Skarb Państwa będzie musiał zapłacić 650 mln złotych odszkodowania funduszowi inwestycyjnemu Abris, jak zdecydował szwedzki sąd w poniedziałek 25 lutego. Spór dotyczy decyzji Komisji Nadzoru Finansowego z 2014 r., która mogła doprowadzić do straty finansowej spółki na dużą skalę. Decyzja sądu nie jest prawomocna, Polska może złożyć apelację do Szwedzkiego Sądu Najwyższego.
Spór sądowy dotyczy decyzji KNF sprzed pięciu lat, kiedy to Komisja wywarła nacisk na kontrolowaną przez fundusz Abris spółkę PL Holdings, która została zmuszona do sprzedaży wszystkich posiadanych udziałów FM Banku (obecnie funkcjonującego jako Nest Bank). Straty spowodowane tą decyzją zostały oszacowane przez biegłych na ponad 2 mld złotych.
Fundusz Abris zdecydował się na zgłoszenie sprawy do Trybunału Arbitrażowego przy Izbie Handlowej w Sztokholmie. W październiku 2017 r. Trybunał przyznał rację luksemburskiemu funduszowi Abris i wydał orzeczenie, wedle którego Polska miała zapłacić mu 760 mln zł odszkodowania, co było jedną trzecią szacowanej kwoty poniesionych strat.
Skarb Państwa nie zgodził się z orzeczeniem i złożył apelację do Szwedzkiego Sądu Apelacyjnego. Finał sprawy poznaliśmy w poniedziałek 25 lutego, kiedy sąd orzekł, że Polska musi zapłacić 650 mln PLN odszkodowania funduszowi za wywłaszczenie PL Holdings z akcji FM Banku.
Zasądzona kwota 650 mln złotych obejmuje odszkodowanie dla funduszu Abris, a także koszty postępowania sądowego. Polska może odwołać się od wyroku do Sądu Najwyższego w Szwecji i takiego kroku należy spodziewać się w nadchodzących dniach. Decyzja SN będzie prawomocna i ostateczna.
Czytaj także: Jak schrzanić KNF?