- Piłkarze zmagają się z przepracowaniem
- Wielu zawodników skarży się na zły stan fizyczny i psychiczny
- FIFPro zwraca uwagę na niewygodne praktyki stosowane w środowisku piłkarskim i zapowiada skargę przeciwko FIFA
Trenerzy i piłkarze wzywają do zmian
Badania przeprowadzone przez FIFPro dotyczą problemu, o którym coraz częściej mówi się w środowisku piłkarskim. Obawy związane z napiętym kalendarzem meczów i brakiem opieki nad zawodnikami wyrażali wcześniej Kylian Mbappé, Jude Bellingham, czy Rodri.
Jak informuje FIFPro, niezrównoważone obciążenie graczy w dłużej perspektywie może szkodzić ich zdrowiu, wydajności i dalszym perspektywom zawodowym. W związku z tym organizacja przekazała kluczowe wnioski, które mają wpłynąć na poprawę sytuacji.
Zobacz także: 80 godzin tygodniowo. Bank wprowadził nietypowy limit czasu pracy
Badani wskazywali przede wszystkim na problem braku odpoczynku. Według FIFPro, w sezonie 2023/2024 54% czołowych graczy doświadczyło nadmiernego lub wysokiego obciążenia pracą. Aż 78% ankietowanych trenerów popiera wdrożenie gwarantowanego okresu na zregenerowanie sił, podobnego zdania jest 72% zawodników.
31% graczy dowiedziało się o włączeniu do składu w dniu meczu ponad 55 razy. Wśród nich był hiszpański piłkarz Dani Carvajal.
Niemożliwe jest bycie na pełnych obrotach z ponad 72 grami. Myślę, że odpowiednie organy powinny to przeanalizować, ponieważ jest to praktycznie niemożliwe. Jakość gry spada, a my cierpimy, wraz z naszymi rodzinami – powiedział Carvajal.
Argentyński piłkarz Julian Alvarez ma na swoim koncie 83 przypadki włączenia do składu w trakcie podwójnych międzynarodowych zobowiązań w postaci Copa América i obecności na Letnich Igrzyskach Olimpijskich 2024.
Jak podaje FIFPro, podróże związane z przemieszczaniem się między krajami spowodowały, że czołowi gracze spędzali 88% procent swojego czasu w pracy w sezonie 2023/24. Dla porównania, 30% meczów obciążających graczy nadmierną pracą stanowią kontynentalne rozgrywki klubowe lub mecze międzynarodowe.
Rozkład jest bardzo napięty, szczególnie dla tych z nas z Ameryki Południowej, ponieważ mamy 12-godzinne loty tam i 12-godzinne loty powrotne. Są chwile, kiedy to za dużo dla naszych ciał – powiedział Federico Valverde.
To takie trudne z szalonymi harmonogramami. To trudne dla ciała – psychicznie i fizycznie jesteś wyczerpany – mówił Jude Bellingham.
Rozszerzenie rozgrywek klubowych UEFA i wprowadzenie 32-drużynowego Klubowego Pucharu Świata może sprawić, że gracze będą poddawani jeszcze bardziej wymagającym wyzwaniom w nadchodzącym sezonie 2024/2025.
Zobacz także: Nieruchomości, winnice, spółki z GPW. Jak zarabiają poza boiskiem Robert Lewandowski, Leo Messi czy Cristiano Ronaldo
Skarga FIFPro w obronie piłkarzy
W czerwcu br. związki członkowskie FIFPRO Europe złożyły pozew przeciwko FIFA. Z oświadczenia dowiadujemy się, że organizacja kwestionuje legalność decyzji FIFA o jednostronnym ustaleniu Międzynarodowego Kalendarza Meczów, a w szczególności decyzji o utworzeniu i zaplanowaniu Klubowych Mistrzostw Świata FIFA 2025. Po uwzględnieniu okresów przygotowawczych i czasu przeznaczonego na podróże między krajami, turniej prawdopodobnie doda harmonogramów graczy do sześciu tygodni dodatkowej pracy.
Co więcej, związki zawodowe graczy uważają, że decyzje podejmowane przez FIFA naruszają prawa graczy i ich związków zgodnie z Kartą Praw Podstawowych UE. Wśród nich wymienić można między innymi zakaz pracy przymusowej lub obowiązkowej, swobodę pracy, prawo do negocjowania i zawierania układów zbiorowych, czy prawo do dobrych warunków pracy.
Zobacz także: Padły gigantyczne kwoty! Mistrzostwa kosztowały rekordowo dużo, piłkarze zarobią krocie
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję