Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

czy płaca minimalna prowadzi do bezrobocia?

  • Właściciel lokalu obwinił za zamknięcie lokalu wysokie stawki najmu oraz…
  • …podwyżkę pensji minimalnej w stanie Kalifornia.
  • Badania naukowe nie do końca potwierdzają katastroficzny pogląd franczyzobiorcy.

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

                                                                           

McDonald ’s w San Francisco po ponad 30 latach zamknięty

Po ponad trzydziestu latach funkcjonowania McDonald ’s w galerii handlowej "Stonestown Galleria" w San Francisco franczyzobiorca został zmuszony do zamknięcia lokalu. W niedzielę na drzwiach wejściowych do restauracji wywieszono kartę z ogłoszeniem: „Jesteśmy wdzięczni, że mogliśmy być częścią Waszej codziennej rutyny żywieniowej, czy to w postaci Egg McMuffin rano, czy Happy Meal z dziećmi po popołudniowych zakupach w Stonestown”. Scott Roderick, który prowadził McD, w e-mailu opowiedział dziennikowi San Francisco Chronicle, że jego decyzja o zamknięciu lokalu była „długa i trudna”, a koniec prowadzonego przez niego biznesu jest smutnym dniem nie tylko smutnym dniem dla niego i jego rodziny, ale też dla wieloletnich klientów i pracowników firmy. Zaznaczył, że większość z osób pracujących w restauracji w większości przeniosło się do pobliskich lokalizacji.

Reklama

 

Czytaj również: Niegdyś technologiczny gigant, obecnie nie istnieje. Czy Nvidia podzieli jej los?

 

Co było powodem zamknięcia restauracji?

Scott Roderick, który był franczyzobiorcą prowadzącym lokal, obwinił za powód zamknięcia lokalu McDonald ‘s po przeszło trzydziestu latach działalności dwa czynniki – za wysoki czynsz oraz podwyżka pensji minimalnej. Po pierwsze twierdzi on, że właściciel galerii był niechętny do negocjowania długoterminowego czynszu o „rozsądnej” stawce, mimo tego, że jego McD działał tam tak długo. Roderick prowadzi lokale w kilku miejscach jednak w tym miejscu ponoszone przez niego koszty były największe. Jednak San Francisco Chronicle nie udało się skontaktować ze spółką, która zarządza galerią. Warto zauważyć, że mimo rzekomo wysokich kosztów w galerii wciąż działają inne lokale takie jak m.in. Chipolete Mexican Grill czy Shake Shack, a także cała strefa gastronomiczna.

 

Czytaj również: Masowe zwolnienia w Polsce to mit? Tysiące osób i tak ma stracić pracę

 

Reklama

Z kolei drugi z czynników, który miał zmusić go do zamknięcia to podwyżka pensji minimalna w stanie Kalifornia. 1 kwietnia w życie weszła w życie ustawa podpisana przez gubernatora Gevina Newsoma pochodzącego z partii Demokratów, która podniosła minimalną stawkę dla pracowników fast foodów do 20 USD za godzinę. Nie jest to jedyny lokal, który zamyka się w stanie Kalifornia. Na początku czerwca Rubio's Coastal Grill ogłosiło, że zamknie 48 lokali w Kalifornii z powodu rosnących kosztów działalności w tym stanie, w tym pensji dla pracowników. Następnie sieć złożyła w sądzie wniosek o upadłość.

 

Czytaj również: 8 sygnałów świadczących o tym, że koniec hossy jest bliski. Nadchodzi krach?

 

Tłumaczenie godne amerykańskiego Janusza Biznesu?

Wielu przeciwników podwyżek pensji minimalnej krytykuje ją ze względu na podnoszenie kosztów działalności przedsiębiorcy, co nie tylko prowadzi do redukowania miejsc pracy, ale też do przerzucenia tych kosztów na konsumenta. Wyższe minimalne wynagrodzenie pracowników ma windować ceny do góry, zwłaszcza w takich branżach jak restauracje fast food, które są mocno pracochłonne. Jednak badania przeprowadzone dwa lata temu w Oklahomie na przykładzie sieci McDonald’s nie potwierdzają tego zjawiska. Warto zauważyć, że badania przeprowadzone w stanie Oklahoma wskazują na to, że podwyżki pensji minimalnej wcale mocno nie wpływają na ceny oferowane w McDonald’s, a mimo jednej z najniższych minimalnych płac ich Big Maci są jedne z droższych w Stanach Zjednoczonych.

 

https://i0.wp.com/okpolicy.org/wp-content/uploads/Big-Macs-cost-more-in-Oklahoma-than-in-states-with-higher-minimum-wages-via-Oklahoma-Policy-Institute.png?ssl=1https://i0.wp.com/okpolicy.org/wp-content/uploads/Big-Macs-cost-more-in-Oklahoma-than-in-states-with-higher-minimum-wages-via-Oklahoma-Policy-Institute.png?ssl=1
Źródło: okpolicy.org
Reklama

 

W zależności od badania szacuje się różny wpływ pensji minimalnej na wzrost poziomu kosztów. Jednak wszystkie z nich są co do jednego zgodne – wzrosty ceny nie będą proporcjonalne do podwyżek u pracowników. Według szacunków Banku Rezerwy Federalnej w Bostonie 10% wzrost płacy minimalnej spowodowałby wzrost ogólnych cen o 0,3%. Sara Lemos z Uniwersytetu z Leicester, która dokonała przeglądu literatury naukowej na ten temat doszła do wniosku, że „[…] płaca minimalna podnosi płace ubogich, nie niszczy zbyt wielu miejsc pracy i nie podnosi cen zbyt mocno”.  W lokalach takich jak McDonald’s wpływ na ostateczny koszt dostarczanych produktów mają głównie inne czynniki takie jak koszty energii, składników czy wynajmu lokalu. Z tego powodu w Danii, gdzie związkowcy pracujący w McDonald’s wywalczyli stawkę w wysokości 22 USD za godzinę pracy, są w stanie wciąż dostarczać burgery taniej niż w niektórych stanach USA.

 

Czytaj również: Donald Trump kontra Joe Biden. Giełda USA w niezwykłej kondycji w roku wyborczym

 

Czytaj więcej

Artykuły związane z czy płaca minimalna prowadzi do bezrobocia?