Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Domy wolnostojące na sprzedaż USA

  • Nadchodzi pęknięcie bańki mieszkaniowej w południowych Stanach Zjednoczonych?
  • Skąd tyle ofert sprzedaży domów w USA?
  • Co się dzieje na rynku nieruchomości?

 


 

Na rynku nieruchomości w USA mamy już bańkę? Co mówią dane?

Podaż nowych domów w południowych stanach USA znacząco się zwiększyła, co według analityka rynku nieruchomości może doprowadzić do powstania bańki.

Na południu rozwinęła się ogromna bańka mieszkaniowa, która wkrótce pęknie. Liczba nowych domów na sprzedaż w regionie południowym (FL, GA, TN, Teksas itp.) wzrosła do prawie 300 000 – napisał w poście na X Nick Gerli, dyrektor generalny Reventure Consulting

Obecne wartości są rekordowo wysokie. Są nawet wyższe niż szczyt cenowy z sierpnia 2006 roku, który poprzedził wielki krach - dodał. 

 

Analityk podał również, że liczba domów na sprzedaż na południu wzrosła w ciągu zaledwie 4 lat blisko podwójnie. Jednocześnie sprzedaż nowych domów spadła poniżej poziomu sprzed pandemi Covid.

 

 

Czytaj także: Indeks Buffetta bije na alarm. Giełdy akcji przewartościowane najmocniej w historii

Reklama

 

Skąd spadek popytu? Budownictwo a pandemia

W czasie pandemii firmy budowlane z południowych stanów USA intensyfikowały prace, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na domy. Amerykanie przenosili się na Południe, szukając tańszego mieszkania, korzystając z elastyczności pracy zdalnej wprowadzonej przez nakazy pozostania w domu. Obecnie ta migracyjna tendencja słabnie, co powoduje spadek popytu na nowe domy.

Według raportów rynku mieszkaniowego, w czasie koronawirusa wydano rekordową liczbę pozwoleń na budowę, a tempo oddawania nowych domów było bezprecedensowe.

Wiem, że sytuacja na rynku nieruchomości na Południu może wydawać się pesymistyczna. Jednak sprawa jest dość prosta. Przez ostatnie 3-4 lata deweloperzy i inwestorzy spekulowali na tym rynku, co doprowadziło do wzrostu cen, które przerosły możliwości finansowe mieszkańców. To stworzyło bańkę - mówił dyrektor Reventure

 

Reklama

Analiza Gerliego wskazuje, że rosnące zapasy nie są jedynie przejściowymi wahaniami, lecz wyraźnym znakiem braku równowagi na rynku. Dynamiczny rozwój rynku mieszkaniowego na Południu ujawnia teraz jego słabości, które mogą prowadzić do gwałtownych korekt, jeśli nie zostaną odpowiednio rozwiązane - komentował.

Ekspert sugeruje, że potencjalna recesja może pogłębić korektę na rynku. W przypadku pogorszenia warunków gospodarczych przyszli nabywcy domów mogą wstrzymać się z zakupem, co dodatkowo ograniczy popyt i zwiększy presję na spadek cen.

„Obecnie bańka powoli pęka i może pękać coraz szybciej, zwłaszcza jeśli pojawi się recesja.” - skwitował. 

 

Czytaj także: Fala upadłości w USA. Bankructwa osiągają najwyższy poziom od 14 lat

 

Czy dojdzie do krachu? 

Danielle Hale, główna ekonomistka Realtor.com, stwierdziła w wywiadzie dla Newsweek, że południowe stany skuteczniej radziły sobie z niedoborem mieszkań, wykazując większą aktywność w jego rozwiązywaniu.

Przyciągnęły one wiele gospodarstw domowych z innych części kraju dzięki wciąż przystępnym cenom domów” – stwierdziła. „Spodziewam się, że region nadal będzie przyciągał ludzi, a jego względna przystępność cenowa pozostanie atutem.

 

Hale dodała: „Nie sądzę, że nastąpi krach, ale prawdą jest, że liczba domów na sprzedaż na Południu jest obecnie mniejsza niż w ostatnich kilku latach”.

 

Czytaj także: Nowy kryzys mieszkaniowy? Kolejne niepokojące sygnały

 

Reklama

Analitycy zwracają uwagę na znaczne różnice między obecną sytuacją a kryzysem finansowym z 2008 roku. W przeciwieństwie do tamtego okresu, właściciele domów, zwłaszcza w rejonach południa, mają obecnie znaczący kapitał własny w swoich nieruchomościach. Kapitał ten działa jako bufor przed ewentualnym pogorszeniem się warunków rynkowych, zmniejszając ryzyko masowych przejęć nieruchomości.

Czytaj więcej

Artykuły związane z Domy wolnostojące na sprzedaż USA