Warszawska Giełda wciąż nie ma swojego prezesa. Kandydatów na stanowisko jest trzech. Kto przejmie stery na GPW: p.o Jarosław Grzywiński, Artur Marszałkiewicz, czy Marek Dietl?
Roszady na GPW
4 stycznia, to wtedy Małgorzata Zaleska musiała ustąpić ze stanowiska Prezesa GPW. Jej kadencja nie trwała zbyt długo, bo niespełna rok (2016-2017). Na wniosek ministra rozwoju i finansów z początkiem stycznia, ekonomistka przestała przewodzić zarządowi GPW. Zwolnienia dokonano bez uzasadnienia. Tym samym na stanowisko wysokiego szczebla, Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy powołało Rafała Antczaka. Kandydat wysunięty przez Mateusza Morawieckiego zrezygnował jednak z piastowania stanowiska Prezesa GPW. Przyczyną miały być osobiste pobudki. Obecnie zarządowi przewodzi p.o prezesa Jarosław Grzywiński, ten też jest uznawany za poważnego kandydata na to stanowisko.
Polityka na GPW
Pierwszy kwartał na szczeblu zarządczym na GPW był czasem roszad. Obecnie na GPW zauważamy rywalizację o stanowisko Prezesa. Konkurencja między kandydatami ma też polityczne tło, choć nie przyznaje tego mający prerogatywy do wskazania kandydata na Prezesa minister rozwoju i finansów, ani też Prezes NBP. Minister Morawiecki oraz Prezes Glapiński mogą mieć swój interes we wskazaniu kandydatów. Jednak prerogatywę do formalnego wytypowania kandydata ma minister rozwoju i finansów.
Mamy więc do czynienia z trzema kandydatami:
Jarosław Grzywiński – jest obecnie pełniącym obowiązki Prezesa. Jako członek zarządu wydaje się kompetentnym pretendentem do formalnego objęcia stanowiska. Został entuzjastycznie odebrany przez polskie środowisko rynków kapitałowych. Jarosław Grzywiński jest renomowanym prawnikiem specjalizującym się w prawie gospodarczym i prawie spółek handlowych. Jest faworytem Mateusza Morawieckiego.
Artur Marszałkiewicz – to poważny konkurent Jarosława Grzywińskiego. Jest członkiem zarządu domu maklerskiego Doradztwo dla Polskich Przedsiębiorstw. Jego 20 letnie doświadczenie czyni go poważnym kandydatem na Prezesa GPW. Marszałkiewicz ma popracie Adama Glapińskiego.
Marek Dietl – to kandydat najmniej upolityczniony i jednocześnie najbardziej neutralny. Jest doktorem nauk ekonomicznych, jego kariera zawodowa powiązana jest również z rynkami kapitałowymi. Obecnie jest członkiem rady giełd w Instytucie Sobieskiego. Nie jest popierany przez żadne ugrupowanie, ani też konkretnych polityków.
Być może już niedłogo poznamy oficjalnie nowego prezesa GPW. Trzeba przyznać, że to pożądane stanowisko, zważywszy na to, że GPW coraz lepiej prosperuje, a dowodem na to jest 3 miejsce w Europie pod względem ilości IPO w 2016 roku.
