Pod koniec zeszłego tygodnia mocno zwróciłem uwagę na sygnały techniczne z techniki Ichimoku, które występowały na wykresie NZDUSD. Kluczowym czynnikiem mającym wpływ na przyszłe zachowanie wartości dolara wobec innych walut są bezsprzecznie dzisiejsze wybory w USA. Natomiast nie przeszkadza to w tym, żeby skorzystać dodatkowo na osłabieniu dolara (w przypadku zwycięstwa Trumpa) z powodu uprzywilejowanej sytuacji technicznej drugiej waluty.
NZDUSD, Dzienny
W swoim poprzednim przeglądzie wskazywałem na znaczną techniczną przewagę dolara z Nowej Zelandii. Sesja rozpoczynają tudzień potwierdziła te wskazania. Mimo, że dolar amerykański głównie wzrastał na wartości do innych walorów w tym tygodniu, to para NZDUSD zalicza dzisiaj kolejną z rzędu wzrostową sesję i w przypadku spadku dolara spowodowanego wyborami prawdopodobnie amerykańska waluta może osłabiać się w szybszym tempie wobec dolara nowozelandzkiego w porównaniu do innych walut.
Dalej przemawia za tym technika – na wykresie dziennym cena po wybiciu się z chmury powróciła do ważnego poziomu rynkowego przy 0.73, po czym nastąpiły wzrosty. Można więc uznać ten ruch za retest. W tym momencie cena tworzy kolejną mocną wzrostową świecę, a dalszy ruch w tym kierunku potwierdza obecność linii Chikou span ponad wszystkimi innymi elementami z techniki Ichimoku.
NZDUSD, H4
Na wykresie H4 nadal aktualnym sygnałem jest wzrostowy sygnał trzech linii. Wzrosty podobnie jak na interwale wyższym potwierdza położenie linii Chikou span. W przypadku dalszych wzrostów – kluczowym poziomem będzie z pewnością 0.748, przy którym znajdują się tegoroczne szczyty na NZDUSD.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję