Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

czy cena miedzi jeszcze urośnie

 

  • Cena miedzi na ATH.
  • Trwa short squeeze na miedzi - wyjaśniamy dlaczego.
  • Kilka czynników pcha cenę miedzi w górę.
  • Przybliżamy najnowsze prognozy dla miedzi na 2024 i 2025 rok.

 

Zobacz także: Cena pszenicy znów mocno w górę. Złe warunki pogodowe mogą pchnąć kurs jeszcze wyżej

 

Metale przemysłowe i szlachetne stały się gorącym towarem. Nasila się presja podażowa, co odstrasza „niedźwiedzio” nastawionych inwestorów - zmuszeni są do zamykania krótkich pozycji.

 

Reklama

 

 

 

Short sqeeze na miedzi

W wyniku tzw. short squeeze na miedzi na Londyńskiej Giełdzie Metali po raz pierwszy w historii cena tony tego metalu przekroczyła dziś rano poziom 11 000 USD. Rekordy na kontraktach w Nowym Jorku i Szanghaju zostały pobite już w zeszłym tygodniu.

"Kiedy masz taką dynamikę na rynku, wszyscy martwią się, że zostaną złapani po złej stronie, więc inwestorzy zamykają swoje pozycje masowo, co tylko zwiększa dynamikę wzrostu cen" – komentuje analityk towarowy Commonwealth Bank, Vivek Dhar.

CME Group, która jest właścicielem giełdy Comex, próbowała złagodzić ruchy cenowe, podnosząc wymagania dotyczące depozytu zabezpieczającego dla kontraktów terminowych na miedź o 11% - nastąpiło to w środę wieczorem. Jednak na niewiele się to zdało.

Reklama

Miedź drożeje przez rosnące obawy o zmniejszenie podaży metalu i zwiększenie popytu w Chinach po ogłoszeniu przez rząd w Pekinie hojnego programu wsparcia dla krajowego rynku nieruchomości. Poza tym, miały miejsce zamieszki w Nowej Kaledonii, które wywołały obawy o dalsze zakłócenia w dostawach niklu.

Inwestorzy zakładają, że amerykańska Rezerwa Federalna może obniżyć stopy procentowe we wrześniu po tym, jak dane wykazały, że inflacja spadła w kwietniu bardziej, niż oczekiwano. Spowodowało to spadek wartości dolara amerykańskiego - i wzrost cen metali szlachetnych.

Niektórzy analitycy wskazują, że takie zachowanie ceny miedzi antycypuje również wzrost popytu i produkcji samochodów elektrycznych w Chinach.

 

Zobacz także: Rolnik znalazł w polu złoty skarb i z miejsca stał się milionerem

 

 

Reklama

 

Jakie są prognozy dla miedzi

Jakie są prognozy dla miedzi? Wall Street staje się coraz bardziej optymistyczna w stosunku do metalu. Weteran rynku surowców, analityk Jeff Currie, który przez dziesięciolecia pracował w Goldman Sachs, powiedział w piątek, że „miedź jest najlepszym zakładem jaki widział w swojej karierze”. I że to „nowa ropa”.

Jeff Currie, dyrektor ds. strategii w The Carlyle Group, zauważa, że uruchomienie nowych mocy wydobywczych zajmuje lata. Tymczasem na rynku miedzi widać niedopasowanie krótkoterminowych cen do długoterminowej podaży.

Analitycy wskazują, że notowania miedzi może napędzać odradzająca się chińskie budownictwo.

"Chińskie budownictwo było jedną z głównych sił napędowych boomu surowcowego w 2010 r. Jeśli odżyje, to będzie gigantycznym źródłem popytu na surowce, w tym na miedź” – powiedział „Financial Review” Sam Berridge, zarządzający portfelem Perennial Investments.

"Short squeeze tak naprawdę przekierowuje miedź do USA i ogranicza dostawy w innych regionach. Na rynku chińskim zapasy mogą się za chwilę skończyć, a eksport wzrośnie. Trend wzrostowy na miedzi może się dopiero zaczynać” - stwierdził analityk Jinrui Futures Gong Ming.

Reklama

"Mamy historyczny szczyt, ale w obecnym środowisku ekonomicznym to nie jest stacja końcowa. Pamiętajmy, że rynki towarowe mają tendencję do przesadzania” - powiedział Craig Lang, główny analityk w firmie CRU Group.

Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu Goldman Sachs podniósł prognozę dla miedzi z 10 000 USD za tonę do 12 000 USD za tonę na LME na koniec 2024 roku, oraz do 15 000 USD średnio w 2025 roku. Prognozy te odpowiadałyby mniej więcej 5,40 USD za funt w tym roku i 6,75 USD w przyszłym roku.

„Rynek miedzi zmierza w kierunku niedoboru. Segment koncentratów jest już w skrajnym napięciu. Ze względu na brak jakichkolwiek krótkoterminowych rozwiązań w zakresie podaży w kopalniach, jedynym sposobem na utrzymanie funkcji rynku koncentratu będzie racjonowanie popytu. Podczas gdy rynek metali jeszcze nie odzwierciedlił tego napięcia, uważamy, że rosnące ograniczenie podaży rafinowanej w zestawieniu ze zdrowym popytem końcowym prowadzi wprost do deficytu. Nasze najnowsze szacunki wskazują na deficyt 454 tys. ton metalu w tym roku i 467 tys. ton deficytu metalu w 2025 r. Zapasy mogą się wyczerpać w IV kwartale tego roku” – napisali analitycy Goldman Sachs w nocie do inwestorów.

 

Zobacz również: Notowania srebra idą w górę. Czy rośnie ryzyko geopolityczne

Czytaj więcej

Artykuły związane z czy cena miedzi jeszcze urośnie