Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

czy Polska otrzyma środki z KPO

Na początku roku czołowe agencje ratingowe utrzymały dotychczasowy, wysoki rating Polski, w dodatku ze stabilną perspektywą na przyszłość. Analityk jednej z nich zauważa jednak, że finanse publiczne Polski są coraz mniej przejrzyste, między innymi z powodu funduszy takich jak antycovidowy, który nie tylko wciąż istnieje, ale znajduje się poza budżetem.

 

 

Na skróty:

  • analityk agencji Fitch zwraca uwagę na fundusz antycovidowy, który znajduje się poza budżetem Polski, a jednocześnie służy do pokrywania wydatków rządu
  • Łączna wartość takich pozabudżetowych funduszy to już ponad 280 mld złotych
  • Agencja Fitch prognozuje, że po wyborach parlamentarnych podejście polskiego rządu w stosunku do środków z KPO ulegnie zmianie
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG

 

Antycovidowy fundusz po pandemii

Reklama

Wielu analityków i organizacji, szczególnie tych nastawionych opozycyjnie do obecnego rządu, już od pewnego czasu alarmuje, że budżet Polski jest w istotnym stopniu fikcyjny i nieprzejrzysty. Komunikaty tego typu są jednak przez sporą część opinii publicznej ignorowane i to z dwóch podstawowych powodów. Po pierwsze dlatego, że w polskiej debacie publicznej (i oczywiście nie tylko u nas) krytyka lub pochwała konkretnych działań rządu automatycznie pozycjonuje ich autora po konkretnej stronie politycznego sporu. Po drugie zaś dlatego, że powtarzające się od lat ostrzeżenia o „rozmontowywaniu finansów publicznych” przestały robić jakiekolwiek wrażenie. Trochę jak z fałszywymi alarmami przeciwpożarowymi, które po jakimś czasie stają się codziennością na tyle, że gdy rzeczywiście dojdzie do pożaru, to - mimo włączonego alarmu - nikt nie zareaguje.

Gdy jednak o stanie finansów publicznych Polski wypowiada się zagraniczny analityk, którego opinia ma wpływ na rating kredytowy jednej z najważniejszych agencji, warto zwrócić uwagę na jego spostrzeżenia. Paul Gamble, stojący na czele działu ratingów kredytowych agencji Fitch dla krajów Europy Środkowej, w rozmowie z portalem Interia Biznes zwrócił uwagę na niepokojącą tendencję, jaką jest wyprowadzanie coraz większych wydatków poza budżet Polski. Wg analityka agencji Fitch prowadzi to do coraz mniejszej przejrzystości finansów publicznych. Jako przykład podaje on Fundusz Przeciwdziałania Covid-19, który został powołany przy Banku Gospodarstwa Krajowego w marcu 2020 roku. Paul Gamble zauważa, że ten pozabudżetowy fundusz został powołany po to, by - jak sama nazwa wskazuje - walczyć z nieprzewidywalnymi skutkami pandemii koronawirusa. Antycovidowy fundusz wciąż istnieje i znajduje się w nim relatywnie dużo pieniędzy, mimo, że nie ma już problemów z pandemią w skali znanej z czasów, w których powstał ten awaryjny fundusz - zauważa analityk agencji Fitch.

Sprawdź także: Ta spółka jeszcze do niedawna była w WIG20. Dziś ma rekordowe straty

 

 

Studnia bez dna i kontroli

O jakich kwotach mowa? Fundusz antycovidowy przy BFG jest największym z rządowych „worków na pieniądze” znajdujących się poza budżetem państwa - wartość zgromadzonych w nim środków to 144 mld złotych (jak wynika z danych z października 2022), a jak dotąd wydano łącznie ponad 160 mld złotych.

Pozostałe to Tarcza Finansowa przy Polskim Funduszu Rozwoju, w ramach której wyemitowano obligacje o łącznej wartości niemal 74 mld złotych oraz istniejący od 2004 roku Krajowy Fundusz Drogowy przy BGK, którego wartość to 60 mld złotych. Łącznie daje to ponad 280 mld złotych poza budżetem Polski, mimo że są to środki będące pod kontrolą rządu i znajdujące się na kontach instytucji takich jak BGK i PFR, które należą do Skarbu Państwa. Co więcej - obie instytucje emitują tzw. obligacje gwarantowane przez państwo, które w praktyce niewiele różnią się od obligacji skarbowych, emitowanych wyłącznie przez Ministerstwo Finansów (które oczywiście wliczają się w państwowy dług publiczny). Gdyby PFR lub BGK nie mogły wykupić swoich obligacji, to dług wobec obligatariuszy musiałby zostać spłacony przez Skarb Państwa. Dlatego też emitowanie takich papierów to „prosty trik” na to, by nie przekroczyć konstytucyjnego progu ostrożnościowego 60% długu publicznego wobec PKB. Na koniec IIIQ 2022 roku państwowy dług publiczny przekraczał 50% PKB Polski. Gdyby doliczyć do tego dług poza budżetem, to przekroczyłby on poziom 60%.

Reklama

Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że rząd od pewnego czasu traktuje m.in. fundusz antycovidowy jako pozabudżetowe źródło pieniędzy na cele, które nie mają nic wspólnego z jego pierwotnym przeznaczeniem. Mowa tu np. o planowanych wydatkach na poziomie 25 mld złotych, które pójdą na dopłaty do cen energii.

Sprawdź także: Ponad 10% w skali roku przyciąga jak magnes. Inwestorzy biją się o obligacje tej spółki z GPW

 

 

Kto wygra wybory w Polsce? Fitch już wie (kto przegra)

Analityk agencji Fitch zapytany o to czy Polska otrzyma środki z unijnego funduszu odbudowy (czyli KPO) odpowiedział, że przed tegorocznymi wyborami parlamentarnymi szansa na to jest niewielka: „Nie jesteśmy zbyt optymistyczni co do funduszy unijnych przed wyborami, ale uważamy, że po wyborach te fundusze powinny być dostępne”. Gamble dodał też, że samo opóźnienie w otrzymaniu środków z KPO nie powinno mieć istotnego wpływu na perspektywy wzrostu gospodarczego Polski, a jedynie wpłynie na gorsze nastroje inwestorów. Ta opinia jest o tyle ciekawa, że niemal wprost zakłada, że rządowi Zjednoczonej Prawicy nie uda się wygrać kolejnych wyborów, a jeżeli nawet Prawo i Sprawiedliwość będzie stało na czele koalicji rządzącej, to przybierze bardziej proeuropejski ton, czyli raczej bez obecności Solidarnej Polski.

Warto przypomnieć, że w połowie stycznia agencja Fitch utrzymała rating kredytowy Polski na poziomie A-, zakładając wzrost gospodarczy na poziomie 1,1% w 2023 roku oraz 2,6% w 2024 roku. Prognoza średniorocznej inflacji to 15,5% w 2023 roku. Agencja nie widzi też zagrożeń dla stabilności polskiego sektora bankowego, mimo ostatnich zawirowań z opinią rzecznika TSUE, która jest jednoznacznie niekorzystna dla banków w kwestii unieważnionych umów kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich.

Czytaj więcej: Opinia rzecznika TSUE miażdżąca dla banków - frankowicze jeszcze chętniej pójdą do sądów! Kredytobiorcy mogą już otwierać szampana?

 

Poza kontrolą budżetu

Reklama

Do czołowych przeciwników sposobu zarządzania finansami publicznymi przez rząd Zjednoczonej Prawicy należą Forum Obywatelskiego Rozwoju, a także fundacja Instytut Finansów Publicznych. Organizacje te po raz kolejny ostrzegają, że budżet państwa jest fikcyjny i nie oddaje stanu finansów i skali wydatków państwa. W ustawie budżetowej na 2023 rok został zapisany deficyt na poziomie 68 mld złotych, na co rząd otrzymał absolutorium, zaś sama ustawa została podpisana przez prezydenta RP. Wg FOR i IFP zadłużenie funduszy znajdujących się poza kontrolą parlamentu przekroczy 420 mld złotych pod koniec tego roku, co będzie odpowiadało wartości 13% polskiego PKB.

Czytaj więcej: Dziura budżetowa - dlaczego Polska zamyka kolejny rok na minusie?

 

Czytaj więcej