Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Najważniejsze jeszcze przed rynkami

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Przez ostatnie dwa tygodnie na rynkach głównym zainteresowaniem z perspektywy polityki cieszyły się francuskie wybory prezydenckie. Okazuje się, że to nie na nich najwięcej uwagi powinni skupiać inwestorzy. Większą istotność dla rynków mają wybory parlamentarne zaplanowane na 11 i 18 czerwca. Tak naprawdę wtedy ukształtuje się francuska scena polityczna.

 

Lekki oddech

Rynki wytypowały swojego kandydata, tym samym Francuzi potwierdzili ich oczekiwania i na Prezydenta Republiki Francuskiej wybrali Emmanuela Macron. „Ulubieniec rynków” zebrał niemalże dwa razy więcej głosów niż kontrkandydatka Marine Le Pen. Można więc śmiało powiedzieć, że rynki wiedziały, kto wygra francuskie wybory. Tym samym nie zareagowały na wynik dużymi ruchami, ani też zaskoczeniem. Żaden z czarnych scenariuszy z perspektywy rynków nie spełnił się, ani w pierwszej, ani też w drugiej turze.

Jednak tym chwilowym brakiem niepewności rynki nie pocieszą się długo. Przed nimi, ale również przed europejską sceną polityczną, kolejne istotne wydarzenie o dużo większym znaczeniu – wybory do Zgromadzenia Narodowego Parlamentu. Dwie tury zaplanowano na 11 i 18 czerwca. Nie zapominajmy, że na tydzień przed tymi francuskimi odbędą się przedterminowe wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii. Znów rynki będą śledzić sondaże, tym razem nie tylko znad Sekwany, ale także znad Tamizy.

 

Zgromadzenie Narodowe i Macron

ZN odgrywa we Francji istotną rolę, choć jest niższą izbą bikameralnego Parlamentu. Ze względu na to, że we Francji ustanowiony jest system półprezydencki, to głowa państwa ma pewne ograniczenia i w wielu kwestiach decyzje uzależnione są od Parlamentu. Przed Emmanuelem Macron stoi nie lada zadanie. Do obsadzenia w Zgromadzeniu Narodowym jest 577 miejsc. Żeby wszelkie zaplanowane przez Macrona reformy mogły wkroczyć na drogę procesu legislacyjnego i przejść przez niego z pozytywnym rezultatem, ten musiałby wraz ze swoim ruchem politycznym En Marche! uzyskać większość absolutną. Taki scenariusz pozostaje w sferze marzeń politycznych prezydenta-elekta. Dużym prawdopodobieństwem jest osiągnięcie większości względnej, co i tak byłoby dla nowopowstałego ugrupowania dużym sukcesem.

Reklama

Dla Emmanuela Macrona zwycięstwo w wyborach prezydenckich jest już o tyle historycznym wydarzeniem, o ile pierwszy raz w nowoczesnej historii Francji prezydentem został kandydat nierządzącej partii. Obecnie w ZN większość, choć nie absolutną stanowi Partia Socjalistyczna (280 deputowanych) tuż za nią Partia Republikańska (194 deputowanych). Przełomowym wydarzeniem zarówno dla samej Francji, ale także w punktu widzenia rynków byłoby przejęcie władzy przez młode ugrupowanie En Marche! We Francji, której największą słabością jest socjalizm propagowany przez największą partię, zmiana w parlamencie mogłaby okazać się nowym rozdziałem dla państwa. Jest jedno "ale", Emmanuelowi Macron przeciwnicy polityczni zarzucają powiązania z ustępującym Prezydentem Francoisem Hollande. Nic dziwnego, skoro Macron był zastępcą sekretarza generalnego w administracji rządowej socjalisty Hollande’a.

Zgromadzenie Narodowe we Francji - podział partyjny

FXMAG forex najważniejsze jeszcze przed rynkami emmanuel macron wybory do zgromadzenia narodowego eur 1FXMAG forex najważniejsze jeszcze przed rynkami emmanuel macron wybory do zgromadzenia narodowego eur 1

 

 

Dlaczego wspominam o dużej wadze wyborów parlamentarnych we Francji? Wszyscy dobrze pamiętamy niepewność na rynkach, zwłaszcza na parach z EUR, spowodowaną wyborami parlamentarnymi w Holandii. Rynki i UE obawiały się wygranej kontrowersyjnego Geerta Wildersa z Partii Wolności. Ryzyko polityczne było więc duże, na szczęście dla rynków, eurosceptyk nie zdobył większości głosów. Dla euro był to dobry sygnał. W kontekście francuskich wyborów parlamentarnych trudno jest powiedzieć, jaki scenariusz byłby dobry dla waluty wspólnoty. Być może całkowita zmiana w Parlamencie Francuskim byłaby dobrym sygnałem dla EUR, skoro już sam Macron zyskał sympatię rynków, to równie dobrze jego ruch En Marche!, może stać się kolejnym typem inwestorów?

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Estera Włodarczyk

Estera Włodarczyk

Absolwentka dziennikarstwa Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Interesuje się stosunkami gospodarczo-politycznymi oraz ich wpływem na światową ekonomię.


Reklama
Reklama