Dzisiaj w nocy – o godzinie 1.30 – swoje wystąpienie miał prezes banku centralnego Nowej Zelandii Graeme Wheeler. Jako, że parę walutową NZDUSD z pewnością warto obserwować to postanowiłem przybliżyć nieco treść jego wypowiedzi, a tym samym sytuację gospodarczą w Nowej Zelandii.
Prezes RBNZ oczekuje powrotu poziomu inflacji konsumenckiej w kierunku celu inflacyjnego już w grudniu – jest to według niego najwyższy czas na takie wyniki z powodu rekordowo niskich poziomów stóp procentowych, które w tej chwili obowiązują w Nowej Zelandii. Natomiast w przypadku braku poprawy sytuacji, RBNZ nie wyklucza możliwości dalszego luzowania polityki monetarnej. W tym momencie poziom stóp procentowych wynosi 1,75%, mowa więc o obniżce o kolejne 25 punkty bazowe na spotkaniu rady, które odbędzie się 10 grudnia.
Powodem do zmartwień gospodarczych w Nowej Zelandii zaczyna być rynek nieruchomości. RBNZ pochwaliło nowe restrykcje kredytowe, które ograniczają możliwości kredytowe inwestorom w branży nieruchomości do wzięcia bardziej ryzykownych kredytów – ma to uspokoić rynek nieruchomości, który w tym momencie za sprawą bardzo wysokiej dostępności kredytowej.
NZDUSD, Dzienny
Jak wygląda natomiast rynek NZDUSD? O ile te dane sprawiły, że pierwsze godziny dzisiejszego handlu stały pod znakiem umocnienia dolara nowozelandzkiego, tak po rozpoczęciu sesji europejskiej rozpoczęły się spadki NZDUSD. W tym momencie biorąc pod uwagę technikę Ichimoku – występuje sygnał odbicia się od chmury. Potwierdzeniem technicznym dalszych spadków będzie przekroczenie przez cenę poziomu 0.705.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję