Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

co dalej z ceną miedzi

Na rynku ropy naftowej nadal silna pozostaje strona popytowa. Cena ropy gatunku WTI przekracza 89 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 92,00-92,50 USD za baryłkę. W obu przypadkach, istnieje spora szansa na zakończenie już trzeciego z kolei tygodnia na plusie.

Inwestorzy na rynku ropy naftowej w tym tygodniu przyglądają się mocniej informacjom ze Stanów Zjednoczonych. Wczorajsze dane dotyczące inflacji miały zatrząsnąć rynkiem – jednak ostatecznie okazały się one bliskie oczekiwaniom, co poskutkowało ograniczonymi ruchami wartości amerykańskiego dolara oraz, tym samym, relatywnie łagodnie odbiły się na rynkach surowców.

Delikatnym zaskoczeniem były natomiast dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA. We wtorek Amerykański Instytut Paliw oszacował, że w poprzednim tygodniu zapasy te spadły, mimo oczekiwań delikatnego ich wzrostu. Wczoraj potwierdził to amerykański Departament Energii, który wyliczył, że zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych w poprzednim tygodniu zwyżkowały aż o 3,95 mln baryłek, podczas gdy spodziewano się ich zniżki o 2 mln baryłek. Wyraźnie wzrosły także zapasy benzyny (+5,56 mln baryłek, przy spodziewanym ich niewielkim spadku) oraz destylatów (+3,93 mln baryłek, oczekiwania zwyżki o 1,4 mln baryłek).

Pierwszy od miesiąca wzrost zapasów ropy w USA - 1Pierwszy od miesiąca wzrost zapasów ropy w USA - 1

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Reklama

Wzrost zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych nie wynika jednak z istotnego spadku popytu na paliwa w USA – a przynajmniej nie jest to kluczowa przyczyna. Czynnikami, które w największym stopniu przełożyły się na większe zapasy, jest wzrost importu ropy do USA oraz większe wydobycie tego surowca. W poprzednim tygodniu Stany Zjednoczone importowały (netto) 4,5 mln baryłek ropy naftowej dziennie, co jest najwyższym poziomem importu od stycznia 2022 r. Całkowity import znalazł się na poziomie 7,9 mln baryłek, co jest z kolei najwyższym wynikiem od sierpnia 2019 r.

Z kolei produkcja ropy naftowej w USA wzrosła o 100 tys. baryłek dziennie do poziomu 12,9 mln baryłek dziennie – to najwyższy jej poziom od marca 2020 r., czyli od momentu tuż sprzed rozprzestrzeniania się pandemii na cały świat i związanego z nią spadku produkcji ropy.

Dane z USA sprzyjają przecenie ropy naftowej, jednak póki co strona popytowa pozostaje mocna za sprawą obaw o podaż tego surowca ze strony innych producentów, z Arabią Saudyjską i Rosją na czele.

Pierwszy od miesiąca wzrost zapasów ropy w USA - 2Pierwszy od miesiąca wzrost zapasów ropy w USA - 2

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

 

MIEDŹ

Reklama

Notowania miedzi rozpoczęły bieżący tydzień od wzrostowego akcentu w poniedziałek, ale od tego czasu poruszają się w wąskiej konsolidacji. Dzisiaj rano cena tego metalu delikatnie rośnie – notowania miedzi w USA nie oddalają się jednak istotnie od rejonu 3,77-3,80 USD za funt.

Dzisiaj wsparciem dla notowań miedzi jest słabość amerykańskiego dolara, jednak czynnik ten jest równoważony przez obawy dotyczące popytu na ten metal oraz wzrost zapasów miedzi w ostatnich tygodniach.

Jesień na ogół jest okresem wzmożonego popytu na metale ze strony sektora przemysłowego. Niemniej, w tym roku ten czynnik stoi pod znakiem zapytania, bowiem za większość popytu na miedź odpowiadają Chiny – a aktywność tamtejszego sektora przemysłowego jest w ostatnich miesiącach rozczarowująca.

Długoterminowo, notowania miedzi mają perspektywy na kolejną falę wzrostową, wywołaną zmianami w strukturze popytu ze względu na transformację energetyczną. Niemniej, krótkoterminowo rynek wciąż patrzy na sytuację w Chinach.

Pierwszy od miesiąca wzrost zapasów ropy w USA - 3Pierwszy od miesiąca wzrost zapasów ropy w USA - 3

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Reklama

Nota prawna

Czytaj więcej