Na listę ostrzeżeń publicznych trafił dziś nowy podmiot. Jest nim spółka MIA. Jej wpis może być powiązany z aferą GetBack. Wskazują na to doniesienia Rzeczpospolitej, mówiące o powiązaniach z zatrzymanym w sobotę Konradem K., byłym prezesem spółki windykacyjnej.
MIA sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie została wpisana na listę ostrzeżeń publicznych KNF w związku z zawiadomieniem z art. 178 w zw. z art. 79 ust. 2 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi (wykonywanie działalności bez wpisu do rejestru agentów firm inwestycyjnych). Zawiadomienie zostało skierowane o Prokuratury Regionalnej w Warszawie przez UKNF.
MIA jest jedną ze spółek współpracujących z GetBackiem, w której pod koniec maja funkcjonariusze CBA dokonali przeszukań, zabezpieczenia danych i dokumentów oraz przesłuchania świadków. Wpis spółki na listę ostrzeżeń KNF może być związany z oferowaniem obligacji GetBack, na co wskazywałoby uzasadnienie wpisu na listę ostrzeżeń publicznych. Przewodniczący KNF wskazał, że taki los czeka podmioty, które bez odpowiednich uprawnień angażowały się w sprzedaż papierów emitowanych przez GetBack.