Inwestorzy, którzy odnoszą największe sukcesy, nieustannie starają się dowiedzieć jak działa świat biznesu. Chociaż nie każdy ma szansę stać się legendą inwestowania, jak Warren Buffett czy Peter Lynch, możemy podążać ich śladami czytając teksty z różnych branż i dziedzin.
Materiały te mogą obejmować raporty roczne, czasopisma z dziedziny finansów i ekonomii, magazyny i książki - wszystkie one mogą pomóc ci dostrzec szczegóły i trendy, które rynek mógł przeoczyć.
Im więcej użyjesz puzzli w postaci różnorodnych informacji, do stworzenia własnego obrazu, tym łatwiej będzie ci dostrzec okazję. Tak naprawdę, aby odnieść sukces na giełdzie, wszystko czego potrzebujesz to kilka dobrych pomysłów.
Czytanie biografii założycieli i zarządzających takich firm jak Google czy Microsoft, pomogło mi lepiej zrozumieć z jakich elementów składa się klucz do wielkiego biznesu. Oprócz literackiej przygody, miałem okazję wejść w buty przedsiębiorców większych od siebie, takich jak Steve Jobs, Jeff Bezos, Elon Musk i wielu innych, którzy w pogoni za swoimi marzeniami przecierali biznesowe szlaki pełne pułapek i wyzwań - często tracąc wszystkie pieniądze.
Poza historiami, które trzymają nas w napięciu, biografie biznesowe dają nam wyjątkową okazję wyczucia "DNA" firm, które odniosły sukces, oraz czynników, które pozwoliły im dostosować się do stale zmieniającego się świata.
Ważne jest jednak, abyś nie traktował wszystkiego z przymrużeniem oka i starał się wyciągać wnioski.
Podczas czytania zadaj sobie cztery pytania:
- W jaki sposób przedsiębiorca dostrzegł okazję?
- W jaki sposób firma zdominowała rynek?
- Jak zmieniła się konkurencja?
- Jak firma będzie się rozwijać w obecnym zmienionym środowisku?
Jeśli odpowiesz sobie na te pytania, będziesz w stanie dostrzec pewne wzorce i stwierdzić, czy firma jest na progu przełomu. Nie mogę zagwarantować, że trafisz w punkt, ale zdecydowanie zwiększysz swoją szansę określenia, czy trzymasz w rękach perełkę.
W międzyczasie zebrałem pięć tytułów, które od początku wywarły na mnie największe wrażenie. Są to:
1. Wszechobecny Amazon. Jeff Bezos i jego globalne imperium - Brad Stone
“Od kilku dekad przypominam ludziom, że to pierwszy dzień. Pracuję w budynku Amazona o nazwie Day 1, a kiedy przeniosłem się do innego budynku, zabrałem tę nazwę ze sobą. Spędzam czas na myśleniu o tym temacie... Dzień drugi to monotonia. Po niej następuje nieistotność. Następnie bardzo bolesny upadek. Po nim śmierć". - Jeff Bezos
Biografia pokazuje, jak Jeff Bezos przekształcił Amazon z firmy dostarczającej książki online w największą firmę e-commerce na świecie, oferującą nieograniczony wybór i kuszącą wygodę po przełomowo niskich cenach. I na tym się nie kończy ta historia. Jeff Bezos podkreśla znaczenie filozofii Day 1 - chodzi o to że Amazon powinien nadal działać z mentalnością start-upu, stale przesuwając granice działania i zapuszczając się na nowe rynki, aby zachwycić swoich klientów.
2. Starbucks - Howard Schultz
W książce Howard Schultz, były dyrektor generalny Starbucksa, wspomina czas, kiedy zrezygnował z zasłużonej emerytury i powrócił aby uratować swój biznes, który rozwijał się dla samego rozwoju, zamiast naprawdę służyć klientom, zapominając, że to dzięki klientom Starbucks zbudował swoje imperium.
Klienci nie są tam tylko po to, aby zapłacić za usługę. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, klienci oczekują wyjątkowych, indywidualnych doświadczeń podczas interakcji z produktem lub usługą. Zobaczysz, jak Schultz tworzy te momenty, aby ponownie nawiązać kontakt z klientami i wypełnić te przestrzenie wyraźnym aromatem kawy.
3. Steve Jobs - Walter Isaacson
Jeśli chcesz poznać człowieka, który założył Apple i pierwszą firmę na świecie wartą bilion dolarów, to jest to książka dla Ciebie! Steve Jobs to człowiek renesansu, łączący kreatywność z technologią. Zrewolucjonizował sześć branż: komputery osobiste, filmy animowane, muzykę, telefony i wydawnictwa cyfrowe.
Swoją pasję, intensywność przeżyć i skrajny emocjonalizm przelał na kultowe produkty i usługi, z którymi obcujemy na co dzień. Ludzie albo go kochają, albo nienawidzą, ale wszyscy muszą się zgodzić, że Steve Jobs pozostawił swój niezatarty ślad na świecie.
4. Sztuka zwycięstwa - Phil Knight
Just do it! Taką mantrę wyznaje Phil Knight.
Po ukończeniu studiów MBA na Uniwersytecie Stanforda, Knight postanowił sprzedawać buty z bagażnika swojego zielonego Plymoutha Valianta, zamiast pracować dla wielkiej korporacji.
Jego misją było sprowadzanie wysokiej jakości, tanich butów do biegania z Japonii, zapewniając sobie wyłączność na dystrybucję Onitsuka Tiger w zachodniej części Stanów Zjednoczonych.
Jednak w 1970 roku Onitsuka postanowiła wbić mu sztylet w plecy i wybrała jego konkurenta ze Wschodniego Wybrzeża na swojego nowego dystrybutora w USA, po tym jak Knight podpisał już trzyletni kontrakt. Ta zdrada stała się początkiem drogi Nike.
Wiele niepowodzeń, bezwzględnych konkurentów i wrogich bankierów później, Nike urosło do rangi największej firmy produkującej odzież sportową, której roczna sprzedaż wynosi dziś 140 miliardów złotych.
5. Elon Musk - Ashlee Vance
Chcesz polecieć na Księżyc i jeszcze dalej? Czy to na giełdzie, czy na Marsie, zawsze możesz liczyć na Elona Muska, który Cię tam zaprowadzi. Od najmłodszych lat Elon Musk zastanawiał się nad tym, jaką przyszłość czeka ludzkość, widząc w tym osobistą misję ratowania świata.
Książka opowiada o tym, jak Elon z urodzonego w RPA fana science-fiction stał się samozatrudnionym milionerem w wieku 20 lat po sprzedaży PayPal i reinwestowaniu zysków w uruchomienie SpaceX, Tesli i Solar City. Dziś Musk jest multimiliarderem z misją ratowania Ziemi w przypadku globalnej katastrofy i kolonizacji Marsa.
Jest to lektura obowiązkowa, jeśli jesteś zafascynowany biznesmenem, który, jak żaden inny, przybliża nas do stania się cywilizacją międzyplanetarną.
Podsumowanie
Światy biznesu i inwestowania są ze sobą nierozerwalnie związane. W końcu inwestowanie polega na lokowaniu swoich pieniędzy (i zaufania) w firmach. Te odnoszące największe sukcesy są zazwyczaj kierowane przez liderów wizjonerów.
Mam nadzieję, że spodobają Ci się te książki tak bardzo jak mi. Na koniec, jeśli macie jakieś rekomendacje, nie krępujcie się podzielić swoimi przemyśleniami w komentarzach poniżej.
Tekst powstał we współpracy z Robertem Baczkowskim z inwestujfinanse.pl
