Po pierwsze, w tym tygodniu będzie bardzo mało wydarzeń gospodarczych. Na tej podstawie można założyć, że w ciągu najbliższych czterech dni nastroje na rynku nie ulegną zmianie. A cztery dni wystarczą, aby instrument spadł o kolejne sto punktów.
Zobacz także: dolar wystrzelił w górę, będzie bił rekordy!
Po drugie, Bundesbank stwierdził, że niemiecka gospodarka prawdopodobnie znajduje się obecnie w recesji. Moim zdaniem "prawdopodobne" oznacza, że recesja niewątpliwie się rozpoczęła, w przeciwnym razie Bundesbank starałby się unikać używania słowa "recesja". Być może recesja będzie łagodna i krótkotrwała, ale będzie to zależeć od Europejskiego Banku Centralnego, który ma rozpocząć w tym roku obniżki stóp procentowych, co pozytywnie wpłynie na gospodarkę Unii Europejskiej. Stopy procentowe mogą jednak zacząć spadać dopiero latem, a do tego czasu gospodarka Niemiec i UE może skurczyć się o kolejne kilka dziesiątych procent.
Zobacz także: Czarne chmury nad walutami! Te wydarzenia mogą pociągnąć złotego w dół
Po trzecie, kondycja gospodarcza Unii Europejskiej pozostaje zauważalnie gorsza niż Stanów Zjednoczonych. Moim zdaniem jest to istotny powód, dla którego rynek będzie nadal ograniczał popyt na euro i zwiększał popyt na dolara. W tym tygodniu opublikowane zostaną wskaźniki aktywności gospodarczej w sektorze usług i przemysłu w UE i USA. I najprawdopodobniej indeksy pozostaną na obecnym poziomie: powyżej 50 w USA i poniżej 50 w Unii Europejskiej.
Po czwarte, sygnały z Rezerwy Federalnej coraz częściej wskazują, że łagodzenie polityki pieniężnej w 2024 roku będzie znacznie słabsze, niż oczekiwano. Im więcej sygnałów o niepewności co do zamierzeń regulatora otrzymają uczestnicy rynku, tym większy może być popyt na amerykańską walutę. W każdym razie spodziewam się kontynuacji trendu spadkowego w fali 3 lub C.
Zobacz także: Eksperci prognozują mocne spadki dolara! Sprawdź, ile możesz zarobić! Kursy walut – prognoza na najbliższe miesiące
Na podstawie przeprowadzonej analizy EUR/USD dochodzę do wniosku, że nadal kształtuje się wzór fali spadkowej. Fala 2 lub b przybrała już formę zakończoną, więc spodziewam się, że w najbliższej przyszłości uformuje się impulsywna fala spadkowa 3 lub c, a instrument handlowy znacznie spadnie. Nieudana próba przebicia poziomu 1,1125, który odpowiada poziomowi Fibo 23,6%, sugeruje, że rynek był gotowy na sprzedaż już miesiąc temu. Obecnie rozważam krótkie pozycje z celami w okolicach poziomu 1,0462, czyli poziomu Fibo 127,2%.
Wzór fal dla pary GBP/USD sugeruje spadek. W tej chwili rozważam sprzedaż instrumentu z celami poniżej 1,2039, ponieważ fala 2 lub b w końcu się skończy, podobnie jak ruch boczny. Udana próba przebicia poziomu 1,2627 była sygnałem sprzedaży. Pojawił się kolejny sygnał w postaci nieudanej próby przebicia tego poziomu od dołu. Teraz mam większą pewność, że instrument handlowy spadnie co najmniej do poziomu 1,2468, co byłoby już znaczącym osiągnięciem dla dolara, gdyż popyt na niego pozostaje bardzo niski.
Zobacz także: Kurs dolara ucierpiał na wieść danych z USA. Euro doczekało się okazji na konkretny ruch
**************
