W naszej opinii silny złoty był efektem powrotu zagranicznych inwestorów na krajowy rynek FX i prawdopodobnego odnawiania przez nich pozycji w obrębie strategii carry trade. Z jednej strony taki napływ środków wspierało uspokojenie nastrojów na globalnych rynkach finansowych, z drugiej zaś czynniki lokalne w postaci mocniejszego od oczekiwań ekonomistów odczytu salda na rachunku obrotów bieżących z Polski za czerwiec br. (+588 mln EUR vs. oczekiwane +350 mln EUR) oraz wyraźna rewizja w górę odczytu za maj br. Złotego wspierał również słabszy globalnie amerykański dolar, co było konsekwencją utwardzenia optymistycznych rynkowych oczekiwań co do skali tegorocznych obniżek stóp Fed, po wyraźnie niższych od oczekiwań ekonomistów odczytach inflacji PPI z USA za lipiec br. W takim otoczeniu kurs EUR/PLN wrócił wyraźnie do środka zakresu zmienności z końca lipca br., a kurs USD/PLN przełamał dolne ograniczenie krótkoterminowego kanału wzrostowego.
Zobacz także: Rynek złota czeka odwrócenie trendu? Prognoza HSBC zakłada solidną przecenę
Środa przyniesie szereg istotnych odczytów makro zarówno z rynków bazowych jak i z Polski (patrz kalendarium), które w istotny sposób mogą wpływać na globalne zachowanie dolara ale i lokalnie na złotego. Uwzględniając bilans szans i zagrożeń oraz obraz krótkoterminowych trendów uważamy, że podczas nadchodzącej sesji kurs USD/PLN podejmie kolejne próby pokonania średnioterminowych wsparć znajdujących się w strefie 3,8850-3,90. W przypadku EUR/PLN zakładamy, że zakres wahań pozostanie ograniczony poziomami 4,27-4,30, z ryzykiem testu górnych ograniczeń tej strefy.
Na bazowych rynkach FI rentowności obligacji skarbowych poszły w dół w zakresie 4-8 pb., a dochodowości polskich SPW zniżkowały o 2-8 pb., mocniej na środku i długim końcu krzywej.
Spadki rentowności obligacji na rynkach głównych, to efekt odczytów makro z Niemiec (Indeks instytutu ZEW) oraz z USA (inflacja PPI), które generalnie wspierały oczekiwania na szybsze i mocniejsze obniżki stóp EBC i Fed. ZEW pokazał, że nastroje wśród ekspertów z branży finansowej dotyczące koniunktury w Niemczech pogarszają się zdecydowanie szybciej od oczekiwań ekonomistów. Dane te wzmocniły rynkowe oczekiwania co do tempa obniżek stóp EBC, skutkiem czego było wybicie rentowności Bundów z kilkudniowej konsolidacji dołem. W USA natomiast nastroje na rynku FI wsparły wyraźnie niższe od oczekiwań analityków odczyty inflacji PPI za lipiec br., skutkiem czego była kontynuacja spadków rentowności UST, które np. dla papierów 10-letnich od lokalnego szczytu z 8 sierpnia sięgnęły już ok. 20 pb. Polskie SPW podążały za trendami z rynków bazowych, a inwestorzy czekali na środowe, krajowe dane makro, które w obliczu ostatnich wypowiedzi niektórych członków RPP mogą być istotne dla oceny perspektyw ścieżki stóp NBP w perspektywie najbliższych 5-8 miesięcy.
Optymizm inwestorów odnośnie tempa i skali obniżek stóp Fed oraz EBC poddany będzie dzisiaj próbie, gdyż opublikowane zostaną odczyty inflacji CPI z USA za lipiec br. oraz dane o PKB za II kw. ’24 i produkcji przemysłowej za czerwiec br. w strefie euro. Przy założeniu braku niespodzianek, kontynuacja spadków rentowności na głównych rynkach FI pozostaje naszym scenariuszem bazowym. W przypadku polskich SPW oczekujemy rozbudowywania trendów bocznych powyżej minimów rentowności z końca 2023, chyba że odczyt PKB z Polski zaskoczy zdecydowanie niższym od konsensusu ekonomistów (2,8% r/r) wzrostem.
Wykres dnia: Indeks siły walut rynków wschodzących do dolara osiągnął tegoroczne maksimum m.in. w związku z narastającymi oczekiwaniami na szybki start ekspansywnej polityki pieniężnej w USA.
Źródło: Refinitiv