Policjanci z Sopotu podjęli interwencję wobec 23-latki i jej partnera. Kobieta wezwała funkcjonariuszy twierdząc, że mąż nie chce jej wpuścić do mieszkania. W środku było dwoje dzieci w wieku dwóch i pięciu lat.
Kobieta miała 2 promile alkoholu w organizmie, jej partner 1,1 promila.
"Mężczyzna przyznał, że razem z partnerką spożywali alkohol, ale kobieta wypiła go za dużo i zaczęła się awanturować. Gdy policjanci byli w mieszkaniu, 23-latka nagle stała się agresywna, krzyczała i nie wykonywała ich poleceń. Została obezwładniona" – relacjonowała oficer prasowa sopockiej policji podkom. Lucyna Rekowska.
Dodała, że wezwana na miejsce załoga pogotowia ratunkowego przebadała dzieci, po czym trafiły one do domu opiekuńczego w Sopocie.
Zapewniła, że funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
"Sporządzona została niebieska karta, a zebrane w sprawie materiały policjanci przekazali do Sądu Rejonowego w Sopocie" – powiedziała. (PAP)