Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Dolar (USD) nadal pod presją. Funt (GBP) nad 3,86 PLN. Euro (EUR) blisko 4,40 zł. Frank (CHF) przy 4,08 złotego

|
selectedselectedselected
Dolar (USD) nadal pod presją. Funt (GBP) nad 3,86 PLN. Euro (EUR) blisko 4,40 zł. Frank (CHF) przy 4,08 złotego
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Ubiegłotygodniowa korekta słabości dolara okazała się krótkotrwała. Inwestorzy powrócili do nastawienia „kupuj wszystko”, a to amerykańskiej walucie nie służy. Mocno rosną znów ceny metali szlachetnych, złoty zyskuje jedynie umiarkowanie. Mogłoby się wydawać, że brak porozumienia w Kongresie odnośnie kolejnego pakietu fiskalnego odwróci lub przynajmniej skoryguje dotychczasowe trendy – umocni dolara, zaś przeceni akcje i metale szlachetne.

Porozumienie oznaczałoby kolejny znaczący wzrost i tak ogromnego już deficytu w USA. Tak się jednak nie stało, rynki przeszły obok tego faktu obojętnie.Być może inwestorzy liczą na to, że nie wszystko jeszcze stracone, że pod wpływem spadających notowań Joe Bidena Demokraci zmiękną i ostatecznie wypracowanie porozumienia stanie się możliwe. Fakt jest taki, że tydzień rozpoczęliśmy od znanych z kilku ostatnich miesięcy trendów – wzrostów na Wall Street (a szczególnie na spółkach technologicznych), drożejących złota i srebra oraz taniejącego dolara. Notowania pary EURUSD wykorzystały wsparcie 1,17, o którym pisaliśmy w ubiegłym tygodniu i euro wyraźnie drożeje. Można odnieść wrażenie, że rynek chce przetestować poziom 1,20 tak mocno jak maksima na S&P500, nawet jeśli fundamenty w obydwu przypadkach są wątpliwe. Obydwa trendy powinny sprzyjać złotemu, ale na razie umocnienie polskiej waluty nie jest duże. Powstrzymuje je bariera 4,40. Jeśli globalny sentyment nie zmieni się, jej przełamanie daje szansę na większy ruch, jednak niewykorzystane okazje lubią się mścić. Wczoraj poznaliśmy pierwsze dane za sierpień – amerykański indeks koniunktury w rejonie Nowego Jorku, który odnotował nieoczekiwany spadek z 17,2 na 3,7 pkt. To dość mało znaczący indeks, jednak jego zaletą jest to, że to pierwsza publikacja miesięczna w danym miesiącu z USA.

Rynki zignorowały ten odczyt, jednak oznacza on, że piątkowe wstępne PMI będą ciekawsze. Dziś w kalendarzu mamy dane o nowych budowach domów w USA (14:30). O godzinie 9:50 dolar (USD) kosztuje 3,6963 złotego, euro (EUR) 4,3955 złotego, frank (CHF) 4,0827 złotego, zaś funt (GBP) 4,8655 złotego.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Przemysław Kwiecień

Przemysław Kwiecień

Główny Ekonomista X-Trade Brokers. Doktor nauk ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, absolwent UW i London Metropolitan University (tytuł MSc). Najlepszy analityk makroekonomiczny 2014 roku według NBP, Rzeczpospolitej i Parkietu. Wielokrotnie w czołówce rankingów prognoz walutowych agencji Bloomberg.

Autora możesz obserwować na LINKEDIN | TWITTER


Tematy

Reklama
Reklama