Jutro startuje coroczne sympozjum w Jackson Hole. W piątek przemówi na nim szef Fed Jerome Powell. Co powie? Jak zareaguje rynek? Jak w przeszłości amerykańskie indeksy zachowywały się po Jackson Hole?
- Jutro rozpoczyna się trzydniowe sympozjum bankierów i ekonomistów w Jackson Hole.
- W piątek o 16:00 wystąpi na nim szef Fed Jerome Powell.
- Analitycy uważają, że Powell powinien być delikatnie jastrzębi i nie powinien wstrząsnąć rynkiem.
- Amerykańskie indeksy zazwyczaj po Jackson Hole dość śmiało rosną – pokazuje historia.
Jutro zaczyna się Coroczne Sympozjum Polityki Gospodarczej w Jackson Hole, organizowane jak zazwyczaj przez Rezerwę Federalną. Impreza odbędzie się w dniach 24-26 sierpnia.
Jak zwykle, będzie uważnie obserwowana przez ekonomistów, dziennikarzy oraz inwestorów. W tym roku temat sympozjum to: „Zmiany strukturalne w globalnej gospodarce”.
Wszyscy czekają jednak na wystąpienie szefa Fed. Jerome Powell wystąpi w piątek o 16:00 polskiego czasu. Jak zwykle, można się wtedy spodziewać ważnych słów o polityce pieniężnej oraz podwyższonej zmienności na indeksach oraz eurodolarze i złocie. Rok temu Powell w przemówieniu podtrzymał deklarację o walce z inflacją za wszelką cenę, a wtedy wynosiła ona 4%.
Jak rynek akcji zachowuje się po Jackson Hole?
Dla inwestorów ważnym pytaniem jest jednak to, w jaki sposób rynki akcji zachowywały się zazwyczaj po tym, jak sympozjum w Jackson Hole dobiegło końca.
Portal Barron's we współpracy z Dow Jones Market Data przeanalizował jak główne amerykańskie indeksy giełdowe zachowywały się po Jackson Hole w kolejnych miesiącach. Zakres danych do analizy sięga 1978 roku.
Zgodnie z danymi, indeksy DJIA, S&P 500 i Nasdaq odnotowały dodatnie stopy zwrotu w tygodniach następujących po Jackson Hole. Miesiąc po sympozjum Dow zyskał średnio 0,1%, podczas gdy S&P500 wzrósł średnio o 0,3%, a Nasdaq średnio o 0,6%. Wyniki ulegały poprawie się w miarę upływu czasu. W ciągu 3 miesięcy po tym wydarzeniu Dow zyskał średnio 3%, S&P500 wzrósł średnio o 2,8%, a Nasdaq wzrósł średnio o 3,6%.
Okazuje się więc – przynajmniej tak mówi historia – że w trakcie sympozjum Jackson Hole warto otwierać longi na amerykańskich indeksach.
Czytaj także: Kurs dolara spada, choć i tak jest mocniejszy niż euro. Najnowsze dane z USA ostrzegają - nie jest dobrze, ale i tak lepiej niż w Europie!
Jak główne amerykańskie indeksy zachowują się po Jackson Hole?*
*dane od 1978 r.
Źródło: Barron’s / Dow Jones / Fed
Powell powinien być lekko jastrzębi, nie wstrząśnie rynkiem
Co w tym roku może powiedzieć Powell? Inwestorzy spodziewają się, że Fed utrzyma stopy procentowe na wysokim poziomie przez dłuższy czas i obawiają się, że może to doprowadzić gospodarkę USA do recesji. Powell wielokrotnie powtarzał, że Fed będzie podejmował decyzje w oparciu o dane. Jeffrey Roach, główny ekonomista LPL Financial, podkreślił jednak, że Fed chce za wszelką cenę wrócić od celu 2%.
„Spodziewam się, że antyinflacyjna narracja zostanie podtrzymana. Inflacja bowiem spada, ale wciąż jest wysoka. Fed podkreśla, że polityka pieniężna zależy od danych i to powinniśmy usłyszeć w Jackson Hole” – stwierdził z kolei Dave Sekera, główny strateg rynku amerykańskiego w firmie Morningstar.
Analitycy Invesco spodziewają się, że Powell będzie raczej jastrzębi podczas sympozjum w Jackson Hole. „Fed musi zapobiec złagodzeniu warunków finansowych. Wolałby uniknąć kolejnych podwyżek stóp procentowych. Wydaje się, że niedawny wzrost rentowności obligacji skarbowych odzwierciedla poprawę oczekiwań dotyczących wzrostu gospodarczego, ponieważ obawy o recesję ustąpiły, a dane inflacyjne nadal wykazują poprawę, a oczekiwania inflacyjne oparte na ankietach spadły" – wskazują analitycy Invesco.
Analitycy XTB uważają, że Powell raczej nie potwierdzi, iż cykl podwyżek stóp dobiegł końca. Fed czeka jeszcze na niektóre dane (m.in. dane o zatrudnieniu i CPI za sierpień). I choć nie ma pewności, czy Fed dokona kolejnej podwyżki we wrześniu, to pewne jest, że koniec cyklu podwyżek stóp jest bliski – podkreślają analitycy XTB.
Zdaniem analityków XTB możliwe jest, że Fed wstrzyma podwyżki stóp, ale nie zaangażuje się od razu w ich obniżanie. „W rezultacie stopy procentowe mogą pozostać na podwyższonym poziomie przez dłuższy czas. Utrzymanie stóp na wyższym poziomie przez dłuższy czas wydaje się być scenariuszem bazowym. Taki jest pogląd rosnącej liczby instytucji finansowych, a także perspektywy wyrażone przez zdecydowaną większość respondentów w niedawnej ankiecie Bloomberga” - wskazują.
Sprawdź także: Czy to jest pęknięcie bańki? Mowa o jednym z najbogatszych krajów UE
Jaka będzie reakcja rynku na wystąpienie Powella w Jackson Hole?
„Reakcja rynków będzie oczywiście zależeć od tego, co powie Powell, na tle oczekiwań. Jeśli zgodnie z prognozą będzie on w dużej mierze trzymał się narracji z ostatniej konferencji prasowej po posiedzeniu, reakcja rynku może być stonowana. Wszelkie wskazówki, że jego stanowisko w sprawie wrześniowej decyzji stało się bardziej jasne od lipcowego posiedzenia, prawdopodobnie ukształtowałyby oczekiwania rynku i wywołałyby duże ruchy. Niemniej jednak taki wynik wydaje się mało prawdopodobny, a Powell najczęściej jest ostrożny, aby komunikatami nie sterować rynkiem w czasie przemówień” – stwierdzają analitycy XTB.
