W cieniu decyzji FOMC znalazły się liczne posiedzenia banków centralnych G-10. W kilkanaście godzin po decyzji Fed posiedzenia zakończą również władze monetarne: Japonii, Szwajcarii, Norwegii oraz Wielkiej Brytanii.
Bank Japonii: luzowanie bardziej prawdopodobne
Władze Banku Japonii nie zmienią parametrów polityki, a gubernator Kuroda na konferencji prasowej podkreślał, że rosną ryzyka zewnętrzne i BoJ jest gotowy do działania. Jednocześnie powiedział, że pożądana jest bardziej stroma krzywa rentowności. Władze monetarne Japonii mają bardzo ograniczone pole do intensyfikacji luzowania. Ostatnie odbicie kursu dolara do jena USD/JPY i poprawa nastrojów inwestycyjnych zdejmują Kurodzie nóż z gardła i pozwalają ostatnie formy luzowania postawić na ewentualną czarną godzinę. Sprawia to, że kurs dolara do jena USD/JPY będzie chodzić na sznurku FOMC i będzie poruszać się pod wpływem globalnych nastrojów. Widzimy duże ryzyko korekty umacniającej jena, ale nie z powodu ewolucji polityki BoJ.
Szwajcaria idzie za EBC
Historycznie luzowanie przez EBC zmuszało SNB do wykonania podobnego kroku, by nie dopuścić do zawężania się dyferencjału stóp procentowych, który nie sprzyja słabości franka. Kurs euro do franka EUR/CHF jest nisko -pod 1,10. Powinno to zmuszać SNB do działania, tym bardziej, że od marcowego posiedzenia rozczarowały dane o PKB i inflacji pomimo utrzymywania się stopy bezrobocia poniżej 4 proc. Nie można wykluczyć, że SNB zmieni język opisu siły waluty i powie wprost o przewartościowaniu franka. Jeśli chodzi o skalę cięcia stóp, to oczekujemy decyzji lustrzanej do cięcia EBC, czyli rzędu 10 pb. Nie uważamy, że SNB jest gotów luzować bardziej agresywnie.
Brexitowe oczekiwanie
Władze monetarne pozostają w trybie oczekiwania na rozstrzygnięcia w kwestii brexitu. Na pewno przedłużające się negocjacje i chaos nie sprzyjają gospodarce i muszą powodować rosnące uczucie dyskomfortu w banku centralnym. Nie można jednak oczekiwać ruchu w żadną stronę. Ciekawą kwestią jest przyszłość Marka Carneya. Możliwe, że przedłuży on swoją kadencję, by zapewnić ciągłość polityki podczas procesu brexitu. Oczywiście rozkręciła się giełda nazwisk. Wśród kandydatur są Shriti Vadera prezesujący brytyjskiemu oddziałowi Santander, szef FCA (brytyjski nadzorca) Andrew Bailey, Minouche Shafik kierujący londyńską giełdą LSE, jak również zastępcy Carney’a w osobach Cunliffe’a i Broadbenta.
Norwegia: pod prąd globalnej fali luzowania
Nie ma co czarować, inwestorów położenie korony norweskiej i wyzwania stojące przed Norges Bankiem elektryzują w znacznie mniejszym stopniu niż decyzje innych głównych banków centralnych. W czerwcu podniesiono stopy i zasugerowano, że kolejny ruch będzie miał miejsce we wrześniu. Norges Bank idzie więc pod prąc globalnej fali luzowania polityki. Mimo narastania globalnych czynników zagrożenia, za podniesieniem stóp przemawiają mocne argumenty, tj.: wzrost powyżej trendu, zacieśniający się rynek pracy, na którym bardzo ostro rosną płace - przy jednocześnie bardzo słabym NOK. Dlatego też spodziewamy się podwyższenia stóp z o 25 pb, do 1,5 proc. Spodziewamy się również zasugerowania, że w tym roku władze monetarne nie wykonają kolejnych kroków, ale w 2020 roku bardziej prawdopodobnym jest kontynuacja zacieśniania niż powrót do luzowania. W połączeniu z wyższymi cenami ropy i oczekiwaniem poprawy koniunktury w Eurolandzie skutkuje to konstruktywnym spojrzeniem na perspektywy norweskiej waluty.
Po więcej aktualności rynkowych zapraszamy do serwisu analitycznego TMS NonStop. Jest to platforma dla aktywnych inwestorów, którzy poszukują informacji na temat bieżącej sytuacji na rynkach finansowych. W serwisie użytkownicy znajdą zarówno kalendarz rynkowy, dane makroekonomiczne aktualizowane w czasie rzeczywistym, jak i komentarze analityków. Informacje z TMS NonStop można także znaleźć w aplikacji do mobilnego tradingu TMS Brokers.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję