Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

dania gospodarka

Korona duńska, w przeciwieństwie do norweskiej i szwedzkiej, pozostaje silna względem innych walut. Wśród analityków pojawia się pogląd, że gospodarkę uchronił przed recesją pewien przełomowy lek na otyłość. Rzeczywiście, laboratorium zajmujące się opracowywaniem farmaceutyków w dużej mierze odpowiada obecnie za wzrost. 

 

  • Dania, pod względem ekonomicznym jest w zupełnie innym miejscu niż inne kraje skandynawskie. 
  • Silna korona duńska wywiera presję na eksport.
  • O sile duńskiej gospodarki przesądza konglomerat farmaceutyczny Novo Nordisk. 

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

 

 

Korona duńska na tle głównych skandynawskich walut 

Korona duńska pozostaje silna, co wywiera presję głównie na eksport. Od 2015 r. wskaźnik ten wzrósł o 6% względem głównych rynków eksportowych. Pomimo że może się to wydawać pozytywnym sygnałem gospodarczym, rodzime firmy muszą podnieść ceny swoich towarów, aby zapewnić utrzymanie zysków. 

Na podstawie szacunków Dansk Erhverv rosnący kurs wymiany korony duńskiej może kosztować gospodarkę nawet 32 mld DKK w postaci utraconego eksportu i 30 tys. miejsc pracy. Według Dansk Industri niekorzystny kurs DKK/USD sprawił, że lokalne firmy skupiły się na obsłudze rynku europejskiego, gdzie te różnice nie są aż tak widoczne.  

Reklama

Z perspektywy ostatnich lat korona duńska znacznie zyskała względem norweskiej. Kiedyś na korzystnym kursie korzystali Norwedzy, w czasach obecnej deprecjacji walut NOK i SEK sytuacja uległa odwróceniu. Dziś jedna korona norweska odpowiada 0,64 korony duńskiej, co oznacza, że ​​bycie norweskim turystą w Danii stało się droższe. 

 

Zobacz również: Korona szwedzka – prognozy. Czy waluta zaliczy w końcu odbicie? Czy praca w Szwecji wciąż jest opłacalna?  

 

Novo Nordisk a pozycja duńskiej gospodarki 

Obecnie rzadko zdarza się, że jedna firma przesądza o kondycji danej gospodarki. Pod tym względem duński Novo Nordisk często jest porównywany do fińskiej Nokii. W sierpniu głośno było o koncernie, który wartością wyceny wyprzedził gospodarkę, z której się wywodzi. 

PKB Danii wzrósł w I półroczu o 1,7%, przekraczając rozczarowujące 0,2% w strefie euro. Jeśli jednak pominąć wkład Novo Nordisk, który w pierwszej połowie roku sprzedał leki odchudzające o wartości 4 mld USD, duńska gospodarka skurczyłaby się o 0,3%.

Reklama

Gigant farmaceutyczny w dużej mierze przyczynił się do zmiany polityki pieniężnej w kraju. Jego pozycja oraz wpływy finansowe “uratowały” gospodarkę przed koniecznością podnoszenia stóp procentowych. W przypadku charakteryzowanego państwa wystarczyła jedna substancja, a mowa o przełomowym leku na cukrzycę, który, jako skutek uboczny, powoduje utratę wagi. Jak się okazało, substancja czynna w postaci semaglutydu pomaga również w leczeniu chorób układu krążenia. 

Od początku tego roku firma produkująca leki odnotowała 42% wzrost cen akcji. Należy podkreślić, że większość wolumenu zarejestrowano w ciągu kilku dni na początku sierpnia, kiedy wykazano, że farmaceutyk pomaga również zapobiegać problemom kardiologicznym. Sprzedaż wzrosła w sumie o 29%, a zysk operacyjny o 32%. 

 

Zobacz również: Niepewny krajobraz polskiej gospodarki. Czy kurs euro pójdzie w górę? Prognoza EUR/PLN

 

Reklama

  

Łukasz Klufczyński, główny analityk InstaForex Polska zwraca uwagę, że w prognozowaniu przyszłości waluty, należy wziąć pod uwagę przede wszystkim zmiany następujące w kraju. Duńska gospodarka wzmocniła się po globalnym sukcesie leku na otyłość.

“Według krajowych statystyk, w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku PKB wzrósł o 1,7% rok do roku, ale bez wkładu przemysłu farmaceutycznego spadłby o 0,3%. Na ten moment kapitalizacja rynkowa Novo Nordisk wynosząca 2984 miliardy koron (ponad 400 miliardów euro) przewyższa PKB Danii, który w zeszłym roku wyniósł 2832 miliardów koron” - komentuje dla FXMAG Klufczyński.  

To pokazuje skalę oddziaływania koncernu na niemal każdy aspekt życia w kraju. To jednak nie koniec sukcesów. Na początku września spółka wyprzedziła giganta luksusowego LVMH. Oznacza to, że NN jest obecnie największą europejską spółką notowaną na giełdzie, a pozycję tę zajmowała przez ponad dwa i pół roku wspomniana francuska grupa. Jeszcze nigdy jedno przedsiębiorstwo nie wpływało w podobnym stopniu na duńską gospodarkę, a warto podkreślić, że stamtąd wywodzą się Lego czy Maersk. 

Reklama

 

 

Jak wskazuje Klufczyński, w Danii wskaźniki produkcji są wyższe niż przed pandemią i to o 40%. Dla porównania strefa euro i Stany Zjednoczone dopiero zrównują się z poziomem z 2019 r. 

Reklama

“Sukcesy te nie powinny jednak przyćmić trudności reszty gospodarki. Inne gałęzie przemysłu w Danii podążają podobną drogą, co branże w pozostałej części Europy czy w Stanach Zjednoczonych. Bo jeśli produkcja przemysłowa Danii wzrosła w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy o 11%, jeśli nie uwzględnimy przemysłu farmaceutycznego, to spadła o 11%. Z drugiej strony, to, że duńska gospodarka staje się bardziej zależna od sektora farmaceutycznego, powoduje, że kraj ten jest mniej narażony na globalny cykl gospodarczy, ponieważ popyt na leki jest raczej stabilny. W średnim i długim terminie widzę umocnienie się DKK w stosunku do USD, ze względu na to, iż kurs tej pary porusza się praktycznie analogicznie z kursem EUR/USD a siła dolara wydaje się będzie słabnąć w akompaniamencie coraz bardziej gołębiego Fed-u” - dodaje analityk.

 

Zobacz również: Kurs korony norweskiej - czy w tym roku nastąpi odbicie? Czy droższa ropa będzie wspierać nordycką walutę?

 

Notowania DKK/USD - YTD

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: TradingView 

Reklama

 

Korona duńska wobec polskiego złotego 

Laboratorium Novo Nordisk wpływa na każdy aspekt gospodarki, generując również duży ruch walut. Jak wskazuje Klufczyński, wynika to z faktu, że sprzedaż leku za granicą jest powiązana ze znaczącym napływem walut obcych. Nadwyżki NN prowadzą także do odpływów walut, gdyż zdecydowana większość akcjonariuszy znajduje się w innych krajach.

“Aby zapobiec nadmiernemu wzrostowi wartości korony duńskiej powiązanej z euro, bank centralny utrzymuje swoją główną stopę procentową na niższym poziomie niż stopa Europejskiego Banku Centralnego (3,35% w porównaniu z 3,75%). Ostatnia zmienność nie powinna niepokoić DN, ponieważ EUR/DKK pozostaje bardzo blisko parytetu kursu centralnego. DN nie ma obecnie motywacji do odstąpienia od decyzji EBC (prawdopodobnie koniec z podwyżkami)” - dodaje ekspert. 

Co więcej, w sierpniu Bank Danii nie zdecydował się na zakup ani sprzedaż DKK w ramach interwencji walutowych już ósmy miesiąc z rzędu. To właśnie stabilność gospodarki i dużej mierze uniezależnienie od globalnych cyklów gospodarczych, a także obniżki stóp procentowych w naszym kraju spowodują, że korona będzie zyskiwać względem złotego w kolejnych kwartałach. 

 

Zobacz również: Kontrowersyjna decyzja banku centralnego! Interwencja walutowa przeciwko dolarowi

Reklama

 

 

Notowania DKK/PLN - YTD

 grafika numer 2 grafika numer 2

Źródło: TradingView 

 

Reklama

Część ekonomistów obawia się jednak zbytniego uzależnienia od laboratorium Novo Nordisk. Obecnie w mediach często przywoływany jest przykład Nokii. Wyniki mogą istotnie zaburzać pozycję gospodarki i funkcjonujących w niej firm. 

“W Danii działają inne duże firmy i one również są ważne, ale nie mieliśmy czegoś tak dużego jak ta i nie rozwijaliśmy się tak szybko. Novo Nordisk jest zdecydowanie największym podatnikiem w Danii i liczba ta stale rośnie” - skomentował Las Olsen, główny ekonomista Danske Bank.  

Biorąc pod uwagę siłę gospodarki Danii, nawet jeśli wzrost jest asymetryczny, skandynawski kraj staje się coraz popularniejszym kierunkiem zarobkowej emigracji dla Polaków. Z uwagi na deprecjację korony norweskiej i szwedzkiej, rodacy rozważają przeprowadzkę. Warto jednak wspomnieć, że podobnie jak w Szwecji, w Danii nie ma odgórnie ustalonej stawki godzinowej. Wynagrodzenie ustala się zatem indywidualnie z pracodawcą. Istnieje również przepis, że Duńczyk zatrudniony na tożsamym stanowisku, jak obcokrajowiec, nie może zarabiać więcej od niego. Ma to zapobiec dyskryminacji w miejscu pracy. Potencjalnym minusem wyjazdu zarobkowego są koszty życia. Te należą do jednych z najwyższych w całej UE. Na podstawie danych Eurostatu, ceny produktów spożywczych są najwyższe spośród wszystkich krajów wspólnoty. 

 

Zobacz również: Co dalej z kursem korony czeskiej? Gospodarka naszych sąsiadów wpadła w kłopoty

 

Czy gospodarka Danii uniezależni się od leku na otyłość? 

Reklama

Analizując przyszłość i potencjalny rozwój Novo Nordisk, warto wziąć pod uwagę komercyjny potencjał leku Ozempic. Szacuje się, że w ciągu kilkunastu lat liczba osób z nadwagą lub otyłością na świecie może wzrosnąć nawet czterokrotnie, osiągając poziom 4 mld. Na podstawie prognoz Morgan Stanley w USA do 2035 r. leki odchudzające będzie przyjmować 7% populacji. Na początku 3. dekady rynek ten ma być wart od 70 mld USD do 140 mld USD. Wówczas wielkość ta zrównałaby się z rynkiem leków nowotworowych. Analitycy JP Morgan uważają, że Novo Nordisk może przechwycić około połowę tej kwoty. Pozostała część ma trafić do amerykańskiego koncernu Eli Lilly (odpowiedzialnego za wdrażanie leku Mounjaro działającego w podobny sposób). Jedno jest pewne - popyt obecnie znacząco przewyższa podaż, co daje ogromny potencjał wzrostu w kolejnych latach. Na horyzoncie brak jest również istotnej konkurencji, która mogłaby zagrozić pozycji duńskiego laboratorium. Potencjalne substancje są na etapie badań, a więc na ich dopuszczenie trzeba będzie jeszcze zaczekać. 

 

Zobacz również: Zobacz, ile złotych zapłacisz teraz i w 2024 roku za waluty

 

 

Reklama


Drogi Czytelniku!
Zapraszamy do wzięcia udziału w 21 edycji Ogólnopolskiego Badania Inwestorów (OBI) przeprowadzanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (SII). Wypełniając ankietę prosimy - nie zapomnij o FXMAG.pl!

WEŹ UDZIAŁ W BADANIU


 

Reklama

 

Czytaj więcej

Artykuły związane z dania gospodarka