Niegdyś świetlana przyszłość wydaje się teraz bardziej ponura niż kiedykolwiek. Konflikty geopolityczne nasilają się bez rozwiązania. Pomimo powszechnego pragnienia zmian politycznych, które jest widoczne we wzroście popularności partii skrajnie lewicowych i skrajnie prawicowych, efekty pozostają rozczarowująco podobne.
Dzieje się tak dlatego, że większość programów politycznych nie oferuje nic więcej niż powtarzające się i rozwodnione wersje wcześniejszych propozycji zmian. Nawet życie kulturalne zdominowane jest przez powtórki. Produktywność w przemyśle, kulturze i polityce prawie zniknęła.
Zamiast obiecanych latających samochodów mamy ich mniej imponującego kuzyna, pojazdy elektryczne. Podczas gdy powinniśmy inwestować czas w zastanawianie się, jak dotrzeć na Marsa, spędzamy go w mediach społecznościowych, tracąc zdolność krytycznego myślenia, jednocześnie zamieniając wszystkich w Kardashianów.
Jesteśmy zaangażowani w bezsensowne bzdury w świecie, który rozpaczliwie potrzebuje rozwiązań w zakresie czystej wody, ochrony przeciwpowodziowej, zmian klimatycznych, nierówności, obrony, cyberbezpieczeństwa, edukacji i infrastruktury.
Gra polegająca na udawaniu i przeciąganiu jest w ostatniej rundzie. Spodziewamy się jednak, że rok 2024 rozpocznie się i zakończy w ten sam sposób. Rosnące niezadowolenie z establishmentu przeniesie się na wybory w UE, Wielkiej Brytanii i być może w USA. Cynicy mogą twierdzić, że być może jest to przyszłość, na którą zasługujemy.
Głosy desperacji i niezadowolenia potrzebują platformy politycznej, aby pokazać, że rozwiązań nie można znaleźć w działaniach antyimigracyjnych, zamkniętych granicach, porzuceniu współpracy międzynarodowej, skupieniu się wyłącznie na bezpieczeństwie narodowym lub uleganiu panice i strachowi. Wszystkie te działania są napędzane strachem, najbardziej pierwotnym instynktem w nas wszystkich.
Aby być współczującymi, musimy podjąć wysiłek, aby wznieść się ponad naiwność i egoizm i przyjąć innych ludzi. Najmądrzejsza osoba w każdym pomieszczeniu jest prawdopodobnie najbardziej pełna współczucia, a nie najbardziej agresywna.
Zobacz także: Mocny wzrost rentowności, rozczarowanie danymi z Chin. Polska giełda pozytywnie na tle globalnym
Nasza perspektywa skupia się na tym, jak świat po raz kolejny zaangażuje się w udawanie i przeciąganie w jego ostatnich podrygach. Nie wiadomo, czy potrwa to rok, czy dwa, ale rządy zasilą system wydatkami fiskalnymi, a obciążenie długiem ponownie stanie się problemem. Wybory polityczne będą napędzane strachem i antyestablishmentową retoryką, a bardziej prawdopodobne jest, że powolny wzrost i relatywnie wysoka inflacja bazowa będą tego gospodarczym efektem. I i II kwartał stanowią największe ryzyko dla perspektyw gospodarczych, podczas gdy III i IV kwartał wiążą się ze zwiększonym ryzykiem politycznym.