- Największy -2,17% spadek został odnotowany w czwartek 11 kwietnia.
- 15 maja Sąd Apelacyjny w Łodzi wyda decyzję w sprawie Orlenu z Lotosem.
- Koncern powiększa się o dwie nowo przejęte spółki w Czechach.
Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo
Korekta na kursie PKN Orlen
Ostatnia fala wzrostowa zauważalna była zauważalna na kursie PKN Orlen od 28 marca i swój szczyt osiągnęła 9 kwietnia, wówczas cena jednej akcji osiągnęła niemal 71 zł. Sumarycznie w trakcie tego rajdu notowania spółki zyskały o niemal 14%. Niemniej jednak po osiągnięciu swojego maksimum na kursie rozpoczęła się korekta i realizacja zysków przez inwestorów, po czym kurs został dodatkowo obciążony wydarzeniami, które wokół niej się działy…
W dniu 11 kwietnia PKN Orlen wybrał nowego prezesa spółki – Ireneusza Fąfarę, który w latach 2010-2017 zarządzał litewską spółką Orlen Lietuva. W trakcie swojej kadencji zreformował działalność rafinerii w Możejkach, doprowadzając ją do zyskowności. Dodatkowo tego samego dnia światło dzienne ujrzała transakcja szwajcarskiej spółki Orlen Trading Switzerland GmbH, która przedpłaciła 1,6 mld zł za nigdy niedostarczoną ropę. Po tych wydarzeniach notowania płockiego koncernu zaczęły nurkować, co widzimy do dzisiaj. Do największej zniżki doszło 11 kwietnia, bo aż o -2,17%. Spółka straciła również w piątek, taniejąc o -0,51%. Odbicie było zauważalne na wczorajszej poniedziałkowej sesji, podczas której akcje Orlenu podrożały o +1,40%. Jednak dużo wskazuje na to, że poniedziałkowa podwyżka zostanie zniwelowana przez dzisiejszą sesję, na której (godz. 12:00) Orlen notuje -1,00% stratę, a aktualny kurs wynosi 68,12 zł.
Zobacz również: Czy zakup mieszkania na wynajem wciąż się opłaca? Dane jasno pokazują
Fuzja z Orlenu z Lotosem zagrożona?
15 maja Sąd Apelacyjny w Łodzi ma wydać wyrok dot. nieważności uchwały w sprawie fuzji Lotosu z Orlenem. Sprawa ta toczy się w sądzie z pozwu, który został złożony przeciwko koncernowi przez dwóch mniejszościowych akcjonariuszy już nieistniejącej Grupy Lotos – Jana Trzcińskiego oraz Bogdana Kamolę, którzy sprzeciwiali się fuzji podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy. W ich ocenie połączenie dwóch koncernów naftowych było nieracjonalne biznesowo i tym samym nieopłacalne dla akcjonariuszy Lotosu, z tego powodu domagają się by sąd unieważnił uchwałę wydaną w tej sprawie. Warto zwrócić uwagę, że ich powództwo w pierwszej instancji zostało całkowicie oddalone, a sąd nie dopatrzył się słuszności ich zarzutów. Z tego powodu złożyli apelację i oczekują pomyślniejszego wyroku w sądzie apelacyjnym. Czy po zmianie rządów wyrok sądu drugiej instancji odkręci fuzję Lotosu z Orlenem?
Zobacz również: Praca w Wielkiej Brytanii – dane z rynku pracy luty 2024
Orlen rozszerza działalność w Czechach
Spółka Orlen Projekt Ceska republika to spółka zależna od płockiego koncernu naftowego, która powstała w kwietniu zeszłego roku. Udziały w niej są rozłożone w proporcji 60/40 pomiędzy firmą Oren Projekt i Orlen Unipetrol RPA. Spółka powstała w celu realizowania projektów inżynieryjnych i wykonawczych dla sektora rafineryjnego, petrochemicznego, energetycznego i ochrony środowiska w Czechach. W poniedziałek ogłoszono, że Orlen Projekt CR rozszerzył swoją działalność przejmując działalność projektową i inżynieryjną od spółek UNIS i UNIS Power z siedzibą w Brnie. W wydanym przez spółkę komunikacie poinformowano, że zamknięcie transakcji jest planowane na 2 maja bieżącego roku, a po jej finalizacji rozpocznie się „kilkumiesięczny proces integracji nowo nabytych podmiotów w ramach Grupy”.
