Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Forex i Wielka Brytania - zależności

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Z czym obecnie kojarzy sie Forex? Najprawdopodobniej, większość odpowiedziałaby, że jest to rynek, na którym inwestorzy detaliczni dokonują transakcji i czerpią z tego zysk. To dobre skojarzenie, jednak jest to bardziej skala mikro. Na Forex, warto spojrzeć z bardziej globalnej perspektywy. Okazuje się, że jeden z najbardziej płynnych rynków finansowych, odgrywa istotną rolę w ekonomii największych państw. Przykładem może być Wielka Brytania.

 

Funt – główna waluta z Wysp

W dzisiejszych czasach funt brytyjski nie jest już tak powszechnym środkiem płatniczym. Oczywiście jest wciąż narodową walutą UK oraz terenów od niej zależnych. W porównaniu do dolara, czy też euro, z geograficznego punktu widzenia, obejmuje mały zasięg terytorialny.

Dlaczego więc jest jedną, z głównych walut, a na Forex pary z funtem są tak powszechne? Odpowiedź na te pytania można znaleźć w podłożu historycznym. Wielka Brytania od stuleci stanowiła jedno z największych, ekonomicznych mocarstw na świecie. Nie bez powodu Zjednoczone Królestwo nazywano „Imperium, nad którym nigdy nie zachodzi słońce”. Wielka Brytania skolonizowała terytoria, po obu stronach globu. Dzięki temu, mogła rozwijać handel między kilkoma kontynentami. To pozwoliło brytyjskiemu funtowi stać się główną walutą, zanim miano to, odebrał mu dolar. Wielka Brytania jest przykładem wyspiarskiego państwa, które dzięki potędze handlowej na międzynarodowej arenie, upozycjonowało wysoko swoją, narodową walutę.

Funt brytyjski został poddany próbie podczas referendum, dotyczącego odejścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Mimo spadkowej reakcji GBP względem USD, w momencie ogłoszenia wyników - w czerwcu 2016 roku (wówczas GBP odnotowało najsłabszy od 31 lat kurs do USD), waluta po miesiącach zdołała odbić się od dna. Kolejny istotny test, czeka GBP prawdopodbnie już w marcu, kiedy rozpocznie się proces "rozwodowy" z UE.

Reklama

 

Londyn finansowym centrum

Kolejnym czynnikiem, który sprawił, że Forex, odgrywa tak ważną rolę w Wielkiej Brytanii, jest fakt nadania Londynowi miana finansowego centrum Europy. Sektor finansowy stał się jedną z najbardziej dochodowych gałęzi ekonomicznych na Wyspach. Dzięki zlokalizowaniu w Londynie światowej finansjery, w tym również oddziałów czołowych brokerów Forex, Wielka Brytania stała się jedną z dominujących gospodarek w Europie. Co ciekawe, to nie Nowy Jork jest "stolicą" światowegych rynków walutowych. To własnie w Londynie dokonuje się największych transakcji. Pozycja szterlinga jest konsekwencją powyższych.

Zjednoczone Królestwo nigdy też nie deklarowało chęci przyjęcia wspólnej, unijnej waluty. Brytyjczycy przekonani (całkiem słusznie) o wartości GBP, nie widzieli potrzeby wprowadzenia euro. Dlatego też, zważając na obecną sytuację (rokowania w sprawie Brexitu), Wielkiej Brytanii będzie łatwiej odstąpić od jednolitego, unijnego rynku, bez potrzeby zamiany waluty.

 

Wysoka płynność

Reklama

GBP/USD to jedna z najbardziej płynnych par walutowych na rynkach finansowych. Spready Bid-Ask są wąskie, a możliwość arbitrażu, praktycznie nie istnieje. Ta zauważalna płynność na parze GBP/USD, sprawia, że jest tak często wybieranym instrumentem w handlu na Forex. Siła gospodarki jednego z państw (w tym przypadku USA i UK) pozwala przewidzieć traderom trend, wyznaczyć moment kupna lub sprzedaży danej waluty, po korzystnej cenie. Co więcej według danych opublikowanych przez Financial Magnates, "kabel" był najbardziej popularną walutą, w czwrtym kwartale 2016 roku.

 

Mając na uwadze powyższe czynniki, przy transakcjach z GBP warto brać pod uwagę sytuację ekonomiczną Wielkiej Brytanii. Zwłaszcza w czasie, gdy państwo czekają diametralne zmiany – Brexit. Na ruchy na parach z GBP, wpływają również wypowiedzi ważnych decydentów, w tym przedstawicieli Banku Anglii. Powiązanie Forexu z gospodarką Wielkiej Brytanii nie podlega dyskusji. Pozostaje tylko pytanie, co stanie się z brytyjskim sektorem finansowym, po ostatecznym odejściu Zjednoczonego Królestwa z UE. Jak zareagują rynki?

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Estera Włodarczyk

Estera Włodarczyk

Absolwentka dziennikarstwa Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Interesuje się stosunkami gospodarczo-politycznymi oraz ich wpływem na światową ekonomię.


Tematy

Reklama
Reklama