Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

dlaczego podmioty rynku kryptowalut zawieszają korzystanie z usług Silvergate Capital

W piątek kurs bitcoina w ciągu kilkunastu minut spadł o ponad 5%, podobnie jak kapitalizacja całego rynku kryptowalut. Tak mocno negatywnej reakcji nie było na tym rynku już od wielu tygodni. Co ciekawe, sprawcą całego zamieszania jest bank, który w dodatku notowany jest na nowojorskiej giełdzie. Problemy Silvergate Capital mogą sprawić, że rynek kryptowalut dosięgnie kryzys płynności. Jak to możliwe i o co chodzi?

 

 

Klienci i akcjonariusze uciekają od Silvergate

W ciągu jednej sesji akcje kryptowalutowego banku Silvergate Capital, notowanego na nowojorskiej giełdzie NYSE, spadły o 57%, kontynuując ruch spadkowy również na piątkowej sesji. Akcje spółki od zamknięcia środowej sesji spadły łącznie o ponad 60%, a od początku roku są na niemal 70% minusie.

Skąd tak nagła ewakuacja wśród akcjonariuszy kryptowalutowego banku?

Reklama

Powodów jest co najmniej kilka. Giełda Coinbase, Circle, Paxos Trust, giełdy Crypto.com, Gemini i Bitstamp, Cboe Digital Markets, Galaxy Digital czy LedgerX - to lista tylko tych największych podmiotów rynku kryptowalut, które w ciągu ostatniej doby ogłosiły zawieszenie korzystania z usług banku Silvergate Capital. Co takiego się wydarzyło, że czołowi klienci instytucjonalni spółki nagle nie chcą mieć z nią nic wspólnego?

Źródeł należy szukać w środowym komunikacie Silvergate Banku, w którym spółka zapowiedziała, że nie zdąży złożyć kompletnego sprawozdania finansowego za 2022 rok w terminie, który mija za ponad dwa tygodnie - w sobotę 18 marca. Samo w sobie nie byłoby to aż tak dużym problemem (choć opóźnienie w złożeniu sprawozdania i tak byłoby dużym ciosem wizerunkowym), gdyby nie fakt, że Silvergate w swoim komunikacie dał jasno do zrozumienia, że nie jest z nim dobrze. Spółka zapowiedziała, że z powodu „istotnych czynników” ostateczne wyniki finansowe mogą w znaczący sposób różnić się od tych, które Silvergate w ramach danych szacunkowych opublikował jeszcze w połowie stycznia. Te zaś same w sobie nie były optymistyczne, a komunikat spółki wskazuje na to, że ostatecznie mogą być jeszcze gorsze.

Czytaj również: Największa giełda świata znowu ma spore problemy! Czas na ewakuację?

 

 

O jakich wynikach mowa?

Wg szacunkowych danych Silvergate Capital w całym 2022 roku odnotował rekordową stratę netto dochodzącą do 938 mln dolarów, z czego sama strata w ostatnim kwartale przekroczyła 1 mld USD. Przychody również okazały się ujemne i w całym 2022 roku wyniosły ponad -530 mln dolarów. Rok wcześniej, w 2021 roku Silvergate zarobił na czysto ponad 78,5 mln dolarów, osiągając przychody na poziomie przeszło 175 mln dolarów. Tak więc, już szacunkowe wyniki finansowe za miniony rok były fatalne, a ostateczne dane będą jeszcze słabsze.

Jakby tego było mało, spółka napisała też, że w swoim raporcie za 2022 rok musi na nowo ocenić swoją zdolność do utrzymania się na rynku.

Reklama

To jednak nie koniec problemów banku Silvergate - na początku lutego Bloomberg poinformował, że amerykański Departament Sprawiedliwości wszczął postępowanie przeciwko spółce, badając jej powiązania finansowe z upadłymi biznesami Sama Bankmana Frieda, giełdą FTX i funduszem Alameda Research.

Jeszcze wcześniej, pod koniec stycznia, grupa senatorów amerykańskiego Kongresu wysłała do Silvergate zapytanie dotyczące jej powiązań z giełdą FTX, która aż do ogłoszenia bankructwa była jednym z czołowych klientów banku.

Upadek FTX i Alameda Research był sporym ciosem dla Silvergate - nie tylko dlatego, że spółki z „imperium Sama Bankmana Frieda” były istotnymi klientami banku, ale również ze względu na podejrzenia ze strony regulatorów, związane z nieprawidłowościami w giełdzie FTX, które rzucają cień na samego Silvergate. Wspomniana grupa amerykańskich senatorów zwróciła uwagę na to, że bank - mimo tego, że obsługiwał konta spółek FTX Group - nie zauważył żadnych nieprawidłowości, ani bezprawnego transferu kapitału. A To może być kolejnym problemem dla Silvergate. Nie wspominając już o tym, że tuż po upadku FTX wartość aktywów Silvergate skurczyła się o niemal 10 mld dolarów.

 

Czytaj również: Prognozy dla bitcoina – może kosztować nawet 1,48 mln USD!

 

 

Reklama

 

Słaba kondycja finansowa Silvergate nie bez powodu wywołała spadki na rynku kryptowalut - bank do niedawna obsługiwał ponad 1600 podmiotów instytucjonalnych z tego sektora, w tym największe globalne platformy handlowe, z Coinbase, Binance, Crypto.com, Gemini i FTX (aż do upadku) na czele. Potencjalne zakończenie działalności Silvergate może oznaczać dla wielu giełd kryptowalut problemy z obsługą depozytów w walutach fiducjarnych, co zaś w skrajnym przypadku może nawet doprowadzić do kryzysu płynnościowego na rynku kryptowalut.

Czytaj również: Silvergate i krypto afery – cena akcji szura po dnie

 

Bank bardziej zmienny niż bitcoin

Historia Silvergate Capital sięga końca lat 80. ubiegłego wieku. Początkowo kalifornijska spółka zajmowała się oferowaniem kredytów i kont oszczędnościowych, stając się pełnoprawnym bankiem w 1996 roku. W 2013 roku prezes Silvergate Alan Lane zainteresował się bitcoinem, zauważając że na rynku nie ma regulowanej instytucji finansowej, która oferowałaby swoje usługi szybko rozrastającym się giełdom kryptowalut.

Niedługo potem Silvergate stał się pierwszym regulowanym amerykańskim bankiem, który obsługiwał giełdy kryptowalut i platformy oferujące obrót bitcoinem. W 2017 roku miał już ponad 250 klientów instytucjonalnych z rynku krypto, których aktywa dochodziło do 2 mld dolarów. W drugiej połowie 2022 roku, jeszcze przed upadkiem giełdy FTX, Silvergate obsługiwał ponad 1600 podmiotów i klientów instytucjonalnych z rynku kryptowalut, których aktywa przekraczały wartość 12 mld dolarów.

Spółka zadebiutowała na giełdzie NYSE w listopadzie 2019 roku z ceną emisyjną 13 USD za akcję. W połowie lutego 2021 roku notowania Silvergate przekroczyły 170 USD, zaś szczytowy kurs niecałych 220 USD został wyznaczony w połowie listopada 2021 roku, kilka dni po ATH bitcoina. Był to imponujący wzrost o ponad 1580% od ceny z IPO.

Reklama

W ciągu ostatnich 12 miesięcy akcje Silvergate straciły niemal 95%, zaś obecny kurs 6,10 USD jest o ponad połowę niższy niż w dniu debiutu.

Czytaj również: Kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada. Gigant rynku kryptowalut ma coraz większe problemy - czy pogrąży bitcoina?

Czytaj więcej

Artykuły związane z dlaczego podmioty rynku kryptowalut zawieszają korzystanie z usług Silvergate Capital