Akcje popularnej spółki z WIG20 potaniały od początku roku o ponad 50%. Jednak dominujący akcjonariusz ogłosił, że nie zamierza się ich pozbywać. W świeżym komunikacie dodał także, że akcje spółki na obecnych poziomach są niedowartościowane.
- Według większościowego udziałowca, spółka ma atrakcyjną zdolność do długofalowego budowania biznesu
- Walory firmy potaniały o 66% od szczytów sprzed dwóch lat
- Co o akcjach Pepco zakomunikował główny akcjonariusz?
Akcje Pepco pozostaną w rękach Ibex Group
Ibex Group, większościowy akcjonariusz Pepco Group, posiadający 72,15% akcji, poinformował w poniedziałek, że nie zamierza pozbywać się akcji spółki. Jest to odpowiedź na niedawne pytania ze strony inwestorów.
Zainteresowanie sprawą ze strony rynku nie powinno dziwić z uwagi na spadkową tendencję walorów Pepco, które potaniały od początku roku o 51%.
Zobacz także: Największy polski broker wprowadza nowy produkt inwestycyjno-oszczędnościowy
Kurs akcji Pepco
Źródło: tradingview.com
Przed dwoma laty, w sierpniu 2021 roku, za akcję spółki zapłacić należało nawet ponad 57 PLN (intraday). Tymczasem, w poniedziałek notowania poruszają się w okolicach 19,40 PLN. To blisko 66% mniej.
Czytaj również: Czy warto inwestować na giełdzie w 2024 roku? Jedno wydarzenie może zdecydować o wynikach inwestorów
Kurs akcji Pepco od debiutu na GPW w 2021 roku
Źródło: tradingview.com
Jednak taka zniżka zdaje się nie odstraszać Ibex Group:
"Jesteśmy przekonani, że akcje Grupy Pepco są obecnie znacząco niedowartościowane i nie mamy zamiaru sprzedawać akcji po obecnej lub zbliżonej do obecnej cenie" - czytamy w komunikacie Ibex Group.
Jak głosi wiadomość przekazana inwestorom 20 listopada, Grupa Ibex zwraca uwagę, że wcześniej tylko raz zmniejszyła zaangażowanie w akcjonariacie.
“Jesteśmy przekonani, że długofalowa zdolność budowania wartości przez Pepco Group jest atrakcyjna. Pepco Group jest rynkowym liderem rosnącego segmentu rynku, ma doskonałe marki prowadzące silnie rosnącą działalność oraz ma mocną trajektorię odbicia w zakresie zyskowności. Jesteśmy przeświadczeni, że doświadczone kierownictwo Pepco Group wykorzysta te strategiczne możliwości” - dodano.
"Jesteśmy skoncentrowani na stałym wspieraniu budowania wartości akcji Pepco Group w okresie najbliższych kilku lat i będziemy nadal zarządzać naszym udziałem w akcjonariacie tej spółki w sposób uporządkowany i przemyślany" - czytamy dalej.
Ibex Group nie wyklucza nawet dokupywania akcji Pepco “od czasu do czasu”, w ramach długoterminowego podejścia:
"Nasze podejście od wielu lat jest skutecznie realizowane na wielu międzynarodowych rynkach akcji przez dużych prywatnych inwestorów, z takim samym zamierzeniem - osiągnięcia założonych celów w zakresie budowania wartości" - dodano.
Eksperci o walorach Pepco
Sytuację dla FXMAG skomentował Seweryn Masalski, CIO w MM Prime TFI:
"Przyjmując argumenty głównego akcjonariusza faktycznie można przyjąć, że akcje Pepco są niedowartościowane. Dalszy wzrost kursu jest prawdopodobny. Z drugiej strony jednak wciąż brakuje nam namacalnych pozytywnych faktów, jak np. lepszych wyników. Oświadczenie IBEX nie rozwiązuje też fundamentalnego problemu, czyli konieczności docelowej sprzedaży całego pakietu IBEX oraz ewentualnych problemów związanych z rejestracją spółki poza Polską" - stwierdził Seweryn Masalski z MM Prime TFI.
Swoją ekspercką opinią podzielił się również Jakub Bentke, zarządzający portfelami w AgioFunds TFI:
"W porównaniu do historycznych notowań akcje Pepco wydają się tanie. Trzeba jednak pamiętać, że spółka ma kłopoty z rentownością, przez co postanowiła zwolnić tempo nowych otwarć. Dochodzi do tego nawis akcji Steinhoffa za 9mld zł. Wydaje się, że dopóki nie zobaczymy poprawy marż i powrotu do poprzedniego tempa wzrostu, to raczej nie będziemy świadkami dużych wzrostów" - zaznaczył Jakub Bentke z AgioFunds TFI.
Według Bartłomieja Cendeckiego z Quercus TFI, spółka Pepco jest obecnie fundamentalnie niedowartościowana:
"Inwestorzy bardzo mocno ukarali ją za ostatnie wyniki finansowe i przekaz zarządu co do przyszłości. Także sam sposób kontaktowania się spółki z rynkiem był stosunkowo słaby, jednakże zakładamy, że przy obecnej wycenie akcje spółki mogą być ciekawym pomysłem inwestycyjnym dla inwestora strategicznego. Większościowy akcjonariusz przekazał dzisiaj, iż nie planuje sprzedaży swoich akcji po obecnych cenach rynkowych, co odbieramy pozytywnie" - skomentował dla FXMAG Bartłomiej Cendecki, zarządzający funduszami w Quercus TFI.
