42,2 km biegu. W czerwcu areną zmagań zawodników była Warszawa, w pierwszy weekend sierpnia triathloniści tradycyjnie opanują Gdynię, a zakończenie sezonu nastąpi ponownie w Poznaniu na przełomie sierpnia i września. Podczas startu uczestnicy muszą wykazać się nie tylko doskonałą kondycją fizyczną, ale także wytrzymałością psychiczną i determinacją. Przygotowania do takich zawodów są niezwykle wymagające i czasochłonne.
Kurier rowerowy – codzienny trening i okazja na zarobek?
Praca w roli rowerowego dostawcy to świetna okazja do treningu kondycyjnego i zdobycia praktycznego doświadczenia w radzeniu sobie z różnymi warunkami pogodowymi, a także terenowymi. Taka regularna aktywność pomaga w budowaniu mięśni nóg, poprawia wydolność sercowo-naczyniową oraz ogólną kondycję fizyczną – wszystko co jest kluczowe podczas udziału w triathlonie. Inną zaletą są elastyczne godziny pracy, co pozwala na dostosowanie harmonogramu treningów do własnych potrzeb. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy szukają dodatkowego źródła dochodu i chcą połączyć treningi z innymi obowiązkami lub nauką.
Według danych platformy logistycznej Stuart, kurierzy pracujący powyżej 6 godzin dziennie przejeżdżają na rowerze średnio ok. 83 km, ale niektórzy pokonują znacznie dłuższe dystanse. Rekordowa odległość przebyta przez jednego dostawcę rowerem wyniosła aż 10 357 km w skali roku, czyli ponad ¼ długości równika. Co ciekawe, po zsumowaniu dziennych tras wszystkich kurierów Stuart okazało się, że w marcu tego roku pokonali oni rekordowe 98 827 km.
– Do rozpoczęcia tej pracy zachęciła mnie możliwość wykonywania tego, co sprawia mi przyjemność, czyli jazdy na rowerze. Doceniam swobodę - sami ustalamy, kiedy i ile pracujemy. Przedziały czasowe są zróżnicowane, a zazwyczaj wynoszą 4 godziny. Wszystko odbywa się online lub za pomocą aplikacji, więc wystarczy kliknąć, aby zapisać się na tzw. slot – mówi Michał Laskowski, kurier rowerowy pracujący dla platformy Stuart.
Praca dostawcy rowerowego może być strzałem w dziesiątkę dla wszystkich, którzy planują uczestnictwo w zawodach IRONMAN lub innych wymagających wydarzeniach sportowych. Łączy ona korzyści finansowe z możliwością regularnego treningu i poprawy kondycji fizycznej. To idealne rozwiązanie dla każdego ambitnego sportowca szukającego elastycznej formy zatrudnienia i dodatkowego źródła dochodu. Jak zacząć? To bardzo proste. Wystarczy przygotować rower, smartfon oraz dowód osobisty. Kurier rejestruje się na platformie i już nawet następnego dnia może realizować dostawy.
– Mamy świadomość tego, ile zalet niesie ze sobą korzystanie z rowerów tradycyjnych i elektrycznych, zarówno dla naszych kurierów, jak i dla rozwoju segmentu bezemisyjnej logistyki. Obecnie ponad 60 proc. floty Stuart to pojazdy przyjazne środowisku. Systematycznie poszerzamy ją o nowe, ekologiczne środki transportu – mówi Agnieszka Majewska, General Manager w Stuart.
-
Ipsos, Kolarstwo na świecie, 2022. ↑
