Indeks WIG20 zaliczył wczoraj kolejną solidnie wzrostową sesję. Polski indeks blue chipów czwartkowe notowania zakończył powyżej psychologicznej bariery na poziomie 1500 pkt, notując 1,3% wzrost. Warto zauważyć, że tak mocny wzrost odbył się przy dużych obrotach rzędu 1,12 mld zł (dla porównania – średnia z ostatnich 3 miesięcy to ok. 800 mln zł). Wczorajsza sesja była kolejnym dobrym dniem dla banków. Mimo słabszego początku notowań, w ostatnich godzinach sesji poprawił się sentyment wobec tego sektora. W efekcie mBank zakończył notowania na 3,9%-owej zwyżce, a PKO BP i Pekao zyskały prawie 2%. W gronie blue chipów liderem wzrostów okazał się PKN Orlen, który zanotował 4,3%-owy wzrost, będąc przy okazji najmocniej handlowaną spółką podczas wczorajszej sesji (wartość obrotu 563 mln zł wobec średniej z ostatnich 3 miesięcy na poziomie 132 mln zł). Spośród średnich spółek z indeksu mWIG40 warto wyróżnić XTB, którego kurs zyskał wczoraj 7,1%. Spółka przed wczorajszą sesją opublikowała szacunkowe wyniki finansowe, które były sporo wyższe od oczekiwań.
Rosnący w czwartek polski indeks WIG20 zdawał się nie przejmować nastrojami na rynkach bazowych. Inwestorzy na europejskich rynkach byli niezdecydowani, a wyniki najważniejszych indeksów „krążyły” wokół poziomów środowych zamknięć. Wczorajsza sesja w Stanach po raz kolejny przebiegała w cieniu słabych wyników finansowych technologicznych koncernów. NASDAQ100 był jednym z najbardziej zniżkujących indeksów na świecie i zakończył sesję 1,9%-ową zniżką. Dzisiejsza sesja w Azji także nie nastraja pozytywnie – o godz. 8:00 Nikkei225 traci ok. 1%, a Hang Seng notuje 3,5%-owy spadek.
Z opublikowanych wczoraj danych makro warto wspomnieć o odczycie annualizowanego wskaźnika PKB za III kw. 2022 r. w Stanach Zjednoczonych. Dynamika wzrostu okazała się delikatnie lepsza od oczekiwań (+2,6% wobec konsensusu na poziomie +2,4%). W Europie najważniejszym wydarzeniem było wczorajsze posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, który podniósł podstawowe stopy procentowe o 75 pb. (zgodnie z oczekiwaniami).
Ciągle trwa sezon publikacji raportów finansowych w USA. Wczoraj największym rozczarowaniem okazały się wyniki Amazona, które były gorsze od oczekiwań rynku. W efekcie akcje technologicznego giganta w handlu pozasesyjnym spadły o ok. 13%. Raportem podzielił się też Apple – pomimo większych od oczekiwań przychodów, dynamika wzrostu sprzedaży flagowych produktów okazała się mniejsza niż prognozowali analitycy. Dzisiaj swoje kwartalne wyniki przedstawią dwa giganty z sektora paliwowego – Chevron i Exxon Mobil. /Arkadiusz Banaś/
