Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

dlaczego giełda Hotbit zostanie zamknięta

Zeszły rok był wyjątkowo ciężki dla rynku kryptowalut, a co za tym idzie również dla działających na nim biznesów. Skutkowało to licznymi bankructwami giełd i kryptowalutowych platform, z upadkiem giełdy FTX na czele. Mimo, że w 2023 roku większość kryptowalut zaczęła odrabiać zeszłoroczne straty nie oznacza to, że otoczenie biznesowe uległo gwałtownej poprawie. Od początku roku co najmniej kilkanaście kryptowalutowych platform handlowych zakończyło swoją działalność, a na początku tygodnia do ich grona dołączyła kolejna, jak dotąd największa. Mowa o istniejącej od 2018 roku giełdzie Hotbit, która w poniedziałek niespodziewanie ogłosiła koniec swojej działalności.

 

Na skróty:

  • Kolejna giełda kryptowalut niespodziewanie kończy swoją działalność
  • Hotbit w poniedziałek wstrzymał handel na swojej platformie
  • Jednocześnie giełda daje swoim użytkownikom miesiąc na wypłatę środków z platformy
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

Koniec działalności z dnia na dzień

W poniedziałek giełda kryptowalut Hotbit poinformowała o zakończeniu swojej działalności, wstrzymując handel tego samego dnia. Jednocześnie platforma będzie działać przez kolejny miesiąc, do 21 czerwca. Do tego czasu użytkownicy giełdy są zobowiązani do wypłaty środków trzymanych na swoim koncie. Komunikat może być sporym zaskoczeniem dla użytkowników giełdy, bo jeszcze dzień wcześniej na jej witrynie pojawiła się informacja o wprowadzeniu nowych funkcji związanych z portfelem Web3, a wcześniej nie publikowano żadnych komunikatów, które wskazywałyby na zbliżające się zakończenie działalności.

Zarejestrowana w Estonii i Hong Kongu giełda Hotbit tłumaczy zakończenie swojej działalności pogarszającą się koniunkturą, spadającymi wolumenami handlowymi i odpływem klientów.

Gwoździem do trumny giełdy Hotbit było zeszłoroczne wstrzymanie handlu i możliwości wypłat środków z platformy na kilka tygodni. W sierpniu 2022 roku bliżej nieokreślone organy nadzorcze miały zamrozić konta giełdy Hotbit z powodu złamania prawa przez jednego z byłych pracowników firmy. Pracując dla Hotbit miał on jednocześnie być zaangażowany w inny projekt, co jest niezgodne z prawem. Działalność Hotbit została wstrzymana z powodu toczącego się postępowania. Mimo, że po kilku tygodniach handel został wznowiony, a klienci mogli wypłacić swoje środki, zaufanie do platformy zostało mocno nadszarpnięte. Hotbit zwraca również uwagę na późniejsze bankructwo giełdy FTX, które również pogorszyło ogólną sytuację scentralizowanych giełd kryptowalut i przyczyniło się do odpływu klientów.

Reklama

Zarząd Hotbit zwrócił również uwagę na ogólny trend w branży kryptowalut, w ramach którego scentralizowane giełdy kryptowalut muszą spełniać coraz bardziej restrykcyjne wymogi regulacyjne. To zaś sprawia że korzystanie z nich wymaga pełnej weryfikacji tożsamości, a nierzadko również potwierdzenia własności swoich środków, co przypomina tradycyjne usługi finansowe, dla których przecież kryptowaluty miały być alternatywą.

Oprócz tego Hotbit twierdzi, że po upadku FTX to zdecentralizowane platformy handlowe będą cieszyć się rosnącą popularnością.

 

Giełda Hotbit istniała od 2018 roku, chwaląc się 5 mln użytkowników (nie są to zweryfikowane dane). Najwięcej klientów miała na rynkach wschodzących, z Rosją i Turcją na czele.

Reklama

W przypadku zakończenia działalności Hotbit nie ma mowy o „exit scamie”, część użytkowników platformy zauważa jednak, że opcja wypłaty środków z konta jest nieaktywna. Być może jednak jest to związane z dużą intensywnością zleconych wypłat w pierwszych godzinach po ogłoszeniu zakończenia działalności.

Sprawdź również: To może być kolejny wstrząs dla rynku kryptowalut, największa giełda świata znowu ma spore problemy

 

Trudny czas dla kryptowalutowych biznesów

W pierwszych miesiącach 2023 roku co najmniej kilkadziesiąt pomniejszych kryptowalutowych platform zakończyło swój żywot. Jak dotąd największym tegorocznym bankrutem była platforma pożyczkowa Genesis Trading, należąca do Digital Currency Group. Wartość jej zobowiązań przekracza 3,4 mld dolarów. Jej problemy wyszły na jaw po zeszłorocznym upadku giełdy FTX i Alameda Research, choć już wcześniej, bo w czerwcu 2022 roku, została dotknięta finansowo bankructwem kryptowalutowego funduszu hedgingowego Three Arrows Capital. Genesis Trading wstrzymał wypłaty środków swoich klientów już w listopadzie zeszłego roku, w kilka dni po ogłoszeniu bankructwa przez FTX. Można więc powiedzieć, że upadek platformy był jedynie kwestią czasu.

Na początku marca swoją działalność zakończył również Silvergate Capital, który wprawdzie nie był giełdą kryptowalut, a największym bankiem obsługującym podmioty z rynku krypto, w tym również scentralizowane giełdy.

W zeszłym roku bezapelacyjnie największym upadkiem w świecie kryptowalut było wspomniane już bankructwo giełdy FTX i całej grupy kapitałowej zarządzanej przez Sama Bankmana Frieda. Zobowiązania FTX przekraczały 8 mld dolarów, a w toku postępowania wyjaśniającego na jaw wyszła skala nadużyć i niekompetencji osób zarządzających giełdą i powiązanymi z nią spółkami. Upadek FTX był największym tego typu wydarzeniem od bankructwa giełdy Mt.Gox w lutym 2014 roku.

Reklama

Platforma FTX w momencie upadku była drugą po Binance giełdą kryptowalut, dlatego też trudno dziwić się temu, że pociągnęła za sobą kolejne podmioty z tego rynku. Poza wspomnianym Genesis Trading, ofiarą bankructwa FTX stała się też platforma pożyczkowa BlockFi. Miała ona dużą ekspozycję na upadłą giełdę - ponad 275 mln dolarów na platformie FTX US oraz co najmniej 1 mld dolarów środków swoich klientów przekazanych Alameda Research (spółki należącej do grupy kapitałowej FTX). BlockFi miało spore problemy z płynnością już w połowie zeszłego roku, po upadku TerraUSD i Luny, a następnie bankructwa wspomnianego funduszu hedgingowego Three Arrows Capital. Wówczas jednak pomocną dłoń podał BlockFi Sam Banan Fried (prezes FTX), oferując spółce kredyt odnawialny. Po upadku FTX BlockFi znalazło się w sytuacji bez wyjścia i pod koniec listopada spółka złożyła wniosek o upadłość.

Mimo, że sytuacja na rynku kryptowalut w pierwszych miesiącach tego roku wydaje się relatywnie stabilna (w porównaniu z 2022) nie ulega wątpliwości, że w kolejnych miesiącach czekają nas bankructwa i zakończenia działalności kolejnych podmiotów z sektora.

Sprawdź również: Giełda może dostać rekordową karę od człowieka... któremu oferowała pracę

Czytaj więcej

Artykuły związane z dlaczego giełda Hotbit zostanie zamknięta