Oprócz decyzji banków centralnych w sprawie wysokości stóp procentowych otrzymaliśmy dzisiaj parę innych istotnych odczytów makroekonomicznych. Jednym z nich był odczyt zapasów ropy naftowej.
Kiedy ucichły już echa porozumienia OPEC, które ogłoszone zostało w zeszłym tygodniu, inwestorzy oczekiwali, że zapasy ropy naftowej zmniejszą się o nieco ponad milion baryłek. Według odczytu zapasy zmalały o prawie 2,4 miliona baryłek co w teorii powinno przybliżyć rynek ropy do następnych rocznych maksimów – spójrzmy na wykres ropy WTI.
Ropa WTI, Dzienny
Dzisiejsza sesja stoi jednak pod znakiem dynamicznych spadków na ropie rozpoczętych w drugiej części sesji. Cofając się parę sesji wstecz widzimy, że cena przekroczyła poziom 52 dolarów za baryłkę osiągając tym samym nowe roczne maksima, ale odbywało się to tylko chwilowo podczas sesji, ponieważ świeca zakończyła się mniej więcej tam, gdzie się rozpoczęła. Tym samym otrzymaliśmy istotny spadkowy pinbar na tak ważnym poziomie. Od tego czasu w krótkim terminie to podaż ma teraz przewagę na rynku, a cena dąży do poziomu wsparcia przy 50.24 dolarach za baryłkę.
W zależności od reakcji świecy na ten poziom możemy zbudować dwa scenariusze. W przypadku obrony wsparcia, cena będzie dążyć do retestu szczytu przy poziomie 52 dolarów za baryłkę. Jeśli poziom zostanie przełamany, to według Ichimoku, cena prawdopodobnie będzie dążyć do linii Kijun, do której odległość od wsparcia wynosi ponad 220 pipsów.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję