Zeszły tydzień miał być tygodniem sporo wyjaśniającym jeśli chodzi o preferencje inwestorów i faktycznie tak się stało, a to za sprawą słabnącej presji inflacyjnej w USA. W październiku inflacja CPI spadła z 3,7 do 3,2% r/r, bardziej niż oczekiwano (3,3%). W ujęciu miesięcznym ceny nie zmieniły się. Należy do tego jeszcze doliczyć mocny spadek inflacji PPI. Sytuacji nie skomplikowały inne dane, bowiem dynamika produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i różne indeksy koniunktury z USA były mieszane i nie dały jasno pozytywnego obrazu gospodarki.
Dane o inflacji odwróciły spojrzenie rynku na stopy w USA. Rynek wycenia w tym momencie już niemal pewny koniec cyklu podwyżek, a w przyszłym roku każe spodziewać się spadku stóp o 100 pb. Pierwsza obniżka może być już w marcu, chociaż nie jest to bazowy scenariusz – kontrakty wyceniają ok. 30% szans na to, że marzec będzie początkiem cyklu obniżek stóp. Do tego jeszcze może dołożyć się podobna presja na EBC – w strefie euro też inflacja słabnie. Dlatego też inwestorzy rzucili się na akcje. Tygodniowe stopy zwrotu wyglądają bardzo dobrze – indeks S&P500 wzrósł o 1,8%, a NASDAQ o 2,1%. W Europie wyniki były nawet lepsze. Indeks CAC40 poszedł w górę o 2,7%, a niemiecki DAX aż o 4,5%.
GPW wpisała się bardziej w europejski optymizm. Cały czas widoczny był napływ zagranicznego kapitału do polskich aktywów – wyraźnie umacniał się złoty, a ze spółek drożyły przede wszystkim te największe, w dalszej kolejności średnie. Widać więc było wyraźną preferencję płynności. Indeks WIG20 wzrósł o 4,1%. Pośród spółek największych, prym wiodły banki, które zaskakują dobrymi wynikami i którym sprzyjają wysokie stopy procentowe. Natomiast negatywnie zostały odebrane wyniki Allegro, a przede wszystkim wolniejsze dochodzenie do rentowności inwestycji zagranicznych. Kurs akcji Allegro spadł o 5,5%. Indeks mWIG40 urósł o 3,2%. Indeks sWIG80 natomiast urósł tylko o 0,8%, widocznie po raz kolejny odstając od płynniejszych aktywów.
W tym tygodniu z danych makro przede wszystkim warto będzie zwrócić uwagę na czwartkowe wstępne wartości indeksów PMI dla usług i przemysłu z Francji, Niemiec i strefy euro, a także piątkowe analogiczne odczyty z USA, a z Niemiec indeks Ifo. Istotne mogą być też protokoły z posiedzeń EBC i Fed. Szczególnie ten ostatni będzie ciekawy, ze szczególną wrażliwością rynku na jakieś jastrzębie akcenty (bo obecnie rozgrywany jest scenariusz nawet rychłych obniżek stóp). Dla GPW i złotego istotne jeszcze mogą być dane o produkcji przemysłowej, budowlano-montażowej i o sprzedaży detalicznej z Polski za październik.