Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

ankara blast

Trend dezinflacyjny w Turcji odwrócił się i inflacja konsumencka urosła trzeci miesiąc z rzędu. Publikacja odczytu za wrzesień nie wpłynęła jednak znacząco na kurs TRY.

 

  • Inflacja CPI (r/r) we wrześniu w Turcji wyniosła 61,5%, a prognozowano wzrost na poziomie 61,7%.
  • Z kolei inflacja PPI (r/r) wykazała niewielki spadek. Osiągnęła 47,44%, poprzedni odczyt wskazał 49,4%.
  • Dane o inflacji niewiele dziś Turków obchodzą, bo ich państwo zaczęło operację "antyterrorystyczną".

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

Inflacja w Turcji nie zwiastuje niczego dobrego

Opublikowane dzisiaj rano przez Bank Centralny Turcji (TCMB) dane nie zwiastują raczej niczego dobrego dla tureckiej gospodarki. Inflacja konsumencka CPI (r/r) wyniosła 61,5% Jest to o tyle niepokojące, że poprzedni (sierpniowy) odczyt wykazał inflację na poziomie 58,9%. Tym samym jest to już trzeci miesiąc, w którym inflacja rośnie.

Odczyt inflacji PPI (r/r) nie okazał się, aż tak kasandryczny. Mimo to raczej ciężko doszukać się w nim pozytywów. PPI (r/r) wyniosło we wrześniu 47,44%, co było mniejszym odczytem niż sierpniowy, na poziomie 49,41%. Mimo to inflacja w ujęciu miesięcznym (m/m) względem sierpnia wzrosła o 3,4%.

  

Relacja stóp procentowych z inflacją – Turcja

Reklama

Lewa skala odnosi się do inflacji, prawa do stóp procentowych.

 grafika numer 1 grafika numer 1

 

Źródło: TradingEconomics.com

 

Reklama

Obecna sytuacja gospodarcza w Turcji jest o tyle ciekawa, że obecny Minister Finansów Mehmet Simsek robi zasadniczo wszystko zgodnie ze sztuką ekonomii, by stłamsić turecką inflację. Podczas swojej kadencji podniósł już stopy procentowe już czterokrotnie (z 8,5% do 30%), zwiększył podatki pośrednie czy ograniczył akcję kredytową rządu w Ankarze. Mimo tych działań inflacja w Turcji dalej szaleje… a rynek międzynarodowe dalej nie odzyskały zaufania do Kraju Półksiężyca.

 

Zobacz również: Inflacja w Szwajcarii - mamy najnowsze dane. Jak reaguje kurs franka (CHF)?

 

A w tle kurdyjski zamach i operacja wojskowa…

Od 2 dni sytuacja w Turcji jest nieco bardziej skomplikowana i w grę wchodzą już nie tylko problemy gospodarcze, ale reemisja konfliktu z Kurdami. Mianowicie 1 października pod gmachem tureckiego MSZ doszło do zamachu terrorystycznego. Dwójka napastników podjechała pod ministerstwo. Jeden z nich wybiegł z samochodu i wysadził się przy gmachu ładunkiem wybuchowym, z kolei drugi zginął w wymianie ognia z policjantami.

 

 

Do zamachu przyznała się Partia Pracujących Kurdystanu (PKK), zrzeszająca tureckich Kurdów separatystów. „Ta akcja stanowi akt uzasadnionej obrony przed lekceważeniem praw człowieka, które jest deptane wbrew prawu krajowemu i międzynarodowemu. Przeciwko nieludzkim praktykom i polityce izolacji stosowanej we wszystkich więzieniach w Turcji i Kurdystanie” - stwierdziły w oświadczeniu Ludowe Siły Obronne (HPG), będące wojskowym ramieniem PKK.

Po tych wydarzeniach prezydent Erdogan stanowczo zaangażował się w działania mające na celu walkę z Kurdami. Gdyby w poprzednich kadencjach podjął tak samo stanowcze działania, by zwalczyć inflacje, sytuacja gospodarcza Turcji prawdopodobnie byłaby inna. Od wczoraj obserwujemy nasilenie nalotów na północnym Iraku, gdzie mają znajdować się przyczółki PKK. Ponadto rozpoczęto rozległą operację antyterrorystyczną na terenie całej Turcji, która skoncentrowana przeciwko kurdyjskim organizacją niepodległościowym. Zgodnie z informacjami Tureckiego Ministra Spraw Wewnętrznych, w tej akcji, która de facto ma charakter operacji wojskowej, uczestniczy ponad 13 tysięcy funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa.

 

Zobacz również: Obiecująca spółka z USA rośnie o niemal 50%! Wall Street odrabia straty

Czytaj więcej

Artykuły związane z ankara blast