Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

co wpływa na rynek nieruchomości

Aż 17 miesięcy mogliśmy cieszyć się najniższymi w historii stopami procentowymi. Perspektywa podwyżek weszła w życie i możemy się spodziewać kolejnych. Na pewno żadna gospodarka nie lubi działań nagłych i radykalnych, ale przy rozpędzonej inflacji wszystko jest możliwe.

 

RYNEK KREDYTÓW HIPOTECZNYCH

W lipcu inflacja wyniosła 4,7%, w sierpniu 5,2% a we wrześniu już 5,5%. Nieuchronnie zmierzamy do przebicia poziomu 6%. Pamiętajmy, że stopy procentowe zależą od wielu czynników gospodarczych i ich monitorowanie należy m.in. do zadań Rady Polityki Pieniężnej. Niestety dopiero za parę tygodni/miesięcy zobaczymy, jaki efekt przyniosło podniesienie stóp procentowych do poziomu zaledwie 0,5%. W obliczu mocno przyspieszającej inflacji możemy się spodziewać kolejnych podwyżek. Dla przypomnienia, pod koniec 2019 roku inflacja także nabierała rozpędu, a w lutym 2020 roku doszła do najwyższego poziomu 4,7%. Tego pędu nie były w stanie powstrzymać stopy procentowe na poziomie 1,5%. Późniejszy spadek inflacji był w głównej mierze wywołany pandemią COVID-19. Jeśli przy inflacji 4,7% i stopach 1,5% nie radziliśmy sobie z inflacją, to pytanie jak sobie poradzimy z inflacją 5,5% przy stopach 0,5%? Należy więc przygotować się na scenariusz kolejnych podwyżek stóp procentowych.

W ofertach kredytów hipotecznych nie ma istotnych zmian jeśli chodzi o ich parametry w stosunku do poprzedniego kwartału. Marże i koszty dodatkowe kredytu są na bardzo zbliżonych poziomach. Zmieniły się natomiast – pozytywnie – czasy operacyjne banków. Widzimy wyhamowanie ilości składanych wniosków, co bezpośrednio przekłada się na czasy wydawania decyzji w bankach.

Trzeci kwartał 2021 roku to pierwszy okres obowiązującego w bankach oprocentowania stałego kredytów hipotecznych

Reklama

Na taką ofertę mogą jeszcze poczekać klienci banków spółdzielczych, które mają czas na wprowadzenie stałego oprocentowania do 31.12.2022 roku. Oferta banków ze stałym oprocentowaniem, mimo widma wzrostu stóp procentowych, nie cieszy się na razie zbyt dużą popularnością wśród klientów. Średnie oprocentowanie kredytu ze zmienną stopą procentową przy 20% wkładzie i wartości WIBOR-u po podwyżce stóp procentowych wynosi 2,78%. Dla porównania średnia dla kredytów ze stałym oprocentowaniem przez pierwsze 5 lat to 4,24%. Koszt różnicy 1,46% przy porównaniu rat w obydwu kredytach to ok. 81 zł miesięcznie na każde 100 tys. kredytu zaciągniętego na 30 lat.

 

 

WARTOŚĆ NOWO PODPISANYCH UMÓW O KREDYT HIPOTECZNY (KWARTALNIE W MLD. ZŁ)

Zainteresowanie finansowaniem nieruchomości nadal utrzymuje się na wyjątkowo wysokim poziomie. Symulacja przygotowana w oparciu o wyniki ekspertów finansowych działających w sieci Gold Finance pozwala przypuszczać, że mamy do czynienia z kolejnym rekordem kwartalnym. Szacujemy, że w lipcu, sierpniu i wrześniu wolumen udzielonych kredytów mógł wynieść nawet prawie 25 mld złotych, co czyni ten okres najbardziej pracowitym dla ekspertów kredytowych.

Reklama

 

Wysoka inflacja, a rynek nieruchomości. Podwyżki stóp procentowych, a kredyty hipoteczne - 1Wysoka inflacja, a rynek nieruchomości. Podwyżki stóp procentowych, a kredyty hipoteczne - 1

Wysoka inflacja, a rynek nieruchomości. Podwyżki stóp procentowych, a kredyty hipoteczne - 2Wysoka inflacja, a rynek nieruchomości. Podwyżki stóp procentowych, a kredyty hipoteczne - 2

 

W Warszawie wzrasta odsetek kredytów o wartości powyżej 800 tys. zł.

W poprzednim kwartale stanowiły one ponad 5 proc. wszystkich udzielanych kredytów, podczas gdy w III kw. 9 proc. Jednocześnie w innych dużych miastach wzrost kredytów w takich kwotach wzrósł z 2 do 3 proc. Najpopularniejsze wolumeny kredytów w stolicy to przedziały między 200 a 500 tys. zł, które stanowią 57 proc. wszystkich zaciąganych kredytów. W przypadku koszyka największych miast sytuacja wygląda podobnie, z tą różnicą, że w ww. przedziale mieści się nieco więcej, bo 61 proc. wszystkich kredytów. W mniejszych miejscowościach, najwięcej, bo aż 71 proc. kredytów dotyczy przedziału 100 - 400 tys. zł.

Reklama

 

Wysoka inflacja, a rynek nieruchomości. Podwyżki stóp procentowych, a kredyty hipoteczne - 3Wysoka inflacja, a rynek nieruchomości. Podwyżki stóp procentowych, a kredyty hipoteczne - 3

 

W większości lokalizacji w dalszym ciągu wzrastają średnie kwoty nowych kredytów

W stolicy średnia wielkość kredytu zaciąganego przy wsparciu ekspertów Gold Finance wynosi 430 tys. zł., czyli o 24 tys. zł. więcej niż w poprzednim kwartale. W przypadku innych największych miast średnia kwota zbliża się do 350 tys., co jest wynikiem o prawie 40 tys. wyższym niż w poprzednim zestawieniu. Na podobnym poziomie pozostają średnie wielkości w pozostałych miastach.

 

Reklama

Pobierz raport

Czytaj więcej