Rynek krajowy
Wczorajsza sesja na krajowym rynku finansowym upłynęła pod znakiem podwyższonej awersji do ryzyka. Widoczne to było przede wszystkim w spadkach rentowności obligacji, którym towarzyszyły zniżki indeksów giełdowych. Nasilające się obawy o nadchodzące spowolnienie gospodarcze zwiększyły zainteresowanie bezpieczniejszymi aktywami, do których niewątpliwie należą papiery skarbowe. W trakcie wczorajszych notowań spadły rentowności wzdłuż całej krzywej o 8-14 pkt. baz., choć najsilniej zyskiwały obligacje o najkrótszych terminach zapadalności.
Krajowe obligacje wsparte były spadkami rentowności także na bazowych rynkach długu. W takich uwarunkowaniach złoty pozostawał względnie stabilny. W ciągu dnia kurs EUR/PLN testował przełamanie poziomu 4,6350, natomiast pod koniec sesji notowany był na poziomie 4,65. W stosunku do dnia poprzedniego oznacza to osłabienie o 1,6 grosza, a skalę przeceny polskiej waluty ograniczała zapewne zbliżająca się perspektywa akceptacji KPO przez Komisję Europejską. W ciągu dnia jednak wzrost awersji do ryzyka widoczny był natomiast w silnie zyskującym franku szwajcarskim, co znalazło odzwierciedlenie w zwyżce kursu CHF/PLN o 8,5 grosza do 4,5290.
Rynki zagraniczne
Na rynkach bazowych spadek apetytu na ryzyko napędzany obawami o spowolnienie gospodarcze znalazł odzwierciedlenie przede wszystkim w umocnieniu franka szwajcarskiego. Kurs EUR/CHF spadł w trakcie wczorajszej sesji o niemal 2,5 figury do 1,0260. Na wartości zyskało także euro względem dolara, czemu pomaga niewątpliwie zbliżająca się perspektywa podwyżek stóp procentowych w Eurolandzie. Pomimo nadchodzącego zacieśnienia monetarnego rentowności obligacji na bazowych rynkach długu zniżkowały wyraźnie. W ciągu dnia dochodowość niemieckiej 10-latki obniżyła się o 8 pkt. baz. do 0,95%, natomiast rentowność amerykańskiej 10-latki spadła o 11 pkt. baz. do 2,83%.