Zgodnie z głosem wielu analityków okazuje się, że dzisiejsza sesja należy do jednych z ciekawszych na rynku złota. Ma to silny związek oczywiście z wyborami prezydenckimi w USA. Chociaż oficjalne wyniki zaczniemy poznawać dopiero w nocy to na złocie obserwowaliśmy dzisiaj dużą zmienność – przyjrzyjmy się temu, jak wygląda teraz sytuacja.
Złoto, Dzienny
Na wykresie dziennym złoto dotarło w zeszłym tygodniu do bardzo ważnego poziomu rynkowego jakim była okolica 1312 dolarów za uncję. Była to również krawędź chmury Ichimoku. Zgodnie z technicznymi wskazaniami tak istotny wcześniej poziom nie pozostał dla rynku obojętny i po dotarciu do tych okolic na złocie skończyła się korekta wzrostowa.
Z perspektywy techniki Ichimoku jest to nic innego jak sygnał odbicia się od chmury spadkowej, co jest dodatkowym czynnikiem stojącym za scenariuszem spadkowym. Potwierdzeniem sygnału było wybicie długich knotów powstałych po czwartkowej i piątkowej sesji.
Dzisiaj natomiast złoto kontynuowało spadki przebijając linię Kijun sen. Technicznie rzecz biorąc jest to kolejne potwierdzenie powrotu rynku do trendu spadkowego i mimo wzrostowej kolejności Tenkan i Kijun zdecydowaną przewagę w tym momencie mają sprzedający.
Teraz trochę o dzisiejszych wyborach – analitycy przewidują spadki na złocie w przypadku zwycięstwa Hilary Clinton. Jest to przede wszystkim spowodowane potencjalnym umocnieniem się dolara wobec innych instrumentów. Taki scenariusz zgodny jest jak najbardziej z obrazem technicznym i w przypadku spadków do końca tygodnia warto będzie obserwować cenę przede wszystkim przy poziomach 1265 i 1255 dolarów za uncję.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję