Czy to możliwe, że istnieją cudowne appki inwestycyjne, rozmnażające pieniądze niczym Jezus chleb nad Jeziorem Galilejskim? O wiele prościej uwierzyć w to drugie, niż w to pierwsze.
Uwaga, jeśli chcecie, żeby pieniądze same się zarabiały, to raczej nie pomoże w tym 10k Everyday App.
„Chodzi o 10 tysięcy euro każdego dnia” – zachęca aktor w reklamie 10k Everyday App.
Reklama ta pojawiła się w ostatnich tygodniach na polskim YouTube. Jeśli jej jeszcze nie widzieliście, to poniżej ją prezentujemy:
Jak zarobić 10 000 euro każdego dnia
Brzmi bajecznie, prawda? Któżby nie chciał zainwestować grosze i potem każdego dnia zarabiać 10 000 euro dziennie i to bez wielkiego wysiłku? Wystarczy – wedle reklamy – rejestracja, która wymaga podania danych osobowych, i aplikacja już łączy z wybranym brokerem.
Potem potrzebne jest 250 euro na początek, choć osoby w reklamie otrzymują te pieniądze gratis. Na filmiku reklamowym panowie piją kawkę i po 20 minutach na rachunku klienta pojawiło się już ponad 500 euro zysku!
WOW! „Zaniemówiłem, nie wiem co powiedzieć” – mówi uszczęśliwiony Pan Dominik.
Aktor występujący w reklamie określa się jako Adrian Weber – założyciel 10k Everyday. Jednak w interencie nie ma po takim biznesmanie czy finansiście śladu (jest za to trener personalny z branży fitness).
„Jestem tutaj, aby dać Ci narzędzie do nowego życia, do dobrobytu, do wolności” – mówi Weber.
W ciągu pierwszych 24 godzin appka zarobiła dla Pana Dominika ponad 10 000 euro (saldo wynosiło: 10 927 euro). CUD!
Pojawia się jeszcze Pani Amelia. Po ponad tygodniu korzystania z 10k Everyday App ma na koncie 63 215 euro. „Wiele razy się nabrałam, ale postanowiłam spróbować raz jeszcze. To oszałamiające, co widzę na moim rachunku!” – cieszy się Pani Amelia.
Zobacz również: Czy rynek akcji ma szanse w starciu z lokatami bankowymi gwarantującymi 10% rocznie?
Czemu 10k Everyday App pachnie z daleka oszustwem
Czy mamy do czynienia z cudowną aplikacją, rozmnażającą pieniądze niczym Jezus chleb nad Jeziorem Galilejskim? No cóż, o wiele prościej uwierzyć w to drugie, niż w to pierwsze.
Wspominaliśmy już o tym, że ze świecą szukać człowieka, który w reklamówce podaje się za założyciela appki. Tutaj już zapala się lampka alarmowa.
Poza tym, główna strona 10k Everyday App (www.10keverydayapp.co) przestała działać. I to chyba rozwiązuje kwestię tego, że było to oszustwo.
Jednak my znaleźliśmy w sieci film sprzed 6 lat (!) ostrzegający przed 10k Everyday App i prezentowana w nim stronka ma bliźniaczy wygląd. To oznacza, że 10k Everyday App może jeszcze w przyszłości powrócić. I warto zdawać sobie sprawę, że to szkodliwy scam.
Zobacz również: Oszuści uczą jak inwestować na giełdzie
Ekspert ostrzegający przez aplikacją wskazuje, że aplikacja niby wykorzystuje automaty inwestujące w opcje binarne, ale nie może dawać gwarancji zysku, bo to niemożliwe. „Należy zawsze trzymać rękę na pulsie i obserwować swoje pozycje, nie można ufać jakimś automatom do zarabiania” – podkreśla. I my się z tym zgadzamy.
Ekspert idzie dalej: „Wszystkie osoby pojawiające się w reklamie to aktorzy. Nie można im ufać. Poza tym, firma brokerska która ją prowadzi, nie może gwarantować zysków, a robi to.
Podobny film, ostrzegający przed 10k Everyday App można obejrzeć poniżej. Jego autor udowadnia, że 10k Everyday pokazywało na swojej stronie notowania opcji, chociaż rynek był nieczynny…
Wiecie już więc, co robić, gdy zobaczycie kiedyś reklamę appki obiecującej zyski?
NIC.
A najlepiej: zgłoście oszustwo do nadzoru finansowego.
