- Presja na spadek €/US$ wczoraj osłabła, choć kurs pogłębił ruch z 1,1070 do 1,1050 dziś rano. Inwestorzy prawdopodobnie ograniczyli aktywność w oczekiwaniu na wieczorną decyzję Fed i jutrzejszą EBC. Dość zaskakująco, nie przeszkodziło to jednak w dalszym umocnieniu złotego. Kurs €/PLN w ciągu dni zbliżył się do tegorocznych dołków, ale handel zakończył nieco ponad 4,43.
- Na decyzje głównych banków centralnych czekały również bazowe rynki długu. Zmiany rentowności były niewielkie i na ogół nie przekraczały 3pb. Dlatego też stabilny był krajowy długi koniec. Podniosły się jednak rentowności krótkich SPW (7pb). Krzywa nadal jednak wycenia bardzo agresywny scenariusz obniżek NBP na ten rok (ponad 100pb).
Spadek €/US$ może pogłębić się po decyzji Fed.
- Uważamy, że podczas dzisiejszego posiedzenia Fed, FOMC będzie starał się tonować agresywne oczekiwania rynku na obniżki stóp w USA. Najprawdopodobniej uda się to tylko częściowo, z uwagi na wyraźną dezinflację w USA. Dlatego ew. dalszy spadek €/US$ powinien hamować między 1,10, a 1,09. Jutro spodziewamy się też jastrzębiego komentarza po posiedzeniu EBC, który powinien odbudować oczekiwania rynku na jeszcze jedną podwyżkę stóp w tym cyklu. Co więcej, rynki finansowe oczekują wcześniejszego rozpoczęcia obniżek stóp w USA, co sugeruje, że presja na dolara wkrótce może powrócić.
- Kurs €/PLN utrzymuje się w trendzie bocznym od wczesnego czerwca i na razie nie zapowiada się, aby miał się z tej konsolidacji wybić. Presja na spadek kursu po raz kolejny osłabła bliżej 4,42. Ryzykiem dla złotego mogą być jastrzębie komentarze po posiedzeniach Fed i EBC w tym tygodniu, szczególnie Fed, które poznamy dziś wieczorem po zamknięciu krajowego rynku.
Wzrosty rentowności po posiedzeniach Fed i EBC, ale raczej na krótko.
- Spodziewamy się dość jastrzębiego przekazu po posiedzeniach Fed i EBC, przynajmniej częściowo nakierowanego na ograniczenie oczekiwań rynkowych na szybkie obniżki stóp. Te tylko wzrosły po danych wskazujących na wyraźną dezinflację w USA i hamowanie koniunktury w strefie euro. Dlatego rozkład ryzyk sugeruje raczej większe szanse na jastrzębie zaskoczenia i niewielki wzrost rentowności, połączony ze spłaszczeniem krzywych. Nie zmienia to faktu, że zbliżamy się do końca cykli podwyżek w USA i strefie euro, wiec spadki rentowności mogą powrócić dość szybko.
- W ślad za rynkami bazowymi widzimy też raczej ryzyko odbicia rentowności SPW w drugiej połowie tygodnia, również połączonego ze spłaszczeniem krzywej. Krótkie SPW wyceniają bowiem nadal agresywne obniżki stóp NBP, a jastrzębie komentarze Fed i EBC powinny je ograniczyć. Pod koniec tego tygodnia uformuje się jednak konsensus na lipcowe dane z Polski. Najprawdopodobniej dominującym trendem pozostanie dezinflacja i ciągle dość słaba koniunktura. Dlatego na przełomie tygodnia nie wykluczamy ponownego umocnienia SPW, szczególnie na krótkim końcu krzywej.
Zobacz także: Oto co może zniszczyć dolara amerykańskiego – wskazuje autor poczytnych bestsellerów
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję