Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Co to jest La Nina?

Z artykułu dowiesz się:

  • Co powoduje La Niña? Na czym polega zjawisko El Niño?
  • Jaki będzie wpływ La Niña na rynki surowców?
  • Jakie będą skutki tego zjawiska dla poszczególnych krajów?

 

 

Co to jest La Niña i El Niño?

Zjawiska La Niña (po hiszpańsku dziewczynka) i El Niño (chłopiec) są związane z temperaturą wody w Oceanie Spokojnym. La Niña to anomalia pogodowa polegająca na długotrwałym utrzymywaniu się wyjątkowo niskich temperatur na powierzchni wody, występująca we wschodniej części tropikalnego Pacyfiku, zwłaszcza wzdłuż wybrzeży Ameryki Południowej. W przypadku El Niño wody są cieplejsze. 

- La Niña jest często mniej opisywana niż przeciwstawne zjawisko, El Niño. Oba te zjawiska pogodowe wpływają zwłaszcza na obszary pacyficzne, w tym Azję południowo-wschodnią, Australię i Amerykę Południową. La Niña przede wszystkim wzmacnia zagrożenie powodziami na terenie głównych producentów rolnych: Indii i Australii. Nie mniej zagrożone ulewnymi deszczami są inne państwa opierające się na eksporcie płodów rolnych, takie jak Tajlandia, Indonezja czy Wietnam. Z drugiej strony Oceanu Spokojnego, zwłaszcza kraje Ameryki Łacińskiej, muszą przygotować się na silne zimy i gwałtowne przymrozki. La Niña zróżnicowanie oddziaływuje na Brazylię: północna część kraju doświadcza sporych opadów, podczas gdy środkowa i południowa część kraju może być dotknięta suszami. - mówił nam Bogusz Kasowski, ekspert rynku surowców.

 

Reklama

Zobacz koniecznie: Ten surowiec lada chwila może zaskoczyć mocnym ruchem cenowym, wiele zależy od El Niño

 

La Niña zbliża się wielkimi krokami

12 lipca Filipińska Administracja ds. Atmosfery, Geofizyki i Astronomii (PAGASA) ogłosiła, że zwiększyła poziom monitoringu do alertu La Niña. Taki alert jest wydawany, gdy prawdopodobieństwo wystąpienia La Niña w ciągu najbliższych sześciu miesięcy wynosi 70% lub więcej. Z kolei Narodowe Centrum Prognoz Klimatycznych przy Narodowej Agencji ds. Oceanów i Atmosfery USA oszacowało, że prawdopodobieństwo wystąpienia La Niña w trzecim kwartale 2024 roku wynosi 70%, a zjawisko to może utrzymać się do początku 2025 roku.

Co ważne, w perspektywie ostatnich 75 lat, to zaledwie 11 przypadek, gdy następuje gwałtowne przejście z El Niño do La Niña- bez "normalnej" zimy pomiędzy. - przypomina Kasowski.

 

Wpływ La Niña na rynki surowcowe

Zarówno El Niño, jak i La Niña mają ogromny wpływ na globalną gospodarkę. Nienaturalne zmiany temperatur wywołane przez te zjawiska mają istotny wpływ na rynki surowców.

Zgodnie z raportem Standard & Poor's (S&P), opublikowanym w połowie lipca, górnicy mogą napotkać zakłócenia w wyniku przewidywanego powrotu zjawiska La Niña.

  • Ceny węgla: Australia, która odpowiada za ponad połowę globalnych dostaw węgla metalurgicznego drogą morską, jest szczególnie narażona na zakłócenia w tym sektorze.
  • Ceny rudy żelaza: Sektor rudy żelaza w Australii Zachodniej także może odczuć wpływ tego zjawiska. W Australii Zachodniej porty i kopalnie rudy żelaza regularnie zamykają się w sezonie cyklonów, trwającym od listopada do kwietnia, co oznacza, że skutki La Niña mogą przekroczyć sezonowe zmniejszenie wolumenów.
  • Ceny miedzi: S&P wskazało, że rynki miedzi mogą napotkać większe ryzyko zakłóceń z powodu rosnącej częstości występowania suchych warunków atmosferycznych w Chile. Pod koniec zjawiska La Niña w latach 2020–2023 Ameryka Południowa zmagała się z jedną z najcięższych susz w swojej historii. Trzyletni niedobór wody w Chile doprowadził do znaczącego zmniejszenia produkcji miedzi.
Reklama

 

La Niña a rynek surowców

 grafika numer 1 grafika numer 1

 

Zobacz koniecznie: Polski fenomen gospodarczy. Rozwijamy się szybciej niż Chiny?

 

Bogusz Kasowski podkreśla, że zarówno La Niña, jak i El Niño wpływają na wszystkie rodzaje surowców uprawnych, a w przypadku krajów z rozwiniętym górnictwem także na surowce kopalne, choć tu wpływ często jest pośredni. W opinii eksperta wpływ na poszczególne państwa będzie następujący: 

  • Indie: silne opady wzmacniają wydajność plonów, jednak powodzie czy bardzo intensywne opady mogą doprowadzić do znacznych szkód w uprawach pszenicy, bawełny i trzciny cukrowej.
  • Indonezja: powodzie są zagrożeniem zwłaszcza dla upraw kawy i zbóż (Indonezja jest trzecim importerem pszenicy na świecie), mogą także utrudniać komunikację, opóźniając eksport surowców kopalnych
  • Wietnam: nadmierne opady zmniejszają jakość kawy, mogą też zmusić kraj do zwiększenia importu żywności.
  • Cały region Azji południowo-wschodniej jest narażony na zwiększoną ilość cyklonów tropikalnych.
  • Australia: duża wilgotność jest wskazana dla tego kraju, jednak powodzie będą oddziaływać na uprawy zbóż i bawełny, mogą także uszkadzać linie kolejowe, utrudniając eksport rud metali.
  • Brazylia: susze wywołane przez La Niña najmocniej odbiją się na wydajności zbiorów soi i kukurydzy. Ucierpi także kawa oraz uprawy trzciny cukrowej. Problemem będzie także bezpieczeństwo energetyczne kraju, ponad 60% energii dostarczają tam elektrownie wodne, z kolei elektrownie wiatrowe (mniej wydajne przy suszach) stanowią 14% koszyka energetycznego Brazylii.
  • Argentyna: wiecznie zadłużone państwo źle znosi wszelkie anomalie pogodowe. Uprawy pszenicy i soi są bardzo wrażliwe na susze w Argentynie.
  • USA: Stany Zjednoczone na skutek La Niñanarażone są przede wszystkim na intensywniejsze huragany, wchodzące w głąb kontynentu, zwłaszcza w kierunku zachodnim, narażając zarówno gaje pomarańczowe (Floryda, Teksas), jak i ograniczając wydobycie ropy naftowej i gazu ziemnego, zarówno w Zatoce Meksykańskiej, jak i na lądzie.
Reklama

 

Samo zjawisko La Niña nie musi mieć negatywnego wpływu przy umiarkowanej sile. Jednak przy sześciu historycznych przypadkach silnego El Niño przechodzącego w La Niña w tym samym roku, to w czterech z nich mieliśmy silne anomalie związane z La Niña. Nie jest to zbyt reprezentatywna próba, a na precyzyjne prognozy jest jeszcze zbyt wcześnie, niemniej bardziej prawdopodobne wydaje się, że będziemy mieć sytuację z silnym La Niña, tym bardziej, że w ostatnich latach rośnie liczba ekstremalnych zjawisk pogodowych dotykających upraw rolnych na całym świecie. - podsumował Bogusz.

 

Zobacz koniecznie: KGHM akcje prognozy na najbliższe dni: ceny miedzi tąpnęły. Co będzie dalej?

 

Duzi wkraczają do gry?

Nasdaq.com donosi, że portfele dużych inwestorów zaczęły obejmować akcje liderów rynku surowców. Na przykład Mohnish Pabrai zainwestował znaczną część swojego kapitału w akcje trzech firm: Warrior Met Coal (HCC), Consol Energy (CEIX) oraz Alpha Metallurgical Resources (AMR). Jego portfel, który zarządza aktywami o wartości około 216 milionów dolarów, składa się tylko z czterech firm, przy czym trzy powyższe stanowią 90% całkowitej wartości. Wszystkie te inwestycje są związane właśnie z sektorem węglowym i energetycznym. A przecież duzi i wtajemniczeni "mogą wiedzieć więcej"...: Insiderzy sprzedają akcje w szybkim tempie. Miliardowe transakcje na liderach hossy.

Czytaj więcej

Artykuły związane z Co to jest La Nina?