Brytyjskie firmy budowlane doświadczyły kolejnego ciężkiego miesiąca, z najniższym odnotowanym wzrostem sektora od niemal 3 lat. Ankiety wykazały ogólne spowolnienie w branży oraz wstrzymywanie się od decyzji klientów, którzy czekają na wyniki czerwcowego referendum.
Przedsiębiorstwom budowlanym nie przeszkadzało to jednak zapatrywać się optymistycznie na kwestie dalszego wzrostu. Ponad 51% ankietowanych uważa, że wzrost będzie kontynuowany, jedynie 14% sądzi, że sektor ulegnie skurczeniu.
Publikowane dane za maj to 51.2, był to wynik gorszy od prognozy (51.9) oraz od poprzedniego odczytu (52.0). Wszystkie trzy odnogi sektora dotknęła gorsza passa. Dla branży budynków mieszkalnych był to najsłabszy wzrost od początku 2013 roku. Inżynieria lądowa i wodna zaliczyła swój drugi najgorszy miesiąc z rzędu, natomiast w przypadku nieruchomości komercyjnych zapanowała stagnacja.
Dane za maj sygnalizują zmniejszenie ilości nowych zamówień, wynikającego głównie z niepewności klientów związanej z referendum oraz przyszłości ekonomicznej kraju. Specjalnie dodane do ankiety na potrzeby czerwcowego głosowania pytania sugerują, że ponad 1/3 ankietowanych jest zdania, jakoby Brexit miał niekorzystnie wpłynąć na ich działalność.
Stagnacja dotycząca zamówień na roboty budowlane przekłada się na wielkość zamówień materiałów w branży, która też spadła. Z dobrych wiadomości należy wypunktować fakt, że w maju udało się utrzymać obecną liczbę miejsc pracy oraz podwyższyć pensje.
Patrząc w przyszłość, przedsiębiorstwa budowlane w Wielkiej Brytanii optymistycznie patrzą w przyszłość, gorszy okres przypisując niepewności związanej z Brexitem.
GBPUSD zareagował na dane 50 pipsowym wzrostem, który został zniesiony w przeciągu kolejnej godziny.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję